Cztery obrazki, które warto klikać

Publikacja niniejszego wpisu wynika z chęci podzielenia się z wami adresami czterech stron, które odwiedzam każdego dnia. Obok Facebooka, maila i bloga wchodzą w skład zestawu miejsc odwiedzanych obowiązkowo tuż po otwarciu laptopa. Aktywność na nich ogranicza się do kilku sekund, a po paru tygodniach klikania w obrazki praktyka ta wchodzi w nawyk, zupełnie jak poranne mycie zębów, sprawdzanie pogody na telefonie przed wyjściem z domu czy karmienie psa. Naprawdę warto spróbować.

Klikanie, o którym mówię, nic nie kosztuje. Ani w sensie podstawowym – nie wydajecie nawet grosza – ani jakimkolwiek innym. Bywa, że za brak opłat pokutuje się długim czasem oczekiwania lub koniecznością spełnienia miliona innych warunków. Nic z tego, nie tym razem. Na każdą z zaprezentowanych dziś stron wchodzicie, klikacie i wychodzicie. Oczywiście możecie zostać i zrobić więcej.

Ważne: Na czas wizyty na przedstawionych stronach wyłączcie programy blokujące reklamy. Wasze darowizny są możliwe właśnie dzięki ich wyświetlaniu.

Pajacyk

Pierwszą stroną, którą warto zapamiętać, jest najbardziej znany z dzisiejszej czwórki Pajacyk. To program, który pomaga uporać się z głodem wśród dzieci, między innymi poprzez fundowanie posiłków w szkołach i placówkach środowiskowych. Mało tego – Pajacyk działa również na tych obszarach świata, które zostały dotknięte wojnami i konfliktami zbrojnymi lub panuje na nich ubóstwo.

Kliknięcie w brzuszek pajacyka nie jest oczywiście jedyną formą pomocy. Na stronie można dokonać darowizny na dowolną kwotę.

***

Polskie Serce

Drugą wartościową witryną jest Polskie Serce. Po kliknięciu w serduszko przenosicie się na stronę, na której widnieje lista dodatkowych sposobów, w jakie możecie pomóc. A pomagać warto, bo dzięki temu przyczyniacie się do poprawy kondycji kardiochirurgii w Polsce i na świecie.

Podobnie jak w przypadku Pajacyka, Polskie Serce posiada na stronie formularz, za pomocą którego dokonacie darowizny. Sugerowaną kwotą jest 1 zł, ponieważ złotówka do złotówki… i tak dalej.

***

Okruszek

Okruszek jest ogólnopolską akcją przeprowadzaną przez fundację „Bliźniemu Swemu…”, koordynowaną przez Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta. Uzyskane dzięki niej środki trafiają do dzieci, osób chorych i bezdomnych, w pierwszej kolejności tych będących podopiecznymi Towarzystwa.

Strona umożliwia dokonanie większej wpłaty – kwotę ustalacie sami.

***

Pusta Miska

Ostatnią stroną, którą odwiedzam regularnie, a którą cechuje wyjątkowość, bo jako jedyna dotyka problemu cierpienia zwierząt, jest Pusta Miska. Zebrane w ramach akcji pieniądze wędrują do potrzebujących zwierząt zamieszkujących schroniska w całej Polsce.

Nie zaskoczy was fakt, że i tu można dokonać wpłaty pieniężnej na dowolną kwotę. Mało tego, istnieje opcja zaadoptowania zwierzaka wirtualnie. Koszt jego utrzymania wynosi zaledwie 5 zł miesięcznie.

***

Pomożecie także poprzez:

1. Ustawienie jednej z powyższych stron jako startowej.
   Opcję znajdziecie w ustawieniach używanej przeglądarki.
2. Automatyczne wyświetlanie każdej z czterech stron po włączeniu przeglądarki.
   Ta opcja także znajduje się w ustawieniach przeglądarki. W Chrome w punkcie „Po uruchomieniu”.
3. Permanentne wyłączenie blokowania reklam na stronach fundacji zarabiających dzięki reklamom.
   Jeśli używacie AdBlocka, będąc na jednej z tych stron, kliknijcie lewym klawiszem myszki w czerwoną ikonę programu i wybierzcie opcję „Wstrzymaj blokowanie na stronach w tej domenie”.
4. Udostępnianie na Twitterze okazjonalnych akcji różnych firm, które przekazują jakąś kwotę – np. 1$ – od każdego tweeta na rzecz wybranej akcji charytatywnej.
   Warunkiem jest oczywiście posiadanie konta na Twitterze.
5. Kupowanie w sklepach produktów, które są wam niezbędne, a w których cenę wliczona została darowizna na rzecz potrzebujących.
   Fajnym przykładem jest wrocławski Wafelek kakaowy w czekoladzie od Krasnala Pomagajka.
6. Przekazywanie wybranej fundacji 1% podatku podczas corocznego rozliczania PIT-u.
   W przeciwnym wypadku ów procent się zmarnuje.

***

Drogi Czytelniku,

pamiętaj, że kliknięcie to dla Ciebie sekundy. Jeśli poświęcisz tych kilka sekund każdego dnia, a miliony innych ludzi zrobią to samo, z groszy uzbiera się suma, która jest w stanie pomóc komuś, kto tego potrzebuje. Może pewnego dnia będziesz to Ty lub osoba, którą kochasz.