Gellwe, Słodki Kubek Budyń smak czekoladowy z dodatkiem belgijskiej czekolady (nowa wersja)

Zaprezentowany dziś budyń czekoladowy Gellwe nie znajduje się w takiej samej pozycji względem starego Słodkiego Kubka, jak nowa Słodka Chwila względem archiwalnej. W przypadku deserów Dr. Oetkera nowy budyń wyparł stary. Z kolei niniejszy Słodki Kubek to propozycja nowa, ale nie ogólnodostępna. Deser jest możliwy do upolowania tylko w Lidlu. Stanowi przedstawiciela linii dodatkowej, być może limitowanej.

Z powyższego faktu wynika, że w sklepach da się ustrzelić jeszcze jedną wersję budyniu czekoladowego Gellwe: nową i ogólnodostępną. Niestety pomyślałam o tym za późno i nie załapała się do rankingu. Jeśli mieliście okazję ją jeść, dajcie znać w komentarzach, czy jest warta włożenia do koszyka.

Gellwe, Słodki Kubek Budyń smak czekoladowy z dodatkiem belgijskiej czekolady nowa wersja, copyright Olga Kublik

Słodki Kubek Budyń smak czekoladowy z dodatkiem belgijskiej czekolady (Lidl)

Różnice w składach wersji starej i produkowanej dla Lidla są niemal żadne. W oczy rzucają się zamiana skrobi modyfikowanej na naturalną i dodatek czekolady. Gellwe nie zaszalało podczas opracowywania nowej receptury, ale może to i dobrze, zwłaszcza gdy weźmie się po uwagę efekt końcowy.

Słodki Kubek Budyń smak czekoladowy z dodatkiem belgijskiej czekolady marki Gellwe dostarcza 81 kcal w 100 g gotowego budyniu.
Budyń czekoladowy Słodki Kubek waży 45 g na sucho i 220 g po wykonaniu; zawiera 179 kcal.

Gellwe, Słodki Kubek Budyń smak czekoladowy z dodatkiem belgijskiej czekolady nowa wersja, copyright Olga Kublik

Słodki Kubek z Lidla pachnie nieco instantowo, czyli sztucznie. Lekko mdli poziomem i rodzajem słodyczy. Ale błyskawiczna syntetyczność i cukrowość, choć nieodłączne, stanowią jedynie dodatek. Główny wątek podejmuje błyskawiczny napój czekoladowy (nie kakao!) wymieszany z ciepłym ciastem czekoladowym, być może z mikrofalówki. (Wszelako nie żadnym paskudnym).

Lidlowy budyń czekoladowy ma zauważalnie jaśniejszy proszek od starego Słodkiego Kubka, lecz po zalaniu przemienia się w twór esencjonalnie ciemny. Jest bardzo gęsty podczas mieszania, co zapowiada cudowną konsystencję. I rzeczywiście, po odstawieniu na 20-30 minut budyń czekoladowy Gellwe jest tak stały i gęsty, że po przechyleniu miseczki na bok pozostaje niewzruszony.

Na budyniu znajduje się rasowy kożuch. Gęsssty, mocccny, zwięzły, solidny, przegumowy. Elastyczny i sprężysty jak sprężyna do ćwiczeń. Odpowiada grubej opinie rowerowej albo samochodowej. Ale to nie wszystko! Taką konsystencją odznacza się cały budyń. Stanowi zbitą, zwięzła, zwartą gumożelkę. Nie zawiera proszku, niemniej jest mączny w domyśle (od skrobi? mleka? kakao?).

Gellwe, Słodki Kubek Budyń smak czekoladowy z dodatkiem belgijskiej czekolady nowa wersja, copyright Olga Kublik

Budyń błyskawiczny z Lidla ma absolutnie cudowny smak: jednoznacznie czekoladowy, ociupineczkę instantowy. Czekoladowość zdaje się pochodzić od błyskawicznego napoju czekoladowego wymieszanego z ciastem czekoladowym. W tle czai się posmak skrobi.

W Słodkim Kubku czekoladowym próżno szukać typowej budyniowej gęstości czy kremowości. To porządna porcja kleistej, zwartej, sprężystej, elastycznej i ciągnącej się gumy. Wyróżnia się na tle budyniów błyskawicznych dostępnych na rynku, według mnie w pozytywny sposób. Przedziwna konsystencja w połączeniu ze świetnym smakiem dają rewelacyjny efekt. Do deseru Gellwe już wróciłam i wrócę znowu.

Ocena: 6 chi


Skład i wartości odżywcze:

Skład: cukier, skrobia, 19% mleko w proszku pełne, serwatka w proszku (z mleka), 5,7% kakao o obniżonej zawartości tłuszczu, 2% czekolada (masa kakaowa, cukier, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu), mleko w proszku odtłuszczone, naturalny aromat. Może zawierać soję i pszenicę.

Kalorie w 100 g gotowego produktu: 81 kcal

Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 1,2 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 0,7 g), węglowodany 16 g (w tym cukry 10 g), białko 1,4 g, sól 0,11 g.


