Od dnia, w którym dostałam pierwszy sygnał, że High Protein Pudding Caramel dotarł do Polski, odwiedziłam Auchan jakieś sto razy. Oczywiście desery białkowe Ehrmanna pojawiły się wszędzie, tylko nie u mnie. Poprosiłam moje dobre duszki, żeby dawały mi znać, kiedy supermarket zarządza promocje na High Protein Puddingi, jako że płacić 7 zł za sztukę przy hurtowych zakupach to nic przyjemnego. Dostawałam znaki, jeździłam, ale przed długie miesiące nic z tego nie wynikało.
Na nowość 2019 roku musiałam czekać ponad sześć miesięcy i High Protein Pudding Caramel upolowałam dopiero pod koniec czerwca. Przy okazji wzięłam do powtórki klasyczne warianty: czekoladowy i waniliowy. Każdy po trzy sztuki. Dumna jak paw wróciłam do domu, by dowiedzieć się, że w Polsce jest już deser proteinowy czekoladowo-kokosowy. Tym sposobem trzeba zaplanować nowe polowanie.
High Protein Pudding Caramel
karmelowy deser proteinowy
O ile wierzchy deserów proteinowych waniliowego i czekoladowego są jednolite, o tyle na karmelowym pojawiły się liczne bąbelki powietrza. Nie wykluczam jednak, że to urok sztuki lub partii, nie zaś cecha produktu. Mimo tego pudding Ehrmanna uważam za przepiękny. Ma barwę ciemnego, głębokiego karmelu.
High Protein Pudding Caramel marki Ehrmann dostarcza 76 kcal w 100 g.
Karmelowy deser białkowy waży 200 g i zawiera 152 kcal.
Jeśli lubicie wyraziste i esencjonalne aromaty, High Protein Pudding Caramel was zadowoli. Jego zapach czuć z kilometra. Jest sssłodki i nie tyle tradycyjnie karmelowy, co… krówkowy! Przywodzi na myśl kruchą z zewnątrz i mięciutką, lejącą się w środku pomadkę. Z tego powodu wyjątkową, że dodatkowo muśniętą wanilią (i zasypaną cukrem). To bezapelacyjny unicorn aromatu.
Deser proteinowy Ehrmanna jest sztywny, jednolity, zwięzły. Po odwróceniu kubka do góry dnem nie wypadnie nawet po tysiącu lat. Podczas jedzenia daje się poznać jako lepki i kleisty niczym topiony ser w kostce – każdy High Protein Pudding taki jest – a do tego gęsty i cudownie kremowy. Mimo tego, że jest deserem białkowym, nie zawiera proszku.
Tu się kończą zachwyty deserem proteinowym High Protein Pudding. Niestety smak nie współgra z aromatem. Po pierwsze zapach jest mocny i zwala z nóg cudownością, smak zaś zdaje się wyciszony, stłumiony. Po drugie odpowiada już nie krówce, ale maślanemu karmelowi, z naciskiem na maślanemu. Proporcje nut smakowych to 75% dla masła i 25% dla karmelu.
Koniec końców High Protein Pudding Caramel to raczej słodkie masełko z nutą karmelu niż głęboki, esencjonalny karmel. Podobną cechą odznacza się Smakija pudding z karmelem. Oba produkty są bez wątpienia pyszne (!), jednak nie serwują tego, czego się po nich spodziewałam. High Protein Pudding Caramel uważam za gorszy od czekoladowego. Czy gorszy również od waniliowego? Tu nie jestem pewna, bo wiele zależy od ochoty na konkretny smak w danym dniu. Z przyjemnością do niego wrócę.
Ocena: 5 chi
Skład i wartości odżywcze:
Ja jeszcze nie spotkałam tego w Auchan a bywam tam często z racji bliskiej odległości od mieszkania rodziców w którym nadal tkwie i nie zapowiada się niestety że w ciągu najbliższego roku się to zmieni …
Zamiast wykańczać deweloperke to ją sprzedaje i buduje dom, a z racji czekania na fundusze ze sprzedaży jestem od dłuższego czasu na etapie mam działkę …..
Kokos mógłby być dobry. Ciułanie kasy trwa więc może spróbuje jak mnie poczęstujesz :P
Dzisiaj dentysta więc zaboli mnie kieszeń … Zapewne bardziej niż zęby :/
Wolisz wybudować dom od zera niż przenieść się do świeżutkiego mieszkania deweloperskiego? Nie rozumiem tego, zwłaszcza że często piszesz o ograniczonym budżecie. To zajmie milion lat i pochłonie tyle pieniędzy, że aż się boję pomyśleć. Czy to nie aby porywanie się z motyką na słońce?
Mieszkanie po wykończeniu będzie warte ponad 500 000 zł. A to tylko 60 m2 bez garażu czy miejsca postojowego …
A tu nam działkę 1500 m2, garaż i dom 110 m2. Zero sąsiadów, las i jezioro ;) nie buduje w technologii tradycyjnej tylko z prefabrykatów :P
Nie znam się niestety, więc… po prostu życzę powodzenia <3
Nigdy nie jadłam tych puddingów. Zawsze odstraszała mnie cena :/ Ale chyba się skuszę, bo czytałam Twoje recenzje tych cudeniek. Następnym razem jak będę w Auchan, spróbuję :)
Kocham je i serdecznie polecam <3 Daj znać po degustacji :)
Uwielbiam masełko, ale jednak wolałabym żeby ten deser smakował jak zapowiadany karmel lub krówka. Szkoda, że tak wyszło, bo jednak za 7 zł można spodziewać się czegoś lepszego. Po cichu liczę, że kokosowy będzie smakował jak Bounty, ale boje się robić sobie nadzieję… Na pewno go nie kupię, szkoda mi marnować tyle kasy ;p
Na Ehrmanny nie jest mi szkoda kasy, aaale i tak wolę poczekać na promocję :)
Nie wypadnie nawet za 1000 lat? Pfff… W sumie masz rację bo u mnie wypadł w trakcie pierwszych sekund odwrócenia dnem ;) Dowód załączałam na Insta by podzielić się moim bólem dupy z większą częścią świata ;D Life is brutal!
Twój był czarną owcą highproteinpuddingowej rodziny.
Jadłam kiedyś waniliowy i bardzo mnie rozczarował. Nie odpowiadała mi ani dziwna galaretowata konsystencja, ani smak, a raczej bezsmak.
Ja straciłam dla nich głowę. Drogie i wyraźnie nieidealne, ale w tej nieidealności bezbłędne i uzależniające.
Tak, zapach to miał… Krówka idealna. W smaku odebrałam go nieco inaczej, bo mi jak karmelki, ale takie bardziej toffi (więc maślane) smakował, ale ważne, że ogółem ocena, odbiór pozytywne.
Dziwią mnie jednak te bąbelki, które i u Szpilki były. U mnie i u Mamy nie. Hm. No, i ja wiem, że do niego nie wrócę.
Do naszych w czasie produkcji pracownicy pierdzieli, a Wasze wygładzili jęzorem.
Albo do Waszych dmuchali, a nasze wygładzili pośladami.
Mmm. Mam nadzieję, że mi się to dzisiaj przyśni <3