Danone, Activia Siemię lniane i Chia: klasyczne, z suszoną morelą, z jagodami, z daktylami

Nie przepadam za małymi jogurtami, a każdy deser ważący znacząco poniżej 150 g traktuję jako mały. Nie da się nimi najeść psychicznie, poza tym zazwyczaj sprzedawane są cenie większych odpowiedników. Z drugiej strony nie lubię też tych ważących ponad 200 g. Je z kolei przydałoby się podzielić na kilka degustacji. Ideałem są klasyczne porcje 150 g, ewentualnie sprytnie oszukane 140 g.

Tą drugą gramaturą odznaczają się nowe jogurty Activia Siemię lniane i Chia marki Danone. W serii występuje pięć wariantów: dwa naturalne i trzy owocowe. Dwa są z siemieniem lnianym (naturalny i owocowy z suszoną morelą), trzy z chia (naturalny i owocowe: z jagodami, z daktylami). Z uwagi na przyjemne zestawienia składników do testów zakupiłam wszystkie.

Danone, naturalna Activia Siemię lniane, copyright Olga Kublik

Activia Siemię lniane

Podczas mieszania deser z siemieniem lnianym daje się poznać jako rzadkawy, trochę rzadszy od przeciętnej Jogobelli. Pachnie przyjemnie, bo jogurtem naturalnym z delikatną słodyczą sernika. Przywodzi na myśl przepyszny Jogurt z ziarnami zbóż łagodny, który również produkuje marka Danone. Nos odnotowuje suszone owoce. We wspomnianym deserze z ziarnami są to rodzynki, tu zaś dynia.

Activia Siemię lniane marki Danone dostarcza 74 kcal w 100 g.
Jogurt naturalny z siemieniem lnianym waży 140 g i zawiera 104 kcal.

Dodatków w Activii Siemię lniane jest bardzo dużo, acz mniej niż w Jogurcie z ziarnami zbóż łagodnym. Natkniemy się na tytułowe siemię lniane, zboża (pszenicę i płatki owsiane), ziarna słonecznika i suszoną dynię. Bogata kompozycja nadaje Activii orzechowy posmak i naturalną, łagodną słodycz.

Danone, naturalna Activia Siemię lniane, copyright Olga Kublik

Większe kawałki zbóż – być może ziarna pszenicy – strukturą przywodzą na myśl pokruszone orzechy. Podobnie też smakują. Siemię lniane i słonecznik cudownie chrupią. Siemię nie jest przesuszone, nie rani podniebienia. Płatki owsiane są różnego rozmiaru, acz zawsze przyjemne jędrne.

Jogurt jest łagodny i do ostatniej łyżeczki słodkawy, acz niepozbawiony minimalnego kwasku. Podczas degustacji, między innymi z uwagi na obecność dodatków, okazuję się gęsty w idealnym stopniu. Lekko skleja zęby. Nie jest ani proszkowaty, ani cierpki. Ma zdrowy i przyjemny smak. Ponieważ przypomina mój ukochany Jogurt z ziarnami zbóż łagodny od Danone, chętnie do niego wrócę.

Ocena: 6 chi


Danone, naturalna Activia Chia, copyright Olga Kublik

Activia Chia

Myślałam, że to Activia Siemię lniane jest przyjazna dla bioder, niemniej Chia robi jej konkurencję. Podczas gdy tamta dostarcza 74 kcal w 100 g, ta obniża wartość do 66 kcal. Różnica wynika z faktu, iż w Activii Chia występuje znacząco mniej dodatków. W składzie znajdziemy… w zasadzie tylko szałwię hiszpańską.

Activia Chia marki Danone dostarcza 66 kcal w 100 g.
Jogurt naturalny z chia waży 140 g i zawiera 92 kcal.

Zapach Activii Chia jest podobny do aromatu poprzedniczki. Przywodzi na myśl jogurt naturalny z delikatną, nienachalną słodyczą sernika z bakaliami. Nuta orzechowa jest subtelna, jednak nie do przeoczenia. Po raz kolejny pomyślałam o ukochanym Jogurcie z ziarnami zbóż łagodnym od Danone.

