Look Food, BiaMar Ciastka z siemieniem lnianym

W serii ciastek BiaMar, produkowanych przez Look Food, znajduje się wiele kuszących wariantów rodzajowo-smakowych. Z uwagi na niesprzyjające ceny – aby ani nie żałować jednorazowego wydatku, gdyby były złe, ani nie płakać z tęsknoty, gdybym jednak oddała im serce – upolowałam dwa.

Poza propozycją konopną wybrałam Ciastka z siemieniem lnianym. One również są wegańskie, bezglutenowe, bezlaktozowe, bezjajeczne, bezcukrowe (a dokładnie: bez dodatku cukru), wykonane z mąki kukurydzianej. Natomiast tym razem w opakowaniu znajduje się aż dziewiętnaście herbatników-kwiatków.

Look Food, BiaMar Ciastka z siemieniem lnianym bez glutenu i dodatku cukru wegańskie, copyright Olga Kublik

Ciastka z siemieniem lnianym (BiaMar)

Wstępnie ciastka z siemieniem lnianym BiaMar nie różnią się od konopnych ani kształtem, ani potencjalnym sposobem wypieku (nie zostały wykonane od linijki; sprawiają wrażenie upieczonych na blaszce w domowym piekarniku), ani konsystencją, ani walorami dotykowymi. Dają się poznać jako tłussste, zostawiają plamy na opuszkach i papierze. Są kruche kruchutenieczkie, co zdradzają już podczas łamania.

Ciastka z siemieniem lnianym marki BiaMar (Look Food) dostarczają 529 kcal w 100 g.
5 ciastek z siemieniem lnianym bez dodatku cukru waży ok. 31,5 g i zawiera 167 kcal.
1 ciastko bez glutenu z siemieniem lnianym BiaMar waży ok. 6,5 g i dostarcza 34,5 kcal.
Paczka wegańskich Ciastek z siemieniem lnianym Look Food waży 120 g (19 ciastek).

Look Food, BiaMar Ciastka z siemieniem lnianym bez glutenu i dodatku cukru wegańskie, copyright Olga Kublik

Po odnotowaniu zaskakującego zapachu ciastek konopnych aromatem Ciastek z siemieniem lnianym BiaMar nie powinnam się zdziwić. A jednak. I tym razem natknęłam się na mięsną marynatę, natomiast w dzisiejszym bohaterze ewidentnie chodzi o przyprawę do kurczaka z dużą zawartością curry. O samego pieczonego kurczaka niekoniecznie – a jeśli tak, obowiązkowo w wersji z perfekcyjnie wypieczoną, chrrrupiącą skórką – bo bliźniaczo pachną ziemniaki ugotowane na parze, sowicie posypane przyprawą do kurczaka. Dodatkowa nuta należy do ziemniaczanych chrupek paprykowych.

Kolor ciastek siemiennych ma się nijak do tego na opakowaniu. Spójrzcie sami. Podczas gdy na kartoniku zaprezentowano herbatniki brrrązowe, wręcz przypalone, w rzeczywistości trafia się na produkt umiarkowanie jasnopszenny z delikatną szarością. Ze względu na nakrapianie wygląda jak ciastka z makiem.

Look Food, BiaMar Ciastka z siemieniem lnianym bez glutenu i dodatku cukru wegańskie, copyright Olga Kublik

Ciastko położone na języku serwuje sypkość mąki. Momentalnie rozpada się na mokry piach z plaży, zupełnie jak przedstawiciel wariantu konopnego. Tym razem jednak przemienia się w bajecznie gęssstą, ciastową masę. Wręcz przegęstą przemasę. Znajduje się w niej ogrom twardych chrupiących kamyków przypominających kakaowe nibsy (tylko nie są pusto-skaliste ani nie ranią podniebienia). Z całą pewnością nie są to elementy nasion siemienia lnianego.

