Niedawno zaczęłam się zastanawiać, jakie desery mleczne i wegańskie lubię najbardziej. Po chwili wertowania wspomnień doszłam do wniosku, że puddingi. Chociaż cenię jogurty, serki i inne desery, to właśnie gęste, aksamitne i kremowe puddingi sprawiają mi najwięcej przyjemności. Kolejną kwestią wziętą na tapet było: które desery mleczne i wegańskie lubię najbardziej. Tym razem musiałam sięgnąć myślami do innej szufladki, by znaleźć konkretne produkty, na dodatek jedzone na przestrzeni ostatnich lat.
Tego samego dnia wieczorem zaczęłam przeglądać archiwalne recenzje na livingu. Okazało się, że z moją pamięcią nie jest tak źle, a poranne zestawienie okazało się gotowe. No dobra, prawie, wszak o jednym deserze mlecznym zapomniałam. Ponieważ nie wyszło tego dużo, postanowiłam podzielić się spisem z wami. A nuż skorzystacie z podpowiedzi i poznacie coś, co was zachwyci. Zapraszam więc na moje zestawienie top 10 najlepszych deserów mlecznych i wegańskich.
Psst! Nie sugerujcie się kolejnością. Pozycja na liście nie przekłada się na poziom mojej sympatii.
High Protein Mousse Chocolate (Ehrmann)
Piankowy deser czekoladowy Ehrmanna jest wyjątkowy pod wieloma względami. Wyjątkowość na tle produktów ukazanych w niniejszym zestawieniu wynika z faktu, że znam go najkrócej (o jeden dzień krócej niż wersję waniliową). Wyjątkowość w kategorii deserów proteinowych zapewnia mu niezwykła konsystencja pianki. Jest też wyjątkowy dla mnie, jako że odnalazłam w nim konsystencję i smak rodem ze snów. Chociaż pierwszy kubek pokonałam na początku stycznia 2022 roku, czyli około dwóch miesięcy temu, nie mam najmniejszych wątpliwości, iż za kilka lat nadal będzie zajmował miejsce na liście najlepszych deserów mlecznych. Z nadzieją czekam na kolejne warianty.
Ocena: unicorn smaku
Zachęcam do przeczytania recenzji:
Supermoc: deser proteinowy
Skład: mleko odtłuszczone, białka mleka 6,5%, kakao w proszku 4%, śmietanka 3,2%, żelatyna (wołowa), skrobia modyfikowana, naturalny aromat, substancje zagęszczające (karagen, guma guar), laktaza, substancje słodzące (E 950, sukraloza).
Kalorie w 100 g: 76 kcal
Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 1,6 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 1,1 g), węglowodany 5 g (w tym cukry 4 g), białko 10 g, sól 0,1 g.
***
High Protein Mousse Vanilla (Ehrmann)
Waniliowa pianka proteinowa Ehrmanna zdecydowanie nie przypadła mi do gustu tak bardzo, jak zrobiła to pianka czekoladowa. Mało tego, jasny deser białkowy ma najniższą ocenę spośród zaprezentowanych dziś słodkości. Niższą nawet niż propozycje ukazane w ramach bonusu, które z miejscem na głównej liście minęły się o włos. Czemu zatem wybrałam właśnie jego? Powodem jest konsystencja. Odnoszę wrażenie, że nawet najlepszy deser o smaku kawy, karmelu czy czekolady przegrywa z odrobinę mniej smacznym waniliowym, o ile tylko ten drugi ma konsystencję pianki podobnej do High Protein Mousse.
Ocena: 5 chi ze wstążką
Zachęcam do przeczytania recenzji:
Supermoc: deser proteinowy
Skład: mleko odtłuszczone, białka mleka 7,6%, śmietanka, żelatyna (wołowa), skrobia modyfikowana, substancje zagęszczające (guma guar, karagen), laktaza, naturalny aromat wanilia bourbon, substancje słodzące (E 950, sukraloza), barwnik (karoteny), naturalny aromat.
