Foods by Ann, Pocket Energy Bar Jabłko & Cynamon

Na przełomie sierpnia i września nieco się w mym menu zarawiło. Oto bowiem zmobilizowałam się do stawienia czoła reszcie surowych batoników marki Foods by Ann, otrzymanych w ramach współpracy.

Degustacje wegańskich słodyczy rozpoczęłam od wariantów z warzywami: Marchew & Pomarańcza oraz Truskawka & Burak. Oba bardzo mi posmakowały. Ponieważ kolejne batony były już tylko owocowe (owocowo-orzechowe), ułożyłam je w kolejności pozwalającej na porównanie każdego z następującym po nim. Tak powstał harmonogram testowania Pocket Energy Bar: Jabłko & Cynamon -> Jabłko & Baobab -> Kokos & Banan -> Kokos & Kakao -> Banan & Kakao -> Kakao & Malina.

Foods by Ann, Pocket Energy Bar Jablko Cynamon, surowy baton raw bar bez glutenu wegański od Anny Lewandowskiej, copyright Olga Kublik

Pocket Energy Bar Jabłko & Cynamon

Połączenie jabłka z cynamonem nie jest niczym nowym ani niespotykanym, za to w przeważającej większości wychodzi pysznie. By je docenić, nie trzeba być miłośnikiem szarlotki, choć to oczywiście naturalne skojarzenie. Taki lub podobny duet ma w ofercie wiele producentów batonów raw.

Pocket Energy Bar Jabłko & Cynamon marki Foods by Ann dostarcza 428 kcal w 100.
Surowy wegański batonik waży 35 g i zawiera 150 kcal.

Foods by Ann, Pocket Energy Bar Jablko Cynamon, surowy baton raw bar bez glutenu wegański od Anny Lewandowskiej, copyright Olga Kublik

Cienkie i małe batony nie należą do moich ulubieńców. Zdecydowanie wolę sztuki duże, treściwe i pozwalające na porządny wgryz. Na szczęście zapach Pocket Energy Bara Jabłko & Cynamon uspokaja, zapowiadając degustację – choć krótką – bardzo udaną. Przywodzi na myśl świeżo starte jabłko z masą cynamonu. Jest odpowiednio kwaśno, i to w sposób naturalny, oraz przyjemnie słodko.

Pocket Energy Bar Jabłko & Cynamon jest mięciutki i cudnie gumkowy. Dobrze się go kroi, rwie i gryzie. W dotyku okazał się klejąco-matowawy. Zdradza bogate usianie orzechami. Szkoda tylko, że są to nerkowce i brazylijskie, bo z góry wiadomo, że ich łagodny smak nie zdoła przebić się przez głównych bohaterów. Za to cudownie chrupią i są świeżutkie. W batonie napotkamy także drobne daktylowe łuski.

Foods by Ann, Pocket Energy Bar Jablko Cynamon, surowy baton raw bar bez glutenu wegański od Anny Lewandowskiej, copyright Olga Kublik

Mimo iż wegański baton Foods by Ann jest cudowną daktylową gumką, w ustach nie gęstnieje – szkoda. Zamiast tego rozpada się na odrębne kawałki. Jest bardzo słodki, intensywnie cynamonowy i ujmująco jabłkowy (jabłka zdają się świeże i dopiero co starte). Do pełni szarlotkowości brakuje mu smaku orzechów włoskich. Skądinąd zastosowane nerkowce i brazylijskie powinny być większe, bo w obecnej postaci niewiele wnoszą. Nie obraziłabym się też za zastąpienie ich słonecznikiem.

Foods by Ann, Pocket Energy Bar Jablko Cynamon, surowy baton raw bar bez glutenu wegański od Anny Lewandowskiej, copyright Olga Kublik

Surowy baton Pocket Energy Bar Jabłko & Cynamon jest gęstawy, ale nie gęsty. Smakuje odpowiednio do smaku, spełniając zawartą w nazwie obietnicę. Przy okazji jest przesadnie słodki. Gdyby słodycz daktyli zamieniła się miejscem z cynamonowością lub kwaskiem świeżych jabłek, byłoby lepiej. W obecnej sytuacji, choć naprawdę mi smakuje, uważam, że nie wyróżnia się na tle jabłkowo-cynamonowych raw barów.

Warto jeszcze dodać, że batonik Foods by Ann, choć waży jedynie 35 g, jest treściwy i sycący.

Ocena: 4 chi


Skład i wartości odżywcze:

Foods by Ann, Pocket Energy Bar Jablko Cynamon, surowy baton raw bar bez glutenu wegański od Anny Lewandowskiej, skład i wartości odżywcze, copyright Olga Kublik


(kliknij obrazek, by przenieść się na stronę Foods by Ann,
lub odwiedź markę na: Facebooku, Instagramie)

16 myśli na temat “Foods by Ann, Pocket Energy Bar Jabłko & Cynamon

  1. Te batoniki nie są zbyt takie, a skoro mówisz że niczym się nie wyróżniają, to chyba lepiej kupić dobrą kalorie :) swoją drogą nie myślałaś o tyn by zrobić zbiorową recenzje wszystkich smaków? Czytalam poprzednie smaki już daawno i ledwo co pamiętam xD oczywiście to tylko luźne pytanko ;)

    1. Według mnie nawet średnie batony Foods by Ann są lepsze od Dobrej Kalorii. Niby produkty Kubary mi smakowały, ale coś sprawia, że czuję się zirytowana. Cena? Rozmiar? Może jedno i drugie. (Tak, wiem, że są porównywalne do FbA. Nie potrafię wytłumaczyć niechęci).

      Ey, nie oszukuj. Do tej pory były tylko dwa smaki. Reszta dopiero czeka w kolejce :P

      1. No dobrze, przyznaję… Po prostu nie mogę się doczekać recenzji zwykłych, niezdrowych slodyczy xD

  2. Brzmi ciekawie i smacznie, ale wolę inne smaki tego typu produktów – te z jabłkami zazwyczaj są bardzo słodkie. Jabłka najlepsze są na surowo ;)

    1. Rzadko mam ochotę na jabłka – albo jakiekolwiek inne surowe owoce – ale jak już mnie najdzie, jem przez kilka dni z rzędu.

  3. O, świeże jabłka to miłe zaskoczenie. Podoba mi się! Bo suszonych nie lubię. I tak jednak nie spróbuję.
    A z nerkowcami zawsze taki problem, że w czymś wychodzą nijako, nie czuć ani ich, ani niczego innego, co mogłoby być na ich miejscu. Uwielbiam je za to same, bez soli.

    1. Okej, to Twój trzeci komentarz z rzędu z wykrzyknikiem. Dobrze się czujesz? :D

      Nerkowce można w ogóle jeść z solą?! Cóż to za okropny pomysł. Oczywiście, że mają być czyste.

      1. Tak emocjonalnie ostatnio, a co.
        Raz i drugi chwyciłam jakąś paczkę nerkowców (nie prażone, w żadnych tam skorupkach smakowych – nie wiem, czy takie są) w sklepie, zerknęłam na skład, a tam sól. Odrobina, ale jednak. Jak dla mnie bez sensu psucie dobrych orzechów, barbarzyństwo.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.