Podczas gdy rozpuszczane ciastowieją, gryzione prezentują się jako chrupkie, kruchutenieczkie. Pod zębami także dają się poznać jako bardzo mączne. Ale to nie koniec cech konsystencji, które warto odnotować. Otóż kiedy ciastka z siemieniem lnianym BiaMar kładzie się na języku i zasysa, na podobieństwo unicornowych razowych ciastek bez cukru Gullona puszczają coś w rodzaju zimnej wody, która tkwi wewnątrz i czyni je spójnymi. Jedno krótkie zassanie wyciąga całą zimną wodę ze środka, a ciastka natychmiast rozpadają się na suchy piach. Jest to dziwne, zabawne i wyjątkowe doświadczenie – życzę wam trafienia na chociaż jedne herbatniki mające tę oryginalną cechę.

Ciastka z siemieniem lnianym BiaMar smakują przede wszystkim słodko, acz owa słodycz nie jest wysoka. Po niej czuć konwencjonalne ciasteczka pszenne. W tle występują przyprawa do kurczaka i czarnuszka. Przez chwilę myślałam nawet, że czarne drobinki w herbatnikach są czarnuszką właśnie, ale nie zgadza się nic: od kształtu przez konsystencję po smak. Prawdę mówiąc, drobinki kompletnie nie mają smaku. Do dziś nie wiem, czym są. Domyślam się jedynie, że stanowią element lnu.

Look Food, BiaMar Ciastka z siemieniem lnianym bez glutenu i dodatku cukru wegańskie, copyright Olga Kublik

Wegańskie ciastka bez dodatku cukru z siemieniem lnianym BiaMar to herbatniki leciuteńkie, kruchutenieczkie, nadziewane zimną wodą. Przypominają mokrą babkę z piasku pełną zagadkowych nibsów, smakującą słodziutkimi pszennymi herbatnikami z odległym rysem czarnuszki i przyprawy do kurczaka. Uważam je za jedynie odrobineczkę mniej smaczne od wersji konopnej. Do obu wrócę z ogromną przyjemnością. Chętnie też poznam inne ciastka marki BiaMar, zwłaszcza bez dodatku cukru.

Ocena: 6 chi


Skład i wartości odżywcze:

Skład: mąka kukurydziana, olej kokosowy, skrobia kukurydziana, substancja słodząca – maltitol, mąka z nasion siemienia lnianego odtłuszczona (12%). Nadmierne spożycie może wywołać efekt przeczyszczający. Zawiera naturalnie występujące cukry.

Kalorie w 100 g: 529 kcal

Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 31 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 28 g), węglowodany 54 g (w tym cukry 0,8 g), błonnik 0,9 g, białko 6,4 g, sól 0 g.

Gdzie kupić: Carrefour

Cena: 6,99 zł

8 myśli na temat “Look Food, BiaMar Ciastka z siemieniem lnianym

  1. Strasznie ciekawi mnie ten efekt wyssania zimnej wody, to musi być śmieszne :D dziwnie byłoby mi jeść ciastka pachnące jak przyprawa do kurczaka, ale konsystencja jest tak ciekawa że bym się skusiła ^^

  2. Ciastka z czymś… klikając, pomyślałam, że kupując ciastka, najważniejsze by chyba dla mnie było, jakie czy z czego, a dopiero potem, z czym. Z zimną wodą, jak się okazuje.
    Proponuję straszaka na mnie w postaci konopnych z siemieniem, Wciąż się nie mogę nadziwić, że choć go nie lubię, w chlebie mi nie przeszkadza.

  3. Spróbuję jeszcze tych kiedyś na 100% ale złamałam w tym kwartale już 3 zęba i czeka mnie kolejny wydatek rzędu 1000 zł :/ a miałam w okresie jesienno zimowym odłożyć pieniążki na taras i płot …
    Jaki termin do spożycia miały te ciastka tzn chrupki co recenzowałaś niedawno z Carrefoura? W moim były ważne jedynie do 1.12.2021 … nie brałam

    1. Przykro mi. Ja też mam obecnie spore wydatki zdrowotne. Chrupki z Carrefoura? Pytasz o biszkopty? Nie mam pojęcia, zjadłam je dawno.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.