Kalorie w 100 g: 76 kcal
Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 1,8 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 1,2 g), węglowodany 5 g (w tym cukry 4 g), białko 10 g, sól 0,1 g.
***
Deser kokosowy o smaku słonego karmelu [Go Vege (Biedronka) lub Ave Vege (Bakoma)]
Chociaż nie korzystam ze wszystkich produktów wegańskich i wegetariańskich, które od przeszło roku mnożą się w Biedronkach i innych Lidlach, absolutnie uwielbiam ów trend. Nie ze względu na zdrowie czy planetę, ale z uwagi na zwierzaczki. Kiedyś ustrzelić znośną cenowo I SMACZNĄ żywność wegańską lub ekologiczną było niezmiernie trudno. Dziś można to zrobić nawet z palcem… no. Doskonały przykład stanowi obłędnie gęsty, kremowy i nieustępujący deserom mlecznym pod żadnym względem pudding na bazie ekstraktu z kokosa o smaku (nieodczuwalnie) słonego karmelu. Jeszcze w 2021 roku można go było upolować w Biedronce w serii produktów Go Vege, ale obecnie jest dostępny chyba wyłącznie z oryginalnym logo Bakomy w linii Ave Vege.
Ocena: unicorn smaku
Zachęcam do przeczytania recenzji:
Go Vege, wegański Deser kokosowy o smaku słonego karmelu z Biedronki (Bakoma Ave Vege słony karmel)
Supermoc: deser wegański
Skład: ekstrakt z kokosa 80% (woda, ekstrakt z kokosa w proszku), cukier, skrobie modyfikowane, syrop ryżowy w proszku, skrobia ryżowa, mąka ryżowa, tłuszcz kokosowy, białka słonecznika, syrop karmelowy 0,3%, aromat, substancja zagęszczająca: karagen; sól 0,14%.
Kalorie w 100 g: 101 kcal
Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 2,5 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 2,2 g), węglowodany 19 g (w tym cukry 10 g), błonnik 0,3 g, białko 0,5 g, sól 0,3 g.
***
Deser kokosowy o smaku kawowym [Go Vege (Biedronka) lub Ave Vege (Bakoma)]
Oddanie serca deserowi wegańskiemu o smaku słonego karmelu zajęło mi minutę. Zakochanie się w deserze kawowym Go Vege/Ave Vege – sekundę. Bynajmniej nie tylko dlatego, że uwielbiam kawę i słodycze o jej smaku. Pudding wegański Bakomy ma wzorową, absolutnie obłędną konsystencję gęstego, kleistego, lepkiego kremu. Aksamitnie opływa usta. Poziom słodyczy nie morduje, cenę da się znieść (choć nie obraziłabym się za niższą), a zwierzątka niebiorące udziału w produkcji unikają cierpienia.
Ocena: unicorn smaku
Zachęcam do przeczytania recenzji:
Go Vege, wegański Deser kokosowy o smaku kawowym z Biedronki (Bakoma Ave Vege kawa)
Supermoc: deser wegański
Skład: ekstrakt z kokosa 80% (woda, ekstrakt z kokosa w proszku), cukier, skrobie modyfikowane, syrop ryżowy w proszku, skrobia ryżowa, mąka ryżowa, tłuszcz kokosowy, białka słonecznika, ekstrakt kawy w proszku 0,5%, syrop karmelowy, substancja zagęszczająca: karagen; sól, aromaty.
Kalorie w 100 g: 97 kcal
Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 2,5 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 2,3 g), węglowodany 18 g (w tym cukry 9 g), błonnik 0,3 g, białko 0,5 g, sól 0,12 g.
