Matilde Vicenzi, 4 Fruttizie – pełnoziarniste ciastka bez cukru z owocami

Zaprezentowane dziś Fruttizie marki Matilde Vicenzi to pełnoziarniste ciastka bez cukru, które powinny zajmować miejsce w dziale ze zdrową żywnością (zwłaszcza że zamieszkuje tam sporo oszukańców). Mimo tego znalazłam je na regale ze słodyczami zagranicznymi. Szkoda, bo wydaje mi się, iż w zaproponowanej przeze mnie lokalizacji znalazłyby więcej chętnych do zakupu. Tym bardziej że idealna na raz paczuszka z czterema ciastkami owocowymi w Carrefourze kosztuje jedynie 2,89 zł.

Matilde Vicenzi, 4 Fruttizie pełnoziarniste ciastka bez cukru z owocami, copyright Olga Kublik

4 Fruttizie – pełnoziarniste ciastka bez cukru z owocami

A zatem opakowanie ciastek bez cukru zawiera porcję w sam raz na raz. Na 40 g poczęstunku składają się cztery ciasteczka z dżemową kropką na wierzchu i kontynuacją wewnątrz. Jak sugeruje obrazek, nadzienia jest w nich ogrom, jednakże nie dajcie się zwieść. Porównajcie obietnicę grafika z moją demaskacją fotograficzną przekroju. Gwarantuję, że każde ciastko wygląda w środku tak samo. Poza tym na opakowaniu zaprezentowano konwencjonalny rzadkawy dżem bądź marmoladę, podczas gdy konsument otrzymuje suchy, zwarty, gęsty, stężały i gumowaty dżem w spójnym kawałku. Kiedy łamie się ciastko na dwie części, nadzienie opuszcza jedną z nich, by pozostać z resztą owocowej familii.

4 Fruttizie marki Matilde Vicenzi dostarczają 346 kcal w 100 g.
4 pełnoziarniste ciastka bez cukru z owocami ważą 40 g i zawierają 138,5 kcal.
1 owocowe ciasteczko bez cukru waży 10 g i dostarcza 35 kcal.

Matilde Vicenzi, 4 Fruttizie pełnoziarniste ciastka bez cukru z owocami, copyright Olga Kublik

Może i Fruttizie marki Matilde Vicenzi to ciastka bez cukru, wszelako pachną słodko nie na żarty. Na szczęście w połączeniu z nutami właściwymi sprawiają wrażenie przeobłędnych. Są ciasteczkowe, dżemoowocowe, pączkowe. Odrobinę gorzkie, pełnoziarniste, a nawet… czekoladowe! Odnalazłam w nich silny wątek 7 Daysa. Im dłużej wąchałam, tym większą wątpliwość wzbudzał we mnie zapowiedziany brak cukru. Ciasteczka zdają się wręcz zasypane cukrem. Towarzysząca słodyczy goryczka bierze się jednocześnie z pełnoziarnistości, melasy i 7 Daysa. Bynajmniej nie budzi skojarzenia z maltitolem.

Pod względem wizualnym Fruttizie przywiodły mi na myśl alternatywną, zdrowszą wersję kruchych ciastek-kwiatków z dżemem na środku. Tu jednak pszenne ciasto zostało zastąpione pełnoziarnistym albo intensywnie spieczonym owsianym. Zdecydowanie wolę takie wydanie.

Matilde Vicenzi, 4 Fruttizie pełnoziarniste ciastka bez cukru z owocami, copyright Olga Kublik

Ponieważ owocowe ciastka bez cukru Matilde Vicenzi są twarde, spodziewałam się kamienności. Nic bardziej mylnego. Cechuje je przyjemna kruchość. Nie rozpuszczają się. Sprawiają wrażenie zbudowanych z otrębów, po rozgryzieniu bowiem pozostawiają na języku twarde kawałki a la otrębowe. W dotyku są potężnie tłuste i pyliste. Smakują adekwatnie do wyglądu: pełnoziarniście i gorzkawo w sposób zdrowy.

Nadzienie po wzięciu na tapet kontynuuje niespójność z wizją grafika. Daje się poznać jako miękkie niczym miękkie żelki. W niczym nie przypomina dżemu, marmolady, a nawet gęstych powideł. Smakuje bardzo słodko. Zidentyfikowałam maliny i szeroko pojęte owoce leśne, na szczęście z pominięciem owoców miłości porzuconych wraz z kwadratowym opakowaniem na polance w środku lasu.

Matilde Vicenzi, 4 Fruttizie pełnoziarniste ciastka bez cukru z owocami, copyright Olga Kublik

W całokształcie pełnoziarniste ciastka bez cukru Fruttizie są bardzo przyjemne. Szkoda, że zawierają spójną żelkę, nie zaś zapowiedziany na opakowaniu dżem, niemniej smakowo nie budzą zastrzeżeń. Całkiem nieźle oddają zdrowszą wersję nawagowo-domowych kruchych ciastek z owocami. Ponadto od niemal pierwszej do ostatniej chwili przywodziły mi na myśl 7 Daysa truskawkowego, w którym do nadzienia dodano maliny i owoce leśne, następnie rogalik zmielono i uformowano małe kruche ciasteczka.

Ocena: 4 chi ze wstążką


Skład i wartości odżywcze:

Skład: nadzienie (38%) (substancja słodząca: syrop maltitolowy; stabilizator: glicerol; borówki (5%), czarna porzeczka (5%), sok z owoców goji (5%), puree z jeżyn (5%), suszone jabłko (5%), błonnik pszenny, substancja żelująca: pektyna; zagęszczony sok z cytryny, skoncentrowany hibiskus i sok z marchwi, kwas cytrynowy, naturalne aromaty); mąka pszenna pełnoziarnista (30%), substancja słodząca: maltitol; oleje roślinne (słonecznikowy, kokosowy, kakaowy), pasteryzowane świeże jaja z chowu ściółkowego, błonnik grochowy, aromaty, substancje spulchniające: wodorowęglan sodu, wodorowęglan amonu; sól. Może zawierać orzechy i soję.

Kalorie w 100 g: 346 kcal

Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 10,5 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 4,5 g i poliole 27 g), węglowodany 68 g (w tym cukry 2,4 g), błonnik 3 g, białko 4,1 g, sól 0,25 g.

Gdzie kupić: Carrfeour (dział z żywnością zagraniczną)

Cena: 2,89 zł

4 myśli na temat “Matilde Vicenzi, 4 Fruttizie – pełnoziarniste ciastka bez cukru z owocami

  1. Ciekawi mnie aromat pączkowy w zapachu i późniejsze skojarzenie z 7dsysem, lubię takie smaki więc myślę że ciastka przypadłyby mi do gustu ^^ lepszy byłby faktycznie płynniejszy dżem, ale taka żelka jest za to czymś nietypowym i ciekawym :D
    „Owoce miłości” xDDDD

  2. Produkty tej marki też widuję w działach właśnie z produktami zagranicznymi. To chyba właśnie tej kupiłyśmy magdalenki, które bardzo Mamie nie smakowały. Na podobne ciastka patrzyłam (w kontekście, czy dla Mamy kupić), ale w końcu chyba uznałam, że nie dla niej.
    No tak, jakże miałoby nie być słodko, skoro brak cukru sowicie uzupełnili słodzikiem. Pączki, 7daysy… a weź mi z tym! Jeśli to na nie patrzyłam, to dobrze, że Mamie nie wzięłam.

    1. Muszę w końcu upolować magdalenki bądź inne babeczki. Zniechęca mnie fakt, że widuję je tylko albo na sztuki, albo w wielkich opakowaniach.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.