Piątnica, Jogurt typu greckiego 2,4% tłuszczu 2 warstwy: z truskawkami, jagodami, brzoskwinią i marakują, gruszką i morelą, wiśniami i wanilią

Nowe jogurty Piątnicy? Nie, nie kupię. Teraz jest czas wyjadania owsianek instant i nic, absolutnie nic (!) nie może mi przeszkodzić. Zresztą greckich już próbowałam. Może i miały inną zawartość tłuszczu, lecz przecież smaki nie mogą się wiele różnić, prawda? Aaa, są nowe połączenia? No dobra, to może kupię, jak już wyjem owsianki. Wcześniej – na pewno nie. Bez szans. Tyle że zaraz się okaże, że Piątnica wprowadziła je na moment, na testy, sezonowo, cokolwiek, i po miesiącu wycofa. Niby mało realne, ale przecież nie raz już się tak zdarzyło i żałowałam. A żałowanie jest złe. Przerywanie ciągu owsianek też, jednak wydaje się jakoś tak… mniej złe. Poza tym desery instant nie zając. Skoro już tyle lat leżą i czekają na swoją kolej, mogą poleżeć jeszcze trochę. Jogurty greckie – niekoniecznie. W porządku, zatem wcale, zupełnie i absolutnie nie zmieniam decyzji, tylko troszkę ją modyfikuję, dostrajam do rzeczywistości. A tak w ogóle to nikt nie ma prawa rozliczać mnie z zakupów i diety, o! Zaraz, zaraz, ale o czym to ja…? Ach, już wiem. Gdzie kupię wszystkie smaki nowych jogurtów? W sumie co za różnica, i tak pojadę wszędzie.

Pozdrawiam.

Jogurt typu greckiego 2,4% tłuszczu 2 warstwy z owocami

Nowe w portfolio Piątnicy jogurty greckie z linii 2 warstwy zawierają 2,5% tłuszczu oraz stałą liczbę jednostek biodrowych: 94 kcal w 100 g. Ponieważ każdy waży 150 g, pojedynczy deser dostarcza 141 kcal, czyli niewiele więcej od wersji z zerową zawartością tłuszczu.

Jogurty greckie – jak wskazuje nazwa serii – składają się z dwóch warstw. Na górze każdorazowo występuje gęsty, zwarty i cudownie tłuściutki jogurt. Cechuje go słodycz, lecz nieprzesadna. Smakuje śmietankowo (słodką śmietaną). Lekko skleja zęby, ale nie jest cierpki jak kuzyn 0% tłuszczu. Stanowi mieszankę jogurtu greckiego i oldschoolowej wersji serka homogenizowanego.

Boczno-spodnia warstwa to wsad owocowy. Ma rozczarowującą postać luźnego galaretkowego dżemidła. W większości wariantów jest wyblakły i zawiera minimum smaku. Co ciekawe, jest mniej słodki od jogurtu greckiego. Mieści kawałki owoców – raz większych, innym razem farfoclowatych. Uważam go za jedyne (!) słabe ogniwo nowej piątnicowej serii.

PS W ofercie Piątnicy dostępny jest także smak malinowy.

Piątnica, Jogurt typu greckiego 2,4 tłuszczu 2 warstwy z truskawkami, copyright Olga Kublik

Jogurt typu greckiego 2,4% tłuszczu 2 warstwy z truskawkami

Na pierwszy ogień poszedł wariant truskawkowy. Przywitał mnie uroczym zapachem słodziutkiego truskaweczkowego dżemiku. Tak, to zdecydowanie typowy dżem ze słoika, choć niekoniecznie 100% owoców. Byłby idealny do naleśnika. (Drugie skojarzenie to przesłodzony truskawkowy kompot).

Piątnica, Jogurt typu greckiego 2,4 tłuszczu 2 warstwy z truskawkami, copyright Olga Kublik

Dżem jest rzadki, galaretkowy i wypełniony kawałkami owoców w niskim stopniu. Smakuje zarówno słodko, jak i kwaskowato. Idealnie pasuje do gęstego, tłuściutkiego, śmietankowego i słodkiego jogurtu a la serka homogenizowanego. Całokształtowi oddałam serce.

Ocena: 5 chi


Piątnica, Jogurt typu greckiego 2,4 tłuszczu 2 warstwy z jagodami, copyright Olga Kublik

Jogurt typu greckiego 2,4% tłuszczu 2 warstwy z jagodami

Wariant jagodowy okazał się wstępnie zainfekowany owocami – nic nowego, to cecha wszystkich jagodowców. Pachnie przepięknie, znów słodko (bardzo!) i dżemikowo.

Już przy pierwszym rzucie oka widać, że dżem jest gęstszy od truskawkowego. Przypomina galaretkę ściętą w większym stopniu, acz jeszcze nie na sztywno. Wypełniają go owoce, na dodatek jest ich ogrom (na plus). Niestety są miękkie, niemal równie galaretowe co dżem. Brakuje im sprężystości. Mają stłumiony smak, z uwagi na co przywodzą na myśl rozwodniony pomiot szatana.