***
Pudding Bez deka mleka czekoladowy (Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Łowiczu)
O ile zaprezentowany na początku zestawienia deser piankowy Ehrmanna jest wyjątkowy pod względem długości łączącej nas relacji, o tyle Pudding Bez deka mleka czekoladowy wyróżnia się częstotliwością spożywania. Otóż jadłam go dwukrotnie. Nie, nieprawda. Dwukrotnie kupiłam spory zapas, który wyjadałam przez kilka dni z rzędu. Wszystko przez to, że wegański deser czekoladowy Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łowiczu jest dostępny wyłącznie w Kauflandzie, a przynajmniej tylko w tym sklepie go widuję. Niestety bywam tam ultrarzadko, kilka razy w roku. Dodatkowo sytuacji nie poprawia cena. Cóż, jak chce się doświadczać tego obłędu – a jest gwarantowany! – trzeba się poświęcić.
Ocena: 6 chi ze wstążką
Zachęcam do przeczytania recenzji:
Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Łowiczu, Pudding Bez deka mleka czekoladowy
Supermoc: deser wegański
Skład: woda, produkt kokosowy w proszku 3,7% (miazga kokosowa, syrop glukozowy), cukier, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu 2,0%, skrobia modyfikowana, substancja zagęszczająca: karagen; sól, naturalny aromat czekoladowy z innymi aromatami naturalnymi.
Kalorie w 100 g: 122 kcal
Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 4,2 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 4 g), węglowodany 20 g (w tym cukry 9,6 g), błonnik 0,9 g, białko 0,6 g, sól 0,12 g.
***
High Protein Pudding Columbian Coffee (Ehrmann)
Tuż po zjedzeniu nowych pianek proteinowych Ehrmanna sądziłam, iż w zestawieniu najlepszych produktów nie znajdzie się już miejsce dla klasycznych deserów proteinowych. Żadnych. Nigdy. Faktycznie tak bardzo ukochałam leciutką piankową konsystencję, że na jej tle tradycyjne puddingi wypadają blado. Warto jednak wziąć pod uwagę drugą kluczową cechę, czyli smak. Pod tym względem pierwsze miejsce zajmuje High Protein Pudding Columbian Coffee, czyli deser proteinowy kawowy. Jeśli kiedyś Ehrmann stworzy wersję piankową, pewnie naturalnie zastąpi pudding w niniejszym zestawieniu.
Ocena: unicorn smaku
Zachęcam do przeczytania recenzji:
Supermoc: deser proteinowy
Skład: mleko odtłuszczone, 9% białka mleka, śmietanka, 1% kawa palona, skrobia modyfikowana, laktaza, substancje zagęszczające: karagen, E 466; substancje słodzące: acesulfam K, sukraloza; barwniki: karmel amoniakalno-siarczynowy, karoteny; aromat, sól.
Kalorie w 100 g: 76 kcal
Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 1,5 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 1 g), węglowodany 5,7 g (w tym cukry 4,5 g), białko 10 g, sól 0,12 g.
***
Mon Dessert Double Coffee (Ursi)
Znacie powiedzenie do trzech razy sztuka? Mało kto wie, że jest błędne. W rzeczywistości powinno brzmieć do trzech razy kawa, co udowadnia pojawienie się Mon Dessertu Double Coffee z Aldiego w niniejszym zestawieniu. To trzeci deser kawowy, który chętnie widziałabym w mojej lodówce mniej więcej zawsze. Mam słabość do puddingów z bitą śmietaną, pomijając paskudne produkty takie jak Deser z koroną czy Deser Satino. Ponieważ doświadczyłam przyjemności spróbowania wielu różnych, musiałam wybrać godnego przedstawiciela grupy. Tak oto padło właśnie na kawowy Mon Dessert marki Ursi.
Uwaga! Nie jestem pewna, czy deser kawowy z bitą śmietaną z Aldiego nadal można kupić. Gdybym wiedziała, że nie, nie uwzględniłabym go w zestawieniu. Jeżeli macie pewność, że market przestał go sprzedawać, wyrzućcie go z listy najlepszych deserów mlecznych i wegańskich i zamiast niego wykorzystajcie pudding Milki i Mullera oczekujący na ławce rezerwowych na końcu wpisu.
