Leone, Rainbow Cone

Wraz z intrygującymi czarnymi rożkami lodowymi Black Cone w Biedronce pojawiły się wersje wielokolorowe: tęczowe, dziecięce, letnie, unicornowe – jak zwał, tak zwał. Miałam na nie ochotę znacznie mniej niż na ciemne, ale skoro już kupiłam jedne, nie mogłam osierocić drugich (to się nie godzi!).

Kartonik Rainbow Cone zawiera cztery rożki. Deser niestety nie należy do stałej oferty Biedronki.

Leone, Rainbow Cone, tęczowe lody w rożku z Biedronki, kakaowy wafel i lody malinowo-waniliowe, copyright Olga Kublik

Rainbow Cone

Po wyciągnięciu rożka Rainbow Cone z opakowania pomyślałam, że choć pierwotnie to na wariant Black miałam ochotę, kolorowy uważam za ładniejszy. (W rzeczywistości Rainbow Cone jest jednocześnie ładniejszy i brzydszy od Black Cone. Jego korona urzeka mnie bardziej, za to uważam, że do tęczowych lodów nie pasuje czarny wafel). Wielobarwny rożek jest również bardziej fotogeniczny – wpisuje się w klimaty wesołomiasteczkowe, cyrkowe, festynowe i jarmarczne. Mógłby zawojować Instagram!

Rainbow Cone marki Leone dostarczają 263 kcal w 100 g.
Tęczowe rożki z Biedronki ważą po 75 g (= 135 ml) i zawierają 197 kcal.

Leone, Rainbow Cone, tęczowe lody w rożku z Biedronki, kakaowy wafel i lody malinowo-waniliowe, copyright Olga Kublik

Lody pachną wiśniową gumą balonową z domieszką wilgotnego tytoniu do shishy. Jest to aromat wyrazisty, słodki i soczysty, przepyszny. Odpowiada za niego ciemniejszy od lodów sos: krwistoróżowy.

Koronę loda ozdabiają wielokolorowe kuleczki. Są mniejsze od tych znajdujących się na Black Cone. Okazalsze sztuki mają w środku chrupki (na zewnątrz białą czekoladę!), drobniejsze składają się z samego tylko cukru – szkoda. Wolałabym, żeby wszystkie były chrupkami.

Zgryzając kruche kuleczki, trudno nie liznąć sosu. Jest przepyszny: słodko-kwaśny i… owocowy. Przy pierwszej degustacji zanotowałam, iż wiśniowy, przy drugiej czułam w nim truskawki. Według producenta ma smak malinowy, z czym nigdy się nie zgodzę, bo maliny wyczuć potrafię (brr).

Leone, Rainbow Cone, tęczowe lody w rożku z Biedronki, kakaowy wafel i lody malinowo-waniliowe, copyright Olga Kublik

Dwukolorowe lody w Rainbow Cone są cudowne, czego spodziewałam się po degustacji równie świetnych Black Cone. Odznaczają się aksamitną gładkością i ulegają rozpuszczeniu na gęstą pianę. Sprawiają wrażenie wykonanych na śmietance lub tłustym mleku (w składzie pojawia się odtworzone mleko odtłuszczone). W połowie smakują gumobalonową truskawką, nie zaś maliną, jak chciałby tego producent. Drugi smak pozostał dla mnie nieodgadniony. Wiedziałam, że skądś go znam, ale nie potrafiłam ustalić skąd (nope, zdecydowanie nie jest to stojąca w opisie wanilia).

Wafel nie różni się wiele od tego występującego w Black Cone. Prawdopodobnie z uwagi na kontrastowość smaku lodów tym razem czuć, że jest kakaowy. Konsystencja pozostała ta sama, a więc jest twardy i przypomina surowy makaron z zupki chińskiej. Czuć w nim słodycz, jednak nieprzesadną. Wyścieła go kakaowa polewa, acz na szczęście w zakończeniu nie występuje kakaowy korek.

Leone, Rainbow Cone, tęczowe lody w rożku z Biedronki, kakaowy wafel i lody malinowo-waniliowe, copyright Olga Kublik

W Rainbow Cone lodów jest bardzo dużo i smakują one wybornie: według mnie truskawkową wiśnią lub wiśniową truskawką, za każdym razem jednak w wersji gumobalonowej. (Zielonej części nie udało mi się zidentyfikować). Są wyrazistsze od kakaowych poprzedników. Ich poziom słodyczy jest wyważony, więc pod koniec degustacji śmiało i bez obawy o życie można sięgnąć po kolejną sztukę. Ponadto dla tak gęstej i piankowej konsystencji warto każdego dnia wstawać i znosić trudny codzienności.

Co ciekawe, w Rainbow Cone wyraziście czuć również polewą kakaową. Mimo iż rzeczywiście jest kakaowa, smakuje przepysznie czekoladowo. Wafel, którego wyściela, powinien mieć inną konsystencję, aczkolwiek to już inny temat. Gdyby lody pojawiły się w Biedronce na sztuki, na pewno jeszcze bym je kupiła.

Ocena: 5 chi


Skład i wartości odżywcze:

Leone, Rainbow Cone, tęczowe lody w rożku z Biedronki, kakaowy wafel i lody malinowo-waniliowe, skład i wartości odżywcze, copyright Olga Kublik

10 myśli na temat “Leone, Rainbow Cone

  1. Rzeczywiście śliczny ten rożek, dużo bardziej pasowałby na przykład różowy wafel, albo jeszcze lepiej – tęczowy 😍 szkoda, że nie ma kakaowego korka! To moja ulubiona część rozkow :D

  2. Nie podoba mi się ten wafel w tej wersji. Dałabym różowy i nie mówię ironicznie.
    Może ten smak to jakaś wata cukrowa? Guma balonowa o smaku limonkowym? Zielona żelka?

    Naprawdę nie rozumiem, dlaczego zrobili takie duże pudła. Ja bym raczej założyła, że rożki kupują osoby chcące jednego loda na raz.

    1. Czyli mamy tę samą opinię odnośnie niedopasowania czarnego wafla do uroczych lodów. Ja też widziałabym wafel o kolorze różowym.

      Drugie lody są waniliowe. Tak przynajmniej stoi w opisie producenta.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.