Mimo iż rożek lodowy Svalya Waniliowe kupiłam niedługo po wariantach o smaku słonego karmelu oraz kokosowym, na otwarcie czekał ponad pół roku. Zwłoka wynikała z faktu, że wanilia to niezbyt wyszukana czy kusząca propozycja. Prawdopodobnie ma ją w ofercie każdy producent deserów lodowych.
Svalya Waniliowe to lody śmietankowe ze świeżej śmietanki (19%), jednak przede wszystkim z mleka odtłuszczonego. Znajdują się w klasycznym waflu typu duńskiego. Koronę ściśle pokrywa dość gruba warstwa czekolady polewy, jak twierdzi twórca: AB Pieno zvaigzdes.
Lody śmietankowe Svalya Waniliowe
Z uwagi na kształt korony oraz śnieżnobiało-brązową kolorystykę rożek od AB Pieno zvaigzdes przywiódł mi na myśl niemieckie ciepłe lody, czyli pianki, grzybki… jak zwał, tak zwał. Pachnie nieznacznie kakaowo na wysokości polewy oraz słodkim waflem przy rożku. Spokojnie i ładnie.
Lody śmietankowe Svalya Waniliowe dostarczają 278 kcal w 100 g.
1 rożek waniliowy z polewą waży 85 g (150 ml) i zawiera 236,5 kcal.
Polewa w rożku Svalya Waniliowe jest w miarę gruba i pylista. Smakuje cukrem oraz kakao, co daje przyjemny efekt. Rozpuszcza się momentalnie i na wodę (na niebyt).
Wafel w mojej sztuce okazał się zupełnym kapciem, co z jednej strony może być winą długiego leżenia w zamrażarce, z drugiej jednak wiem, że nawet świeżo kupowane rożki Svalya nie zachwycają kruchością. Jest jak twardy i bardzo słodki waniliowawy naleśnik. Wyłożono go kakaową polewą.
Lody w rożku Svalya są ponadprzeciętnie śmietankowe. Smakują jak lody włoskie zmieszane z bitą śmietaną. Zawierają ogrom słodyczy, która pasuje do nich idealnie. Stanowią esencję śmietankowości, w której nie ma ani cienia wanilii. Są łagodne, przyjemne, aksamitne.
Lody śmietankowe Svalya Waniliowe nie do końca odpowiadają nazwie, ponieważ nie są waniliowe. Nie sprawia to jednak, że mam im do zarzucenia cokolwiek istotnego. Wafel jest bardzo słodkim i rozmiękło-twardawym wanilowawym naleśnikiem, nad czym można by popracować, acz wada ginie w obliczu zalet.
Rożek śmietankowy z Biedronki jest połączeniem lodów włoskich z bitą śmietaną. To ciepły i zimny lód w jednym. Jest idealnie gładki, bez choćby cienia proszkowatości. Nie jest kwaśny, gorzki ani w żaden sposób podejrzany. Czuć, że został zrobiony na mleku, nie zaś nędznej wodzie. Cechuje go średnia gęstość. Koniec rożka wykańcza nie tyle czekoladowy korek, co płynna czekolada – gęsty kakaowy krem.
Do tego loda zdecydowanie wrócę.
Ocena: 6 chi
Ciekawie on wygląda… Znowu mi przypomniałaś, że czas się dobrać do zamrażarkowych zapasów :(
Nie martw się, sobie stale o tym przypominam i robi mi się przykro :P
Za zdanie o niekuszącej wanilii powinnam się obrazić :D
Ale tego nie zrobisz, bo kochasz mię, a ja Cię :D :*