Ocena: unicorn smaku
Zachęcam do przeczytania recenzji:
Supermoc: gęsty deser z bitą śmietaną
Skład: mleko odtłuszczone, 20% śmietanka, serwatka, cukier, skrobia modyfikowana, 0,3% ekstrakt kawowy, syrop cukru skarmelizowanego, karmel (syrop glykozowy, cukier, masło, woda, śmietanka, sól), kakao w proszku, syrop glukozowo-fruktozowy, substancje zagęszczające: karagen, guma guar; żelatyna wołowa, atomat, emulgator E 472b, sól.
Kalorie w 100 g: 115 kcal
Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 4,5 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 3 g), węglowodany 16 g (w tym cukry 12 g), białko 2,5 g, sól 0,2 g.
***
Grand Dessert Grieß (Ehrmann)
Gdybym musiała wymienić tylko jeden ulubiony deser mleczny lub wegański, taki absolutnie ukochany i najlepszy z najlepszych, śmiało odpowiedziałabym: Grand Dessert Grieß. Niby jest to pudding z bitą śmietaną, ale nie do końca, wszak zawiera ogrom kaszy manny. Niby jest to wariacja na temat kaszy manny, ale nie do końca, wszak nie da się nie wyczuć przewagi puddingowości, a degustację otwiera hojnie zastosowana bita śmietana. Do tego dochodzą zapach, smak, porcja. W tej propozycji Ehrmanna nie pasują mi tylko dwa elementy: trudna dostępność (jedynym dystrybutorem jest Auchan) i kaloryczność. Nawet one jednak nie mają większego znaczenia w świetle ogólnej perfekcji deseru.
Ocena: unicorn smaku
Zachęcam do przeczytania recenzji:
Supermoc: gęsty deser z bitą śmietaną i kaszą manną
Skład: mleko pełne, 20% śmietanka, cukier, syrop glukozowo-fruktozowy, 4% kasza manna, skrobia modyfikowana, substancje zagęszczające: karagen, guma guar; żelatyna wołowa, emulgator E 472 b, aromat, barwniki: karoteny; sól. Śmietanka spulchniona azotem. Może zawierać śladowe ilości soi.
Kalorie w 100 g: 133 kcal
Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 5,8 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 3,8 g), węglowodany 17 g (w tym cukry 13 g), białko 3,3 g, sól 0,13 g.
***
Paradiso Kaszka manna o smaku śmietankowym (OSM Czarnków)
Skoro już rozpoczęliśmy wątek deserów z kaszą manną, kontynuujmy. Oto najlepsza tradycyjna lodówkowa kasza manna, jakiej miałam przyjemność spróbować. Jest produkowana przez Okręgową Spółdzielnię Mieszkaniową Czarnków i dystrybuowana przez sieć sklepów Netto. W marketach występuje jako deser mleczny marki własnej Paradiso. Ma przyjemnie krótki skład, niebiańską konsystencję i cudowny smak. Niestety po latach udanych degustacji trafiłam na zepsutą partię, a że kupiłam przeszło dwadzieścia sztuk, musiałam wszystkie wywalić. Od tego czasu nie mogę się przemóc i wrócić do kaszki. Boję się z jednej strony smaku, z drugiej zmarnowania kolejnych pieniędzy. Czekam, aż mi przejdzie.
Ocena: unicorn smaku
Zachęcam do przeczytania recenzji:
Supermoc: deser o prostym składzie
Skład: mleko, kasza manna z pszenicy 6,5%, cukier, aromat, sól.
Kalorie w 100 g: 91 kcal
Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 2,5 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 0,8 g), węglowodany 14 g (w tym cukry 9,8 g), białko 3 g, sól 0,08 g.