Ponieważ chia są duże i napęczniałe, zdają się zajmować więcej miejsca niż siemię lniane w poprzedniej Activii. W rzeczywistości jest ich mniej, bo 1%, podczas gdy siemienia zastosowano 1,3%. Ziarenka są chrupiące, puste w środku i pokryte tradycyjną glutowatą otoczką.

Danone, naturalna Activia Chia, copyright Olga Kublik

Jogurt skleja zęby bardziej niż poprzednik. Jest rzadszy, pewnie przez skromniejszą zawartość dodatku. Zdaje się niemal wodnisty – woda stoi na drugim miejscu w składzie. Wyrazistsza jest za to cierpkość.

Smakowo Activia Chia jest bardzo łagodna, naturalnie kwaśnawa, ale też słodka. Zawiera mniej słodyczy niż wariant z siemieniem lnianym. Posmak orzechów też jest niższy. Nie przywodzi na myśl Jogurtu z ziarnami zbóż łagodnego i jest za rzadka, więc nie skradła mojego serca.

Ocena: 4 chi


Danone, Activia Siemię lniane suszona morela, copyright Olga Kublik

Activia Siemię lniane – suszona morela

W serii jogurtów Activia to właśnie ten wariant kusił mnie najbardziej. Mimo iż od zniknięcia limitowanej Jogobelli o smaku suszonej moreli minęły lata, nie mogę o niej zapomnieć. To była najlepsza Jogobella! Ponadto suszone morele – w formie tradycyjnej obojętne – w jogurcie uważam królewskie.

Activia Siemię lniane – suszona morela marki Danone dostarcza 92 kcal w 100 g.
Jogurt morelowy z siemieniem lnianym waży 140 g i zawiera 129 kcal.

Activia z suszoną morelą i siemieniem lnianym jest rzadkawo-gęsta, chyba nieznacznie gęstsza od naturalnej. Odrobinę skleja zęby. Znajdują się w niej tytułowe dodatki, nic więcej. Jest ich bardzo dużo, choć rozkład procentowy na to nie wskazuje. Suszona morela zajmuje 2%, siemię lniane 1,5%.

Jogurt Danone pachnie obłędnie. Jest bardzo słodki i doskonale suszonomorelowy. Jestem pewna, że odpowiada mojej ukochanej limitowanej Jogobelli.

Morela występująca w Activii zdaje się miękka, jakby świeża. O suszonej formie przypomina jedynie skórka: nie tyle wysuszona, co wysuszonawa. Siemię lniane też nie budzi zastrzeżeń. Nie jest twarde ani ostre jak suche ziarenka, lecz łatwe do rozgryzienia, chrupiące i przyjemne. Nie kaleczy podniebienia. W smaku pojawia się jako nuta delikatna, wstydliwa. W aromacie również.

Danone, Activia Siemię lniane suszona morela, copyright Olga Kublik

Ten wariant Activii ze zbożami jest esencjonalnie suszonomorelowy, słodki w punkt i wzorowy pod względem konsystencji. Jogurt okazał się gęstawy i aksamitny, owoce twarde w odpowiednim stopniu i pyszne, a siemię lniane świeże i chrupiące. Nie występują tu żadne proszkowatości czy cierpkości.

Deser jest łagodny i niby zwyczajny, a jednak wyjątkowy. Prawdę mówiąc, dawno nie jadłam tak zachwycającego jogurtu. Z tego powodu przyznaję mu wstążkowe wyróżnienie.

Ocena: 6 chi ze wstążką


Danone, Activia Chia jagoda, copyright Olga Kublik

Activia Chia – jagoda

O ile jogurty naturalne z ziarnami są biało-beżowe, a suszonomorelowy beżawo-złocisty, o tyle wariant z chia i jagodami odznacza się kolorem wyrazistym, ciemnofioletowym. Widać w nim zarówno tytułowe owoce i ich małe pesteczki, jak i kuliste chia.

Activia Chia – jagoda marki Danone dostarcza 83 kcal w 100 g.
Jogurt jagodowy z chia waży 140 g i zawiera 116 kcal.

