Foods by Ann, Pocket Energy Bar Kokos & Kakao

Połączenie kokosa z bananem w surowym batonie Pocket Energy Bar Kokos & Banan marki Foods by Ann wypadło pysznie. Powódź wiórków kokosowych, choć potencjalnie problematyczna, okazała się cudowna. Dodatek chrzęścił, ale się nie memłał. Z kolei kwaśnawy zimnoogniowy smak uzależnia, o ile tylko się do niego przyzwyczaimy – ja zrobiłam to już dawno temu. Nic dziwnego, że byłam bardzo ciekawa, jak wypadnie pokrewny wariant: Kokos & Kakao. Sięgnęłam po niego kolejnego dnia.

Foods by Ann, Pocket Energy Bar Kokos Kakao, wegański baton Anny Lewandowskiej, zdrowe słodycze bez cukru i glutenu, copyright Olga Kublik

Pocket Energy Bar Kokos & Kakao

Daktyle, wiórki kokosowe i kakao? Jeszcze dwa lata temu niewątpliwie zareagowałabym skrzywieniem twarzy. Ale nie dziś. Obecnie połączenie wydaje mi się tak cudowne, że niemal idealne. Do pełni cudowności brakuje mu tylko chrupiących i wprowadzających dodatkową nutę smakową orzechów.

Skądinąd skoro marka Foods by Ann tym razem z orzechów zrezygnowała, dlaczego produkt wciąż opisany jest jako: baton owocowy z orzechami? Nazywanie wiórków kokosowych orzechami wydaje mi się nieco naciągane, z drugiej jednak strony kokos jest orzechem. Jakie zdanie na ten temat macie wy?

Pocket Energy Bar Kokos & Kakao marki Foods by Ann dostarcza 385 kcal w 100 g.
Wegański surowy batonik waży 35 g i zawiera 135 kcal.

Foods by Ann, Pocket Energy Bar Kokos Kakao, wegański baton Anny Lewandowskiej, zdrowe słodycze bez cukru i glutenu, copyright Olga Kublik

Wegański batonik kokosowo-kakaowy jest znacznie miększy od poprzedników. Wygląda jak drobniejszy i uboższy Kosmos marki Zmiany Zmiany, co rokuje wspaniale. Mimo matowego wykończenia pod palcami daje się poznać jako lekko klejący. Kroi się go z lekkim trudem, acz rwie i gryzie doskonale. Jest gumeczkowy, ale też przepełnionymi kosmicznymi wiórkami. Wygląda i pachnie uroczo. Aromat oddaje intensywne zimnoogniowe wiórki kokosowe (zmaltretowane na olej kokosowy) na kakaowym tle.

Foods by Ann, Pocket Energy Bar Kokos Kakao, wegański baton Anny Lewandowskiej, zdrowe słodycze bez cukru i glutenu, copyright Olga Kublik

Pocket Energy Bar Kokos & Kakao chrzęści od pierwszego ugryzienia i zalewa język licznymi wiórkami kokosowymi. To wówczas uwalnia się kwaśna i mydlana kokosowość typowa dla oleju z tego orzecha. Kakao pozostaje w tle, czyli utrzymuje tendencję ujawnioną w zapachu. Słodycz jest wysoka i typowo daktylowa. Wszystko cudownie zgrywa się z gęstością, miękkością i sprężystością batona Foods by Ann.

Foods by Ann, Pocket Energy Bar Kokos Kakao, wegański baton Anny Lewandowskiej, zdrowe słodycze bez cukru i glutenu, copyright Olga Kublik

Z przyjemnością stwierdzam, że przyjęta przeze mnie kolejność jedzenia surowych batonów od Anny Lewandowskiej okazała się genialna, ze sztuki na sztukę bowiem było coraz lepiej.

Pocket Energy Bar Kokos & Kakao oczarował mnie wyrazistą kokosowością oleju, wysoką słodyczą daktyli i cichą, acz niepodważalną obecnością kakao (w tle). Ponadto gumkowa konsystencja w raw barach jest tym, co kocham najbardziej. Wiórki okazały się niememłające i zacne. Mało tego, im dłużej jadłam zdrowego batona – a przypominam, że miałam dwie sztuki i rozpakowałam do testu obie – tym bardziej nieśmiałe kakao przemieniało się w pewną siebie tabliczkę ciemnej czekolady. Rewelacja!

Ocena: 5 chi ze wstążką


Skład i wartości odżywcze:

Foods by Ann, Pocket Energy Bar Kokos Kakao, wegański baton Anny Lewandowskiej, zdrowe słodycze bez cukru i glutenu, skład i wartości odżywcze, copyright Olga Kublik


(kliknij obrazek, by przenieść się na stronę Foods by Ann,
lub odwiedź markę na: Facebooku, Instagramie)

8 myśli na temat “Foods by Ann, Pocket Energy Bar Kokos & Kakao

  1. Niby można nazwac kokosa orzechem, ale nie mogli napisać po prostu baton owocowy z kokosem? 😀 Zapowiada sie mimo wszystko pysznie, uwielbiam kakao i kokosa, ale i tak raczej nie kupię, bo raw bary to nie moja bajka :) więcej dla Ciebie :D

  2. Mam świadomość, że kokos to orzech, ale ja go tak nie traktuję – kokos to po prostu kokos… A batonik wygląda, jakby były w nim figi…

    1. Znam to uczucie. Pojawia się, gdy czytam u Ciebie o czymś smacznym. „W sumie zjadłabym, ale żeby zamówić, to już nieee”.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.