Polubiliście recenzje porównawcze owsianek? Jeśli tak, mam dla was smutną wiadomość – dzisiejsza jest ostatnią. Dotarłam do punktu, w którym nie dysponuję już żadnymi deserami owsianymi o podobnych smakach, w związku z czym nie mam materiału do zestawień. Zostały mi wyłącznie pojedyncze sztuki, które zamierzam zaprezentować osobno, a także powtórki tych, które już na blogu przedstawiłam.
Ponieważ przygodę z owsiankami zakończę jeszcze w zimie, sięgnę po kolejne desery instant. Do wyboru mam przede wszystkim kaszki oraz budynie. Tych pierwszych jest nieco mniej, więc prawdopodobnie zacznę od nich. Nie jest to jednak pewne. Napiszcie w komentarzu, o czym wy wolelibyście przeczytać po owsiankach: budyniach, kaszkach, ciastkach z mikrofalówki, deserach innych?
Zachęcam do skorzystania ze skrótu, który przetransportuje was do konkretnej sekcji:
- Kupiec, Coś na ząb owsianka jabłko i banan
- FeetUp, Owsianka Proteinowa z bananami
- Tabela porównawcza owsianek
- Składy i wartości odżywcze
Coś na ząb owsianka jabłko i banan
Przygotowanie: Owsianka z bananem Coś na ząb zaproponowanymi przez producenta proporcjami przygotowawczymi nie różni się od sióstr. Sucha porcja waży 50 g, a żeby była gotowa do spożycia, należy ją zalać 125 ml wrzątku. Niestety proporcje te nie są właściwe, bo deser wychodzi nazbyt rzadki.
Zapach: Owsianka Kupca pachnie bardzo ładnie, i to już na sucho. Odznacza się aromatem bananowego mleka napoju mlecznego. Słodkiego, dojrzałobananowego i cudownego. Jabłko też jest obecne, wyraźne, acz przoduje banan. Udział owoców w aromacie oszacowałabym na 70% dla banana i 30% dla jabłka.
Konsystencja: W owsiance Coś na ząb znajdują się płatki i całe, i pokruszone. Po zalaniu wodą stają się mięciutkie niczym kluseczki. Nie zawierają nawet ułamka sprężystości. Pływają w sporej ilości jednolitej, nieproszkowatej mlecznej zawiesiny. Te dwie warstwy łącznie wpływają na kleikowość, gęstość, lepkość. Ale oczarowują również owoce. Zastosowane w owsiance Kupca jabłka są duże, suszone, po zalaniu wodą pozytywnie gąbczaste i supersoczyste. Mają skórki. Banany też okazały się pokaźne, do tego mięciutkie. Sprawiają wrażenie świeżo pociętych i wrzuconych do ciepłego deseru. Gdyby nie przepełnienie owsianki niejadalnymi, twardymi i ostrymi łuskam owsa, konsystencję uznałabym za bliską ideału.
Smak: Jeśli lubicie płatki owsiane na mleku, propozycja marki Kupiec może przypaść wam do gustu. Tu mleczność jest wysoka, przyjemna. Równie wysokie zdają się słodycz oraz bananowość – ta ostatnia chyba najbardziej. Banany są dojrzałe, wręcz przejrzałe, a do tego zasypane cukrem. Jabłka pełnią funkcję supportu. Niby są obecne, ale i tak nie mają znaczenia dla cudowności głównego bohatera.
Podsumowanie: Coś na ząb z jabłkami i bananami to owsianka instant bardzo przyjemna w smaku: odpowiednio mleczna, słodziutka i na potęgę bananowa. Ma w sobie coś z syropu na kaszel dla dzieci, do którego tęsknimy. Niestety deser Kupca jak zwykle rozczarowuje konsystencją. Po pierwsze ma źle dobrane proporcje, w związku z czym mlecznej zawiesiny jest za dużo. Po drugie między płatami owsianymi i owocami przewijają się twarde łuski owsa. Mało tego! Nigdy wcześniej nie trafiłam na kilkucentymetrowy patyk – drewnianą rurkę pustą w środku. Przypuszczam, że to łodyga owsa. Z uwagi na te niewybaczalne wady do deseru nie wrócę. Zdecydowanie nie mam ochoty płacić za przegląd flory w owsiance.