Jagodowa Activia z chia pachnie ambiwalentnie. Z jednej strony czaruje owocami z leśnej polany, z drugiej straszy nieprzyjemnym kwaskiem. Nie jest to jednak naturalny kwasek jagód, jogurtu czy cytryny. Zdaje się pochodzić od czegoś… zepsutego? Za tą wątpliwie atrakcyjną nutą kryje się łagodna słodycz.

Jogurt Danone wydaje się gęsty, acz jest tradycyjnie gęstawy. Odznacza się przyjemną gładkością, bez choćby cienia proszkowatości. Jest cierpki i lekko skleja zęby. Zawiera sporo jagód o konsystencji niemal galarety. Wystarczy lekko nadusić je językiem, by rozpadły się na coś galaretopodobnego. Niestety to niezbyt przyjemne odczucie. Z kolei chia są puste w środku i okryte naturalnym śluzem. Miło strzelają.

Danone, Activia Chia jagoda, copyright Olga Kublik

Smak owocowej Activii Chia jest niezaprzeczalnie jagodowy. Jednocześnie daje się poznać jako w wysokim stopniu mleczny – to przyjemny efekt. Konsystencja jogurtu byłaby świetna, gdyby nie galaretowate jagody. Słodycz jest umiarkowana, a nawet niższa od neutralnej, przez co idealna.

Jagodowo-mleczna Activia to kolejna udana propozycja Danone. Mimo iż lekko straszy podejrzanym kwaskiem w aromacie, smakiem satysfakcjonuje. Nie wrócę do niej, jako że wolę poprzedniczki.

Ocena: 4 chi


Danone, Actvia Chia daktyle, copyright Olga Kublik

Activia Chia daktyle

Myślałam, że skolekcjonowałam już całość serii Activia Chia/Siemię lniane. Napisałam recenzję przygotowałam zdjęcia, wyznaczyłam dzień publikacji. Wtem okazało się, że ominęłam jeden wariant smakowy, którego nie było wcześniej w sklepie. Mimo iż ma dodatek chia, które na tle siemienia lnianego wypada gorzej, nie mogłam go pominąć. Drugim głównym bohaterem bowiem jest mój ukochany daktyl.

Activia Chia – daktyle marki Danone dostarcza 101 kcal w 100 g.
Jogurt daktylowyz chia waży 140 g i zawiera 141 kcal.

Activia z daktylami pachnie przepięknie. Z jednej strony przywodzi na myśl bardzo słodki sernik z rodzynkami (lub Jogurt z ziarnami zbóż łagodny Danone), z drugiej waniliowy serek twarogowy z orzechami. Ten drugi sprzedawany jest w 300-gramowym wiaderku w Lidlu, w ramach linii Pilos. Kocham go!

W jogurcie jest bardzo dużo dodatków. Poza daktylami i chia są to orzechy, migdały, trzy rodzaje zboża, słonecznik. Mimo tego konsystencja jest rzadsza niż w poprzednikach – treść spływa z łyżeczki. Co prawda wizualnie odznacza się gęstawym zacięciem, ale to tylko pozór. W rzeczywistości daje się poznać jako rzadki niczym woda. Jego zaletą jest aksamitność. Uważam, że smakuje nazbyt słodko i po prostu cukrem.

Danone, Actvia Chia daktyle, copyright Olga Kublik

Konsystencja dodatków jawi się jako doskonała. Orzechy i migdały są kruchutkie i chrupiące, zboża mięciutkie i napuchnięte, chia strzelające i pokryte naturalnym glutkiem, daktyle zaś delikatne jak brzuszki suszonych śliwek zalanych wodą. Niestety sporo do życzenia pozostawia ich smak, przynajmniej w zakupionej przeze mnie sztuce. Orzechy okazały się nieświeże. W większości gorzkawe, niektóre okazy wręcz wstrętnie gorzkie. Po nagryzieniu ich pomyślałam, że trafiłam na coś zepsutego, może spleśniałego. Daktyle nie mają smaku w ogóle, co z dwojga złego jest lepsze od goryczy zepsucia.

