Bakalland, BA! 100% natury raw bar Daktyle & Pomarańcza

Kocham raw bary. To jedne z moich ulubionych zdrowych słodyczy, o ile nie najulubieńsze. Po niektóre surowe batony jednak z reguły nie sięgam. Kiedy widzę, że ważą mało – 35 g lub mniej – pozostają poza strefą mojego zainteresowania (nie da się nimi najeść ani porządnie w nie wgryźć). To właśnie dlatego nie wracam do raw barów Anny Lewandowskiej ani batoników z serii Dobra Kaloria.

Surowe batony wegańskie BA! 100% natury ledwo co załapały się do zbioru zdrowych słodyczy, które jestem skłonna kupić, jako że ważą 40 g. Przypuszczam, że gdybym znalazła je w Lidlu, Biedronce albo Żabce, nie przykułyby mojej uwagi. A gdyby nawet przykuły, nie zaprosiłabym ich do domu. Ponieważ jednak trafiłam na nie w Netto, do którego wyprawa zajmuje sporo czasu, zdecydowałam się je kupić. Nie mogłam przecież wrócić do domu z pustymi rękami i przyznać, że zmarnowałam czas.

Bakalland, BA 100% natury raw bar Daktyle Pomarańcza, surowy baton wegański, zdrowe słodycze bez cukru i glutenu, copyright Olga Kublik

BA! 100% natury raw bar Daktyle & Pomarańcza z prażonymi arachidami i zbożem

W Netto upolowałam tylko dwa z trzech smaków surowych batonów wegańskich BA! 100% natury: pomarańczowy i malinowy. Ponieważ nieporównywalnie bardziej lubię pomarańcze, to właśnie od tego wariantu zaczęłam. Kiedy wyciągnęłam baton z opakowania, dostrzegłam przepiękną rawbarową bryłkę w kolorze głębokiego brązu o daktylowym odcieniu. Ze środka patrzyły na mnie licznie dodane, drobne i jasne płatki owsiane. Degustacja zapowiadała się co najmniej przyjemnie.

BA! 100% natury raw bar Daktyle & Pomarańcza marki Bakalland dostarcza 325 kcal w 100 g.
Surowy baton wegański pomarańczowy z prażonymi arachidami i zbożem waży 40 g i zabiera 130 kcal.

Bakalland, BA 100% natury raw bar Daktyle Pomarańcza, surowy baton wegański, zdrowe słodycze bez cukru i glutenu, copyright Olga Kublik

Surowy baton bez cukru Bakallandu pachnie ujmująco. Aromat jest świeży i słodko-kwaśniuteńki. Daktyle mają w nim udział na równi z pomarańczami. Coś wspaniałego.

Raw bar BA! 100% natury jest miękki, ale nie jak baton z owoców i przecierów (na szczęście!). Zamiast tego odznacza się miękkością i plastycznością świeżych, gęstych batonów daktylowych. Jedyny element, który zmieniałbym w jego konsystencji – i składzie – to płatki owsiane. Zamiast nich wolałabym pokruszone orzechy albo migdały. Niestety orzechy zostały tu zastosowane pod postacią pasty.

Bakalland, BA 100% natury raw bar Daktyle Pomarańcza, surowy baton wegański, zdrowe słodycze bez cukru i glutenu, copyright Olga Kublik

Mimo iż napisałam, że pomarańczowy baton BA! 100% natury odznacza się miękkością gęstych batonów daktylowych, sam gęsty nie jest. W ustach daje się poznać jako zwarty i co najwyżej chwilowo gęsty. Rozpada się na kawałki, co nadaje mu suchawy rys. Jest pełny zmielonych, niestety twardych surowych płatków owsianych. Czuć w nim bliżej nieokreśloną proszkowatość, jakby był batonem białkowym.

Pomarańczowy baton BA! 100% natury smakuje cudownie. Zdaje się łączyć ciemną czekoladę i wyraziste, esencjonalne pomarańcze. Słodycz jest bardzo wysoka, ale nie obrzydza. Daktyli niestety nie wyczułam. Smak jest soczysty, choć czuć, że pochodzi z olejku.