Piątnica, Jogurt typu greckiego 2,4 tłuszczu 2 warstwy z jagodami, copyright Olga Kublik

Nie przepadam za mdłymi papkami, a jagodowy wariant nowego jogurtu greckiego Piątnicy bardzo taką papkę przypomina. Wersję 0% tłuszczu zapamiętałam jako znacznie wyrazistszą, a co za tym idzie lepszą. W całokształcie mi smakuje i gdyby pochodził od innego producenta, może dałabym mu więcej chi. Od Piątnicy jednak oczekuję doskonałości, na którą ją stać.

Ocena: 4 chi


Piątnica, Jogurt typu greckiego 2,4 tłuszczu 2 warstwy z brzoskwinią i marakują, copyright Olga Kublik

Jogurt typu greckiego 2,4% tłuszczu 2 warstwy z brzoskwinią i marakują

Wobec piątnicowego jogurtu greckiego 2 warstwy numer trzy miałam wysokie oczekiwania, ponieważ: 1) odpowiednik z serii 0% tłuszczu to jeden z moich ulubieńców (ma drugie miejsce), 2) połączenie brzoskwini i marakui stoi w czołówce mojej owocowej hierarchii smaku.

Deser z Południa nie zawiódł mnie zapachem. Roztacza aromat słodziutkich brzoskwiń muśniętych marakują. Dżemu na oko jest sporo, a i kawałków owoców nie pożałowano. Ich smak czuć już w białej warstwie. Są duże i sprężyste. Zalegają w znanej już dżemorolecie.

Piątnica, Jogurt typu greckiego 2,4 tłuszczu 2 warstwy z brzoskwinią i marakują, copyright Olga Kublik

Jogurt grecki 2,4% tłuszczu z brzoskwinią i marakują to idealna kompozycja smaków i proporcji. Gdyby nie dżemowa galareta, napisałabym, że również konsystencji. Przywodzi na myśl zwartą bitą śmietanę z dżemem – idealną na gorącego gofra – lub wycofany z Lidla brzoskwiniowo-marakujowy deser Fromage Frais & Fruit (przez długi czas niedostępny, a obecnie wskrzeszony pod inną nazwą; polecam go!).

Ocena: 6 chi


Piątnica, Jogurt typu greckiego 2,4 tłuszczu 2 warstwy z gruszką i morelą, copyright Olga Kublik

Jogurt typu greckiego 2,4% tłuszczu 2 warstwy z gruszką i morelą

Jogurt grecki 2,4% tłuszczu z gruszką i morelą to pierwszy wariant, na który musiałam polować poza Biedronką (ustrzeliłam go w Leclercu). Jednocześnie to pierwszy – i jedyny – deser, w którym woda stoi jak w zatkanym brodziku. Mimo iż spodziewałam się, że będzie najlepszy, wspomnienie Wrocławia z 1997 roku skutecznie ostudziło mój entuzjazm.

Deser Piątnicy pachnie kwaśnym jogurtem naturalnym i słodkimi brzoskwiniami. Po wymieszaniu ze stojącą wodą jest znacznie rzadszy od poprzedników, acz dzieli z nimi pozostałe cechy. Smakuje obłędnie gruszkowo, choć nieznośnie delikatnie. Owoce są twardawe, typowo chrzęszczące, dodane hojnie. Moreli nie odnotowałam zbyt wiele, o ile w ogóle. Szkoda, bo liczyłam na oba owoce.

Piątnica, Jogurt typu greckiego 2,4 tłuszczu 2 warstwy z gruszką i morelą, copyright Olga Kublik

Nie mogę napisać, że jogurt mi nie smakuje. Na pewno jednak uważam ten wariant za rozczarowujący. Liczyłam na mocne uderzenie i wspólną ucieczkę na Księżyc, a dostałam rozrzedzony jogurcik z wygaszonym smakiem. Jednak duet jabłko-gruszka z serii 0% tłuszczu nie ma sobie równych.

Ocena: 4 chi ze wstążką
(miało być 5 chi, ale smutno mi w serduszku)


Piątnica, Jogurt typu greckiego 2,4 tłuszczu 2 warstwy z wiśniami i wanilią, copyright Olga Kublik

Jogurt typu greckiego 2,4% tłuszczu 2 warstwy z wiśniami i wanilią

Nie tylko na połączenie gruszki z morelą musiałam polować w większych marketach. Najwięcej nabiegałam się za wariantem z wiśniami i wanilią, który po wizycie w Biedronce, Tesco, Auchan, Społem i mniejszych no-name’ach dorwałam dopiero w Carrefourze. Skądinąd ciekawe, że w poprzednich deserach owoce występują pojedynczo, a tu wiśnie pojawiły się w liczbie mnogiej.

