Zaprezentowany dziś Batonik daktylowy z kokosem i jagodami goji to jeden z dwóch surowych batonów wegańskich dostępnych w asortymencie marki Super Fudgio, oferującej różnego rodzaju zdrowe słodycze. Nie zawiera dodatku cukru ani GMO i został naturalnie posłodzony daktylami. Jest nie tylko wegański, ale również ekologiczny. Poza tym występują w nim najwyraźniej nadal modne superfoods.
Mimo iż lubię zdrowe słodycze i swego czasu ochoczo buszowałam w działach ze zdrową żywnością, za produktami Super Fudgio nie przepadam. Miałam okazję spróbować paskudnych wyrobów z czekolady wegańskiej (np. batona 62% kakao) i wcale nie lepszych wafli bez dodatku cukru (np. wafli ze słodzikiem). Co mnie podkusiło, by wziąć na tapet wegańskie batony? Połączenie faktu otrzymania batonów w prezencie świątecznym z uwielbieniem wobec takichże tworów.
Batonik daktylowy z kokosem i jagodami goji *Super Fudgio*
Baton wegański Super Fudgio odznacza się wagą, za którą nie przepadam, jako że liczy 30 g. W tym przypadku nie jest źle, wszak można zjeść dwa naraz i mieć z głowy szybciej. Prezentuje się jako krótki grubasek. Na tle jasnego daktylowego ciałka wyróżniają się kuleczki amarantusa (ogrom), wielkie ziarna słonecznika (całe) i równie pokaźne jagody goji. Całokształt prezentuje się atrakcyjnie, apetycznie.
Batonik daktylowy z kokosem i jagodami goji marki Super Fudgio (Me gusto) dostarcza 352 kcal w 100 g.
Wegański baton daktylowy kokos & goji waży 30 g i zawiera 106 kcal.
Batonik daktylowy z kokosem i jagodami goji pachnie bardzo ładnie, przede wszystkim suszonoowocowo. Zaprasza na spotkanie z połączeniem słodyczy suszonych owoców i goryczki syropu melasowego. Nuta tytułowych jagód goji jest silna. Tuż obok występuje coś w rodzaju suchej karmy na zwierząt: psów, kotów. Gorzka melasowa słodycz zdaje się pochodzić od suszonych fig.
Wegański baton sprawia wrażenie niezmiernie twardego, przynajmniej na wstępnym etapie oględzin. Trudno się go kroi, palcom zaś ulec nie chce wcale, gdy próbuje się wcisnąć wierzch bądź spód.
W starciu z zębami baton daktylowy z kokosem i goji jasno pokazuje, że degustator nie ma co liczyć na elastyczność. Z drugiej strony wcale nie jest beznadziejnie twardy – okazał się łagodniejszy dla zgryzu niż wariant jabłkowo-cynamonowy. Daje się poznać jako delikatny. Po ugryzieniu od razu się rozpada. Nie zapewnia gęstości ani masowości. Baza po prostu znika, dodatki bakaliowe zaś pałętają się po języku. Słonecznik chrrrupie, natomiast amarantus jest mięciutki i zwietrzały, gąbeczkowy. Pozostałych elementów nie uwzględniłam w notatkach, co oznacza, że nie mają większego znaczenia dla odbioru batona.
Surowy baton daktylowy Super Fudgio ma smak wyrazisty i rzadko spotykany. Czołowe miejsce w łańcuszku nut zajmuje olej kokosowy wraz z głównymi skojarzeniami smakowymi, za które drzewiej go nienawidziłam. Są to mdłe zimne ognie i kwaśnorzygowinowość. Wątek ma ostry, agresywny charakter. Zajmuje 99% kompozycji. Skromny 1% należy do bliżej niekreślonych suszonych owoców. Słonecznik pojawia się na marginesie i wyłącznie wtedy, kiedy rozgryzie się ziarno. Jeśli tylko degustator będzie dość odważny, by zanurkować w głąb olejokokosowości, odnotuje skrytą na dnie daktylowość. Czy warto tam szukać również rodzynek (nie: rodzynki)? Nope, ich akurat uchwycić nie sposób.
Pamiętam czasy, w których nie cierpiałam smaku oleju kokosowego wyczuwanego w słodyczach zawierających surowce kokosowe (o dziwo niekoniecznie olej). Nie byłam w stanie odnaleźć w jego agresywnym charakterze żadnej zalety. Odnotowywałam tylko wady w postaci skojarzeń z zimnymi ogniami, ostrym mydłem czy kwaśnymi rzygowinami. Nierzadko występowały wszystkie naraz.
Od tamtych chwil upłynęło jednak wiele lat. Dzisiaj dziwne i trudne wymiary kokosowości lubię. Czy to olej, czy to wiórki z kokosa, w większości słodyczy odbieram je pozytywnie. Tak też jest w przypadku Batonika daktylowego~ Super Fudgio. Podoba mi się nawet fakt, iż po degustacji w gardle utrzymuje się drobne ognisko. Gdyby nie cena i rozmiar, do batona wegańskiego z kokosem i goji mogłabym wrócić.
Ocena: 4 chi
Skład i wartości odżywcze:
Skład: daktyle* 41%, rodzynki*, ekspandowane ziarna amarantusa*, nasiona słonecznika*, jagody goji* 5%, wiórki kokosowe* 5%, siemię lniane*. * Surowce pochodzące z upraw ekologicznych. Może zawierać: orzeszki ziemne, orzechy, sezam, zboża zawierające gluten. Odpowiedni dla wegan.
Kalorie w 100 g: 352 kcal
Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 9,3 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 3,6 g), węglowodany 61 g (w tym cukry 44 g), błonnik 6,5 g, białko 5,4 g, sól 0,04 g.
Gdzie kupić: Rossmann
Cena: 4,19 zł
Kurcze, kokosowe rzeczy uwielbiam, ale też zaczynam czuć ten kwaśnorzygowinowy posmak oleju kokosowego w zdrowych słodyczach (plebejskie słodkości na szczęście nie mają tego problemu). Może też się kiedyś przekonam, ale póki co odrzuca mnie nie tylko smak oleju kokosowego, ale też znienawidzone goji :D
Rozumiem, też tam byłam :P