Bakalland, BA 100% natury raw bar Daktyle Pomarańcza, surowy baton wegański, zdrowe słodycze bez cukru i glutenu, copyright Olga Kublik

Surowy baton wegański BA! 100% natury Bakallandu jest soczysty w smaku, ale nie w konsystencji. Ta druga nadaje się do poprawy. Dużo by zyskał, gdyby wyrzucić z niego twarde, nijakie płatki owsiane i zastosować kawałki orzechów. Byłby mniej suchy i nabrałby daktylowej gęstości, atrakcyjnej gumkowości.

Pomarańczowość zdrowego batona osiąga 200%. Łakoć jest słodki, co pod koniec degustacji nieco przeszkadza, jako że słodycz powoduje mdlenie w gardle. Cytrusy wywołują cierpkość i szczypane na języku, charakterystyczne dla kwaśnych pomarańczy. To miły efekt.

Ocena: 4 chi


Skład i wartości odżywcze:

Bakalland, BA 100% natury raw bar Daktyle Pomarańcza, surowy baton wegański, zdrowe słodycze bez cukru i glutenu, skład i wartości odżywcze, copyright Olga Kublik

10 myśli na temat “Bakalland, BA! 100% natury raw bar Daktyle & Pomarańcza

  1. Bardzo lubię te batony. Od środy zagryzam nim kawę na zmianę z malinowym bo termin ważności nagli a mam spory zapas … lubię je za te miękkość i rozpuszczalność. Akurat ka cieszę się z dodatku płatków owsianych bo bardzo lubię musli z bakaliami (daktylami, morelami i rodzynkami suszonymi) więc to połączenie dla mnie idealne.

    Jak 35 g to mało to co tu powiedzieć na te „ciastka” 20 g co teraz sprzedają ;) najbardziej do gustu przypadła mi borówka i kawa :)
    Próbowałaś już ?

    1. Tego typu batony nie pasują mi do kawy ani herbaty. Z napojem jadam ciastka, ew. niektóre czekolady.

      20-gramowych ciastek na 99% nie kupię. Nie moja bajka.

  2. A już myślałam, że jednak kupiłaś trzy smaki, według mnie ten kakaowy byłby właśnie najbardziej kuszący :D miałam go w swoich zbiorach, ale że nie lubię raw barów to oddałam koleżance xD sama go nie kupiłam tylko dostałam od babci która go z kolei kupiła w Rossmanie. Tylko nie pamiętam, jaki ja miałam smak xD możliwe, że właśnie kakaowy. Opis pomarańczowego brzmi fajnie, ale Fig Bary też opisywałaś pozytywnie a mnie obrzydzily, więc znając mój gust lepiej jeśli będę się trzymać od tych batonow z daleka :D

    1. Po czym wnioskujesz, że nie kupiłam trzech? ;> Raw bara za nic w świecie bym nie oddała, ale samo oddawanie rozumiem. Oddaję rodzince wszelkie słodycze z chilli lub limonką.

        1. Nołp. W Netto upolowałam tylko dwa, bo więcej nie było :D Baton kakaowy dorwałam w innym sklepie, więc też będzie :)

  3. Liliputy – co za irytująca rzecz. Zastanawia mnie, czekolady też zaliczasz do zdrowych? Chyba nie, co? Chyba że np. ze słodzikami?
    Jakie zdrowe słodycze lubisz najmniej?

    Szkoda, że tylko zapowiadał się gęsto. Gęsty od daktyli i masła orzechowego z pomarańczowym dżemem ze skórkami – tak bym go widziała.
    Wprawdzie nie mam nic do olejku pomarańczowego, gdy dodadzą go w punkt, ale jakoś mi się całość wydaje nudna smakowo. A konsystencja mi się nie podoba.
    Ciekawe, jakby wyszedł zrobiony jakby na bazie owsianki, a nie takich nijakich płatków.

    1. Milki czy Wedla do zdrowych czekolad nie zaliczam, ale SuroVital, Torrasa czy takie ciemne, jakie Ty recenzujesz, oczywiście, że zaliczam.

      Ze zdrowych słodyczy moim absolutnym numerem jeden są raw bary. To chyba przewidywalne, skoro w świecie plebejskich słodyczy też oddaję serce batonom. Batonowa forma jest the best! Za to najmniej lubię… hmm… pewnie cukierki. Nie kupiłabym ich nawet za 10 gr. Dodatkowo nie przepadam za tym, co proteinowe (z uwagi na proszkowatość). Słodycze bez cukru również bywają – ujmijmy to kulturalnie – różne.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.