Budynie czekoladowe błyskawiczne – porównanie

Nazwa Marka Zawartość czekolady Kalorie w 100 g/porcji Wartości odżywcze w 100 g Gramatura sucha/gotowa Ile ml? Ocena
Słodka Chwila Budyń smak czekoladowy (stara wersja) Dr. Oetker 4,4% czekolada w proszku, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu 80 kcal/176 kcal t: 1,3 g
w: 14,9 g
b: 1,9 g
s: 0,09 g
45 g/220 g 175 ml 4,5/6
Słodka Chwila Budyń smak czekolada (nowa wersja) Dr. Oetker 4,4% czekolada w proszku, 3,3% kakao o obniżonej zawartości tłuszczu 75 kcal/165 kcal t: 0,6 g
w: 15 g
b: 2,2 g
s: 0,11 g
45 g/220 g 175 ml 5,5/6
Słodki Kubek Budyń smak czekoladowy (stara wersja) Gellwe (FoodCare) 7% kakao o obniżonej zawartości tłuszczu 79 kcal/173 kcal t: 1,1 g
w: 15,5 g
b: 1,6 g
s: 0,08 g
45 g/220 g 175 ml 4/6
Słodki Kubek Budyń smak czekoladowy (nowa wersja) Gellwe (FoodCare) 5,7% kakao o obniżonej zawartości tłuszczu, 2% czekolada 81 kcal/179 kcal t: 1,2 g
w: 16 g
b: 1,4 g
s: 0,11 g
45 g/220 g 175 ml 6/6
Pyszny Budyń o smaku czekoladowym Delecta (Bakalland) 6% czekolada, 6% kakao o obniżonej zawartości tłuszczu 72 kcal/158 kcal t: 0,5 g
w: 14 g
b: 2,2 g
s: 0,11 g
43 g/218 g 175 ml 4/6
Budyń proteinowy z tapioką o smaku czekoladowym Intenson kakao o obniżonej zawartości tłuszczu ? kcal/109 kcal (proszek)
t: 1,9 g
w: 70 g
b: 17 g
s: 0,2 g
30 g/? g 195 ml 2/6

Ranking: najlepszy budyń czekoladowy

I miejsceSłodki Kubek (nowa wersja)
II miejsceSłodka Chwila (nowa wersja)
III miejsceSłodka Chwila (stara wersja)
IV miejscePyszny Budyń
V miejsceSłodki Kubek (stara wersja)
VI miejsceBudyń proteinowy fit z tapioką

8 myśli na temat “Gellwe, Słodki Kubek Budyń smak czekoladowy z dodatkiem belgijskiej czekolady (nowa wersja)

  1. Co oni tak się na kubki uparli, żeby to w kubku robić. Mnie w kubku nie smakuje i dlatego nie kupuję tych saszetek. 😁
    Twoja miseczka jest ekstra. Gdybym taką miała, … ach jadłabym taki czekoladowy budyniek… 😜
    Zachęciłaś skutecznie, chyba kupię mimo braku tak ślicznej miseczki…

    1. Nawet sobie nie wyobrażasz, ile się za nią najeździłam. Zobaczyłam kiedyś podobną na blogu, który śledziłam, po czym uznałam, że muszę mieć podobną. Mijały miesiące. W tym czasie szukałam w każdym dużym supermarkecie i w sklepach typu Pepco. O ile dobrze pamiętam, w końcu upolowałam w Ikei.

      PS Też nie wyobrażam sobie jeść budyniu, ani żadnej innej zalewajki instant, w kubku. Po pierwsze kubek jest węższy niż miseczka, więc robi się mniejszy kożuch. Po drugie po degustacji nie da się kubka wylizać, a miseczkę owszem.

  2. Nie podoba mi się i mam wrażenie, że ciągle prawie o tym samym czytam – niby czytam, czym się różnią, ale potem i tak mi się to rozmywa… Ciemna masa ze mnie do budyni.
    Wystraszyło mnie ciasto z mikrofalówki. Kieedyś Mama przerażona opowiadała mi, jak to pilnowane dzieciaki to-to robiły. Krzywimy się na samą myśl: ja, bo mikrofala i krzywię się na myśl o wsadzaniu do niej czegokolwiek, a Mama chyba ze względu na formę („bo jak to tak, ciasto z kubka?!”). Posmak skrobi – o rany…
    Ale tak patrzę, że ja to chyba nawet gdzieś widziałam… U mnie?! Ale jak tak, to Mama czekoladowego na pewno nie kupiła.

    PS Zdjęcie ze zrobionym robisz… lewą ręką, a prawą trzymasz łyżeczkę?

    1. Moja mama dawno temu miała fazę na takie kubeczkowe budyńki, serniczki i tak się wciągnęła, że nawet kupiła kilka takich właśnie ciach do mikrofali, problem był w tym, że my nigdy nie miałyśmy mikrofali. Zawsze chciałam spróbować takiej ” babeczki z kubeczka ” czy jak to tam się zwało, no ale nie było mi to dane. Do piekarnika jakoś nie odważyłyśmy się tego wkładać.

    2. Ciastka z kubka nadal przede mną. Będzie ciekawie :D Mam wszystkie warianty smakowe dwóch firm. Nawet te wycofane kilka lat temu.

      PS Dokładnie. Zdjęcia jogurtów robię w ten sam sposób.

      1. Ha, dopytałam Mamę, bo mnie dręczyło. Miała dokładnie TAKI budyń i skończył w kiblu, bo ponoć niejadalny. I przyznała się, że wstydziła się mnie: „no, że budyniu takiego mi się zachciało”. Ot, zaskoczyła mnie.

        PS A ja trzęsawicy dostaję, haha. I kombinuję z trzymaniem łyżeczki lewą, a telefonu prawą, by opierać o blat etc. Ech – dobrze, że bardzo rzadko mam z takimi tworami do czynienia, to bardziej siebie tymi wygibasami śmieszę, niż denerwuję czy coś.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.