Go Vege, Soya Jogu Jagoda – sojowy deser jagodowy z Biedronki

Jagodowy deser Soya Jogu Jagoda z linii Go Vege z Biedronki to sojowy „jogurt” jagodowy. Na wypadek gdybyście zastanawiali się nad prawdziwym smakiem, podpowiem, że wykonano go z jagód. Tak bardzo chciano ów fakt podkreślić, że w składzie zastosowano i owoce, i sok, i aromat (bez doprecyzowania, ale ja tam swoje wiem!). Czyżby producent zorientował się, że klasycznej sojowej wersji nie da się przełknąć?

Go Vege, Soya Jogu Jagoda sojowy deser jagodowy z Biedronki, copyright Olga Kublik

Soya Jogu Jagoda – wegański sojowy deser jagodowy z Biedronki

Nawet jeśli deser sojowy Go Vege ustępuje smakiem konwencjonalnym mlecznym jogurtom jagodowym, zasługuje na pochwałę pod względem kolorystyki. Jest wzorowo fioletowy, wyrazisty, uroczy. W rzadkiej, galaretowato-wodnistej zawiesinie odznaczają się liczne pesteczki i nieliczne owoce.

Soya Jogu Jagoda – sojowy deser jagodowy marki Go Vege dostarcza 79 kcal w 100 g.
Wegański deser sojowy jagodowy z Biedronki waży 200 g i zawiera 158 kcal.

Zapach Soya Jogu z Biedronki jest pozornie ładny. Stanowi pułapkę zastawioną na degustatora na podobieństwo tabliczki zapakowanej w przepiękny kartonik. W drugim przypadku wystarczy spojrzeć na informacje umieszczone z tyłu opakowania, by przekonać się, że w dłoni ciąży wcale nie pyszna mleczna czekolada, lecz przebrzydły twór czekoladopodobny. Tu z kolei trzeba poczekać parę sekund, by jagody się rozwiały i do głosu doszło obmierzłe połączenie surowej/konserwowej soi z cukrem.

Sojowy „jogurt” jagodowy jest rzadszy od wersji klasycznej, ponieważ na górze zebrało się nieco wody z owoców. Ochoczo spływa z łyżeczki, by plasnąć o pozostałą część galaretkowatego ciałka. Mimo iż deser jest rzadkawy, cieszy podniebienie aksamitnością. Cechuje go wysoka cierpkość.

Bezdyskusyjnie najlepszym elementem Soya Jogu jagodowego są owoce. Kłóciłabym się, że to jagody. Wielkością, konsystencją i smakiem w stu procentach oddają borówki amerykańskie. Są ogromne, twarde, jędrne, w środku mięsiste i wilgotne. Zachwyciły mnie od pierwszej do ostatniej kulki. Poczułam wręcz żal, że powstaje tak mało deserów borówkowych.

Go Vege, Soya Jogu Jagoda sojowy deser jagodowy z Biedronki, copyright Olga Kublik

Mimo iż podekscytowałam się jagodami borówkami, deseru sojowego z Biedronki nie mogę ocenić pozytywnie. Albo inaczej: uważam go za produkt pozytywny warunkowo. Czuć w nim przyjemny słodki jogurt jagodowy, wszelako został nabudowany na paskudną, nieakceptowaną warstwę zasypanej cukrem soi. Nie podoba mi się maskowanie paskudztwa, skoro można zrobić lepszą bazę (jak w Alpro).

Wyłączając Alpro, nie będę już kupowała deserowych produktów sojowych. „Jogurty” wypadają nędznie, a „mleko” smakuje jak szklanka zwykłego mleka rozpuszczona w wiadrze wody. Zresztą samo powstawanie tego typu produktów wywołuje wiele kontrowersji. Złapać i udomowić soję nie jest łatwo, dojenie jej wymaga lat praktyki i specjalnego podejścia, a efekty są niesmaczne. Ponadto frustracja marną jakością rozpala degustatorów do białości, co przyspiesza globalne ocieplenie klimatu. To gra niewarta świeczki.

Ocena: 3 chi
(naciągane)


Skład i wartości odżywcze:

Skład: woda, obłuszczone ziarno soi 11,6%, cukier, jagody 5,5%, skrobia modyfikowana, skrobia, regulatory kwasowości: kwas cytrynowy, cytryniany sodu; fosforany wapnia, substancje zagęszczające: mączka chleba świętojańskiego, pektyny; sok jagodowy z soku zagęszczonego 0,2%, sól morska, naturalny aromat, węglany wapnia, witamina B12, bakterie jogurtowe, ryboflawina (witamina B2).

Kalorie w 100 g: 79 kcal

Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 2 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 0,3 g), węglowodany 11,2 g (w tym cukry 9,5 g), błonnik 1 g, białko 3,6 g, sól 0,18 g.

Witaminy i minerały w 100 g: wapń 120 mg, witamina B12 0,39 µg, ryboflawina 0,22 mg.

5 myśli na temat “Go Vege, Soya Jogu Jagoda – sojowy deser jagodowy z Biedronki

  1. Cieszę się że i te tego smaku nie kupiłam i pozostalam tylko przy wanilii :D obleśna soja w połączeniu z jagodami zdaje się tylko zyskiwać na oblesnosci :( podoba mi się Twoja teoria na temat globalnego ocieplenia XD

  2. Spodziewałam się lepszej oceny, ale w sumie nie wiedziałam, czym będzie uzasadniona.
    Smutne, że żonglują nazwami „jagoda”, „borówka amerykańska”, ale cóż, to jak z karmelem i toffi.
    Co do produktów, podsumowania. Właśnie! Też uważam, że jak producent nie umie czegoś zrobić, nie powinien się za to brać. Btw, tak po Twoich recenzjach zauważyłam, że wege produkty wychodzą albo bardzo dobrze, albo bardzo tragicznie (wg Ciebie). Zabawna, acz pewnie tylko dla mnie, obserwacja. Chociaż… nie, nie taka zabawna. Bo jednak kiepścizny Ci współczuję.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.