Ocena: 4 chi ze wstążką
Owsianka Proteinowa z bananami
Przygotowanie: Na opakowaniu proteinowych owsianek FeetUp pojawia się informacja, że porcja waży 65 g, jednak może okazać się lżejsza o 5 g. Najwyraźniej trafiłam na świąteczny bonus, gdyż moja ważyła aż 70 g. Zgodnie z zaleceniem producenta zalałam ją 70 ml wody (zaleca użycie 60-70 ml). Wyszła niemal idealna, betonowawa, tylko leciutko spływała z łyżeczki.
Zapach: W owsiance proteinowej z bananami czuć silny i niezaprzeczalny poniuch proszku białkowego. Drugi element aromatu to shake bananowy na mleku, acz również proteinowy. Zapach jest przepiękny i chętnie zaczynałabym każdy dzień od inhalacji nim.
Konsystencja: Owsianka białkowa FeetUp składa się z pokaźnej ilości proszku, drobniutko pokruszonych płatków zbożowych oraz kawałków bananów. Mimo zalania wodą i odczekania płatki są zastanawiająco twarde, jakby niedogotowane. Do tego odrobinę chrzęszczą – być może wspierają je otręby. Wpływają na treściwość, zwięzłość deseru. Mleczna zawiesina jest mączna na potęgę. Wraz z płatkami sprawia, że całość jest betonowa. I nie chodzi tu o gęstość – wszak owsianka lekko spływa z łyżeczki – ale o teksturę. Urozmaicające deser proteinowy banany są dość miękkie, lecz nie rozpapiałe.
Smak: Po spróbowaniu okropnej, gorzkiej owsianki truskawkowej FeetUp bałam się wziąć dzisiejszą bohaterkę do ust. Niesłusznie. Proteinowy deser zbożowy okazał się zgodny z apetycznym zapachem proteinowego shake’a bananowego. Jest słodki wyraziście, ale w punkt. Gorycz nie pojawia się nawet jako echo. Supersłodkie banany podkreśla przyjemne owsiane tło.
Podsumowanie: Jeśli tylko lubicie sztuczne banany i koktajle proteinowe, owsianka FeetUp jest dla was. Ma bardzo proszkowatą konsystencję, co w innym produkcie pewnie by mi przeszkadzało, jednak proteinoshake’owy charakter czyni pylistość zasadną i eliminuje postrzeganie jej jako wady. Bananowość do kwadratu i mleczność pieszczą kubki smakowe. Jestem pewna, że do owsianki wrócę.
Ocena: 5 chi
Składy, wartości odżywcze, gramatura – tabela porównawcza
Nazwa | Skład: płatki, banan | Skład: cukier, mleko | Kalorie w 100 g & porcja | Gramatura | Ocena |
---|---|---|---|---|---|
Coś na ząb – Kupiec | płatki owsiane 75%, banan liofilizowany 1% | mleko pełne w proszku, cukier | 389 kcal & 193 kcal | 50 g | 4,5/6 |
Owsianka Proteinowa – FeetUp | płatki owsiane 68%, liofilizowane banany 2% | odtłuszczone mleko w proszku, koncentrat białka serwatkowego 15%, ksylitol | 379 kcal & 246 kcal | 65 g | 5/6 |
O nie, szkoda że to już koniec. Bardzo lubię zestawienia produktow, nie tylko owsianek. Będziesz kiedyś porównywać coś jeszcze? :)
Mogą być kolejne kaszki, bo kaszki też bardzo lubię :D
Gdyby owsianka z kupca nie miała tych lusek to bym od razu po nią popedzila co sklepu. Uwielbiam mleczność, a niski smak jablka to dla mnie zaleta, zdecydowanie wolę banany. Ale z tego co widze to te luski są w kazdym wariancie więc sobie odpuszczę :) ta druga brzmi o wiele bardziej zachecajaco, mimo ze wolalabym bardziej miękkie i delikatne platki. No i podejrzewam ze skoro to owsianka proteinowa to kosztuje sporo :) ciekawe, że znalazlas tylko dwie owsianki bananowe, myślałam ze to dość popularny smak :o szkoda, bo kocham banany :(
Jeszcze się porównania pojawią :) Na pewno budyni i kaszek. Jak będę miała słodycze godne zestawienia, też wrzucę. Oby tylko nie cukierki…
Niestety więcej bananowych owsianek na rynku nie ma. Mam jeszcze bananowe kaszki, ale chyba ze dwie :/