Owszem, mogłabym kupić jogurt ponownie i sprawdzić, czy fatalna gorycz jest kwestią złej partii, czy właściwością Activii Chia – daktyle. Jako konsument nie mam jednak obowiązku, a tym bardziej ochoty, poddawać produktu kolejnej próbie i ryzykować tragiczne przeżycia. Tym bardziej, że Danone wycenia zdrowy jogurt na ok. 2,50 zł, a nie 1 zł. Zdecydowanie go nie polecam.

Ocena: 2 chi
(ma ładny zapach…)


Składy i wartości odżywcze:

17 myśli na temat “Danone, Activia Siemię lniane i Chia: klasyczne, z suszoną morelą, z jagodami, z daktylami

  1. Chętnie bym spróbowała ale mocno okrojony budżet nie pozwala. Mam wszystkie dodatki w szafie więc jak dorzucę do naturalnego jogurtu z netto będzie oszczędnie :/
    Kusi morela oj kusi, ale zapas suszonych również czeka w spiżarni.

  2. Kusiły mnie te z chia, bo co prawda nie lubie tych nasionek przez konsystencję ale bylam ciekawa jak sie sprawdza w jogurcie, kiedy jest ich tu zaledwie procencik :D siemienia lnianego jednak tez nie lubie, ale skoro mówisz że takie dobre… Zwłaszcza ta suszona morelka mnie intryguje, a nie jadlam nigdy tej activii o tym smaku co o niej wspominasz. Kurcze, chyba muszę kupić całą serię xD alr no to jest prawie takie drogie jak Monte z dodatkami :(

      1. Aaa fakt, pomyliło mi się :p kiedys zalewalam sobie chia mlekiem ale dawałam takie proporcje ze wyszedl ohydny glut… Więc może jak jest ich mało to ta glutowatość nie będzie taka zła ^^

        1. Trudno mi powiedzieć. Nigdy nie przywaliłam sobie tyle chia, żeby się zniesmaczyć. Wielokrotnie za to robiłam kisiel z siemienia lnianego na żołądek. Kocham taki naturalny glut :)

    1. Brawo Ty :D Ja czasem – ale bardzo rzadko! – przyłapuję się na braku portfela w torbie, kiedy wychodzę z domu, ale wtedy szybko wracam i po problemie.

  3. W czasach, gdy jadłam jeszcze słodkie jogurty, nie było takich udziwnionych :D A obecnie mam wstręt to słodkich produktów mlecznych, więc zapewne nie spróbuję, tym bardziej gdy widzę, ile mają w sobie cukru – to nie na nerwy mojego smaku.

      1. A żebym to ja wiedziała :D Na samą myśl, że miałabym zjeść słodki jogurt, czuję obrzydzenie, jednak niechęć ta nie odnosi się do słodkich serków homogenizowanych – waniliowym bym nie pogardziła :P

        1. W sumie to rozumiem Twoją awersję. Sama przez ponad rok nie mogłam patrzeć na ryż na mleku, bo mnie odrzucał z bliżej nieokreślonego powodu. Niechęć przyszła nagle i równie niespodziewanie minęła.

      2. Wiem, że Mama nie lubi jogurtów z ziarnami itp., ale jestem ciekawa, co by na siemię powiedziała.
        W ciemno obstawiałabym dla niej jagodowy, ale chyba jak już jej je pokażę, powiem, żeby brała morelowy. Co prawda jagoda zawsze ma u niej pierwszeństwo, ale mam wrażenie, że ona jest wszędzie, w prawie każdej linii.

        Akurat daktyl i chia? Brr. Zastanowiłam się jednak, czy smakowałyby mi daktyl z jogurtem. Niee, za bardzo kocham oddzielnie i jogurty, i daktyle.

        1. Parę dni temu jadłam jogurt z czarną porzeczką i chia Bakomy. Recenzja pojawi się dopiero 22 lipca, ale możesz kupić go mamie już teraz. Skoro zachwyciła ją Jogobella, ten deser tym bardziej powinien. Nawet mnie urzekł, a nie szaleję za jogurtami Bakomy.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.