Połączenie kokosa z bananem w surowym batonie Pocket Energy Bar Kokos & Banan marki Foods by Ann wypadło pysznie. Powódź wiórków kokosowych, choć potencjalnie problematyczna, okazała się cudowna. Dodatek chrzęścił, ale się nie memłał. Z kolei kwaśnawy zimnoogniowy smak uzależnia, o ile tylko się do niego przyzwyczaimy – ja zrobiłam to już dawno temu. Nic dziwnego, że byłam bardzo ciekawa, jak wypadnie pokrewny wariant: Kokos & Kakao. Sięgnęłam po niego kolejnego dnia.
Pocket Energy Bar Kokos & Kakao
Daktyle, wiórki kokosowe i kakao? Jeszcze dwa lata temu niewątpliwie zareagowałabym skrzywieniem twarzy. Ale nie dziś. Obecnie połączenie wydaje mi się tak cudowne, że niemal idealne. Do pełni cudowności brakuje mu tylko chrupiących i wprowadzających dodatkową nutę smakową orzechów.
Skądinąd skoro marka Foods by Ann tym razem z orzechów zrezygnowała, dlaczego produkt wciąż opisany jest jako: baton owocowy z orzechami? Nazywanie wiórków kokosowych orzechami wydaje mi się nieco naciągane, z drugiej jednak strony kokos jest orzechem. Jakie zdanie na ten temat macie wy?
Pocket Energy Bar Kokos & Kakao marki Foods by Ann dostarcza 385 kcal w 100 g.
Wegański surowy batonik waży 35 g i zawiera 135 kcal.
Wegański batonik kokosowo-kakaowy jest znacznie miększy od poprzedników. Wygląda jak drobniejszy i uboższy Kosmos marki Zmiany Zmiany, co rokuje wspaniale. Mimo matowego wykończenia pod palcami daje się poznać jako lekko klejący. Kroi się go z lekkim trudem, acz rwie i gryzie doskonale. Jest gumeczkowy, ale też przepełnionymi kosmicznymi wiórkami. Wygląda i pachnie uroczo. Aromat oddaje intensywne zimnoogniowe wiórki kokosowe (zmaltretowane na olej kokosowy) na kakaowym tle.
Pocket Energy Bar Kokos & Kakao chrzęści od pierwszego ugryzienia i zalewa język licznymi wiórkami kokosowymi. To wówczas uwalnia się kwaśna i mydlana kokosowość typowa dla oleju z tego orzecha. Kakao pozostaje w tle, czyli utrzymuje tendencję ujawnioną w zapachu. Słodycz jest wysoka i typowo daktylowa. Wszystko cudownie zgrywa się z gęstością, miękkością i sprężystością batona Foods by Ann.
Z przyjemnością stwierdzam, że przyjęta przeze mnie kolejność jedzenia surowych batonów od Anny Lewandowskiej okazała się genialna, ze sztuki na sztukę bowiem było coraz lepiej.
Pocket Energy Bar Kokos & Kakao oczarował mnie wyrazistą kokosowością oleju, wysoką słodyczą daktyli i cichą, acz niepodważalną obecnością kakao (w tle). Ponadto gumkowa konsystencja w raw barach jest tym, co kocham najbardziej. Wiórki okazały się niememłające i zacne. Mało tego, im dłużej jadłam zdrowego batona – a przypominam, że miałam dwie sztuki i rozpakowałam do testu obie – tym bardziej nieśmiałe kakao przemieniało się w pewną siebie tabliczkę ciemnej czekolady. Rewelacja!
Ocena: 5 chi ze wstążką
Skład i wartości odżywcze:
(kliknij obrazek, by przenieść się na stronę Foods by Ann,
lub odwiedź markę na: Facebooku, Instagramie)
Niby można nazwac kokosa orzechem, ale nie mogli napisać po prostu baton owocowy z kokosem? 😀 Zapowiada sie mimo wszystko pysznie, uwielbiam kakao i kokosa, ale i tak raczej nie kupię, bo raw bary to nie moja bajka :) więcej dla Ciebie :D
Więcej dla mnie ;*
My prędzej migdały nazwałybyśmy orzechami niż wiórki kokosowe :P
Otóż to. Choć migdały też mi się średnio widzą jako orzechy.
Mam świadomość, że kokos to orzech, ale ja go tak nie traktuję – kokos to po prostu kokos… A batonik wygląda, jakby były w nim figi…
Witaj w klubie :) Baton rzeczywiście wygląda figowo.
Zimno ogniowy olej? Dużo go, wiórów i kakao? A bieere. W sensie mogłabym pewnie zjeść z smakiem (ale sama nie kupię).
Znam to uczucie. Pojawia się, gdy czytam u Ciebie o czymś smacznym. „W sumie zjadłabym, ale żeby zamówić, to już nieee”.