***
Almighurt Russischer-Zupfkuchen (Ehrmann)
Zaprezentowany na końcu listy Almighurt Russischer-Zupfkuchen marki Ehrmann to jedyny deser mleczny w formie jogurtu, jaki znalazł się w moim zestawieniu najlepszych produktów. Na dodatek jadłam go bardzo dawno temu, całe lata. Powodem jest fakt, iż w przeciwieństwie do innych wariantów smakowych jogurt z ciasteczkami niełatwo kupić. Drzewiej był dostępny w Auchan i występował w wygodnych kubeczkach liczących 150 g. Obecnie widuję go kilka razy w roku, a to i tak przy wyjątkowym szczęściu. Zawsze znajduje się w słoikach ważących 500 g, co zniechęca mnie do zakupu. Kolejnym razem upoluję go na pewno. Przysięgam to i sobie, i wam. Oby nie było za późno…
Ocena: 6 chi ze wstążką
Zachęcam do przeczytania recenzji:
Ehrmann, Almighurt: Mango Limette, Mohn-Marzipan, Russischer-Zupfkuchen, Weiße Schokolade-Cocos
Supermoc: deser z dużymi ciasteczkami
Skład: jogurt (mleko, mleko w proszku odtłuszczone, żywe kultury bakterii jogurtowych), wsad z ciastka typu rosyjskiego 3% (woda, cukier, syrop glukozowo-fruktozowy, skrobia modyfikowana, mąka pszenna, mąka z białej fasoli, łubinu i ryżu, skrobia, skrobia z pszenicy, tłuszcz roślinny (słonecznikowy, rzepakowy), kakao w proszku, jaja, aromat, substancje zagęszczające: pektyna, guma guar, syrop cukru skarmelizowanego, barwnik: beta-karoteny, sól), cukier, sól.
Kalorie w 100 g: 101 kcal
Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 2,8 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 1,8 g), węglowodany 15,5 g (w tym cukry 14 g), białko 3 g, sól 0,1 g.
***
Bonus
Ponieważ top 10 wygląda lepiej niż top 11 etc., trzy desery zdecydowałam się zaprezentować w formie bonusu. Dwa są małe i spełniają inną funkcję niż produkty ukazane wyżej, wszak stanowią dobitkę pokolacyjną, kiedy zjadam kanapki, ale nie czuję się usatysfakcjonowana i chcę dogodzić sobie czymś drobnym i słodkim. Jeden natomiast pasuje do zestawienia, niestety zabrakło dla niego miejsca. Dzielnie walczył o pozycję m.in. z idealizowanym Almighurtem Ehrmanna. Może gdybym miała okazję zjeść jogurt z ciasteczkami niemieckiego producenta dzisiaj, zmieniłabym zdanie i to jego ukazałabym jako bonus (albo wywaliłabym z zestawienia). Przekonamy się, o ile zdołam go dorwać.
Bonusowe najlepsze desery mleczne to:
Serduszko Pudding o smaku czekoladowym z sosem o smaku waniliowym (Zott)
Zalety:
- idealny deser na pokolacyjną ochotę na coś słodkiego,
- probiodrowa dawka czekolady,
- ma długi termin ważności, a przeterminowany o dwa tygodnie nadal nadaje się do zjedzenia,
- przyjemna konsystencja,
- atrakcyjne smaki czekolady i wanilii.
Zott, Serduszko Pudding o smaku czekoladowym z sosem o smaku waniliowym
***
Serduszko Pudding o smaku waniliowym z sosem malinowym (Zott)
Zalety:
- idealny deser na pokolacyjną ochotę na coś słodkiego,
- sos malinowy nie zawiera morderczych pesteczek,
- ma długi termin ważności, a przeterminowany o dwa tygodnie nadal nadaje się do zjedzenia,
- przyjemna konsystencja, acz inna względem poprzednika (!),
- słodka alternatywa dla osób, które nie mają ochoty na czekoladę.