Jogurt grecki jest wstępnie zainfekowany owocami, tak jak jagodowy. Pachnie dżemowymi wiśniami na waniliowym tle, więc wszystko się zgadza. Słodycz zdaje się wysoka. Serek jest wyjątkowy, bo nie śmietankowy, a zgodnie z nazwą waniliowy. I rzeczywiście bardzo słodki. W dżemie na szczęście nie ma wodnistości, choć ścięta galaretka – owszem. Oraz ocean małych sprężystych wiśniowych farfocli, mniam.

Piątnica, Jogurt typu greckiego 2,4 tłuszczu 2 warstwy z wiśniami i wanilią, copyright Olga Kublik

Na wariant z wiśniami i wanilią liczyłam równie mocno, co na gruszkę i morelę oraz brzoskwinię i marakuję. Pomyślałam, że jeśli stanowi połączenie wiśniowej Piątnicy 0% tłuszczu i Skyru waniliowego tegoż producenta, zagrzeje w moim sercu miejsce. Udało się. Biała część jest tradycyjnie pyszna i doskonała pod względem konsystencji, wsad owocowy zaś wystarczająco intensywny – zdecydowanie bardziej niż w poprzednikach. Deser zdobył drugie miejsce.

Ocena: 5 chi


Składy i wartości odżywcze:

23 myśli na temat “Piątnica, Jogurt typu greckiego 2,4% tłuszczu 2 warstwy: z truskawkami, jagodami, brzoskwinią i marakują, gruszką i morelą, wiśniami i wanilią

  1. Zdecydowanie nie dla mnie … skład mnie rozczarował … poprzednie rodzaje piątnicowego nabiału w dodatku miały zdaje się więcej owoców procentowo… Ale już dawno dawno jem jogurty naturalne z dżemami 100 % lub domowymi.

    1. Jogurt naturalny + dżem dają efekt porównywalny do gotowca typu piątnicowego? Czy jednak czuć, że sama połączyłaś składniki?

  2. W wisniowyn mowisz ze wsad jest intensywny, ale chodzi o odczuwalnosc wisni czy równie wanilii? Bo z nich wszystkich właśnie ten mnie najbardziej ciekawi przez tą wanilie, inne są takie… Zbyt zwykle :D no, może jeszcze gruszka morela jest ciekawa, bo to nietypowe połączenie. Ale ja chyba i tak ich nie kupie, bo nie ciagnie mnie do owocowych jogurtow. Na razie mam do kupienia wszystkie te nowe smaki muller mixa :D

    1. Mnie z kolei od dawna już nie ciągnie do Mixów. Podzieliłyśmy się, ale to dobrze.

      Kompletnie nie pamiętam, jaki jest jogurt, o który zapytałaś. Z poświęconego mu fragmentu recenzji wnoszę, że wsad owocowy jest intensywniejszy od innych wsadów owocowych, natomiast w części białej wyraźnie czuć wanilię.

      1. Żadnego z mixów nie bedzie na blogu? Tyle juz ich bylo, że myślałam ze ich nie odpuscisz :D
        Może spróbuje tych jogurtow, choć na pewno nie cała serie. Szkoda mi pieniędzy i kalorii, które mogę przeznaczyć na mullera :D

                1. Z tego, co aktualnie mam w lodówce, wyjdą cztery recenzje. Oprócz tego w styczniu i lutym pojawi się na blogu trochę jogurtów, które jadłam w listopadzie i grudniu.

  3. Z tych jogurtów smakuje mi tylko warstwa wierzchnia – bardzo lubię ten kremowy jogurt, tylko wierzyć mi się nie chce, że ta część nie zawiera cukru, skoro jest znacznie słodsza niż jogurt typu greckiego 2% tej firmy :P Ten 2% to właśnie mój ulubiony jogurt – zwłaszcza po wymieszaniu z syropem klonowym ;)

    1. A wspomniany jogurt 2% ma cukier? Jest szansa, że ten tutaj zaciąga nieco słodyczy od przylegającego przecież wsadu owocowego.

          1. Tak Ola, właśnie o ten mi chodzi ;)
            Nie ma on cukru, ten 2% co jest dostępny w Biedrze też nie, więc pewnie faktycznie ciągnie cukier od owoców ;)

  4. W sumie i mi smakowały. Najmniej chyba wiśnia, bo we wsadzie było coś, co mnie trochę obrzydzało (może za bradzo kocham świeże wiśnie? wanilia mi z nimi się gryzła?), a jagody nie próbowałam, bo uznałam, że pewnie wyjdzie mi za słodko. Maliny niestety też nie jadłam, ale gdybym ja na nią trafiła, kupiłabym. Wersja 0% w miarę mi smakowała.

    1. Ja tam bardzo się cieszę, że malinę zostawiłam w sklepie. Mogę kupić i wysłać Ci pocztą. Na pewno dotrze pyszna.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.