Zott, Serduszko Pudding o smaku waniliowym z sosem malinowym
***
Milka Pudding darkmilk + extra cocoa (Muller)
Zalety:
- perfekcyjnie kremowa, gęsta konsystencja,
- bajeczny smak ciemnej mlecznej czekolady, w którym rzeczywiście czuć produkt Milki,
- łatwość upolowania – deser znajdziecie nawet w Żabce,
- porcja licząca 150 g stanowi wyważenie gramatury i kaloryczności,
- pudding jest godny zastąpienia Mon Dessertu lub Almighurtu znajdujących się w zestawieniu – przegrał z nimi o włoseczek. Jeżeli któregoś z tych deserów nie ma już w sprzedaży, wolne miejsce na głównej liście zastępuje właśnie propozycja Milki i Mullera.
***
Jak wam się podoba takie zestawienie? Których deserów spróbujecie, których już spróbowaliście, a które chętnie dodalibyście do listy topowych produktów? Które chcielibyście mieć w lodówce zawsze, gdybyście otrzymywali je za darmo przez najbliższe kilka lat albo gdyby wyparowały z nich jednostki biodrowe? Jestem też ciekawa, jakie desery mleczne lub wegańskie lubicie najbardziej.
Koniecznie muszę spróbować tych pianek ehrmanna, ale dawno nie było mnie w Auchanie i coś ciągle nie mam czasu się tam wybrać :D jak już się zbiore to na 100% kupię tę pianki ^^
No i kieeeeedys może się skusze na ten deser bez deka mleka, tylko cena zniechęca :D
Podpisuję się obiema rękami pod deserami go vege ^^
Polecam całą niepróbowaną trójkę <3
Jak wiesz, desery mleczne, a tym bardziej wegańskie nie leżą w kręgu moich zainteresowań. Ostatnimi czasy wykorzystuje je tylko jako nadzienie do naleśników i zazwyczaj wybieram waniliowy pudding z Aldiego. Z tego zestawienia jedałam GoVege karmelowy (meh), Grand Dessert Grieß (mniam) i Almighurt (ok, ale ten z makiem lepszy).
Teraz czeka na mnie w lodówce kawowy Ehrmann i mam nadzieję, że się nie zawiodę. Co do reszty, mogłabym się ewntualnie skusić na tę piankę waniliową, ale, że nie przepadam za taką lekką konsystencją, a cena zwala z nóg, to nie wiem czy to kiedykolwiek nastąpi.
O ile dobrze pamiętam, kupiłaś karmelowy deser Go Vege z tej samej skwaśniałej partii promocyjnej co ja kilkanaście, więc nie mehuj. Masz prawo mehnąć, jak spróbujesz niezepsutego :P
Wątpię w Twój zachwyt puddingiem kawowym. Możesz być co najwyżej zadowolona. Wydaje mi się, że to po prostu nie są Twoje produkty.
Tak bardzo tęsknię do tych Vegę kawowych z biedro. 😥
Z uwagi na cenę, miejsce zakupu, coś innego?
Z uwagi na to że od ponad miesiąca nie ma go w żadnej biedro w mieście 😭
U mnie od co najmniej pół roku. Jest w innych sklepach, więc – na szczęście! – niewielka to strata. W Lidlu już dwukrotnie pojawił się w wersji 165 g, mmm.
Sponsorem dzisiejszej recenzji jest Ehrmann. Żartuje ofc i w pełni się zgadzam, kocham każdy ich produkt całym sercem. <3 Świetne podsumowanie – zwłaszcza dla mnie Ty wiesz, że to mój ulubiony rodzaj słodkości. Kilka mam do nadrobienia – zapisuję!
Kilka czy większość? ;>
A zaskoczę Cię! :D Nie próbowałam tylko deseru Aldowskiego, bo Szczecin to wieś w oczach przedsiębiorców i nie mamy takiego sklepu i puddingu bez deka mleka. Resztę jadłam i mam bardzo podobne oceny do Twoich. Aczkolwiek dla mnie wszystkie słodycze dające się jeść łyżeczką mają już +1, więc nie dziwi mnie to szczególnie mocno. :D
Dorwałaś pianki Ehrmanna? ;>
Tylko wanilię stety niestety, smakuje dla mnie jak wszystkie te bito-śmietanowe pianki w Grandach. Kocham.