Gelatelli, High Protein Cookies & Cream 330 kcal – lody z Lidla

Mimo iż w Lidlu pojawiły się różne koncepcyjnie atrakcyjne desery proteinowe, zdobycie ich jest niemal tak samo trudne jak uplecenie wiosennego wianka na głowę z kwiatów paproci. Puddingi z kaszą manną – naturalny, cynamonowy i kakaowy – wykupowane są w sekundę po otwarciu sklepu, więc jeśli nie będziecie koczować całą noc pod wejściem, nie liczcie na powodzenie. Z kolei lody proteinowe High Protein Gelatelli pojawią się raz na kilka miesięcy i wyłącznie w wybranych Lidlach. Na dodatek niby mają leżeć tydzień, ale płonne nadzieje, wszak w kartonie znajduje się parę kubełków na krzyż.

W pożądliwie wypatrywanej przez entuzjastów żywności niskokalorycznej serii proteinowych lodów z Lidla występują trzy smaki. Zaprezentowany dziś High Protein Cookies & Cream do towarzystwa ma opcje Salted Caramel Cake i klasyczną Creamy Chocolate. Do testów każdy wariant kupiłam podwójnie.

Gelatelli, High Protein Cookies & Cream 330 kcal lody Lidl, copyright Olga Kublik

High Protein Cookies & Cream 330 kcal – niskokaloryczne lody proteinowe z Lidla

Ciasteczkowe lody proteinowe z Lidla prezentują się bardzo ładnie, zgodnie z nazwą wariantu. Są śnieżnobiałe i urozmaicone cudownie dużymi kawałkami ciastek: grubych, czarnych. Na oko typowych herbatników a la Oreo. Po zdjęciu wieczka wydaje się, że jest ich mało, ale kiedy już zaczyna się wiosłować w deserze, zdradzają obfitą obecność w centrum i na spodzie.

High Protein Cookies & Cream 330 kcal marki Gelatelli dostarczają 124 kcal w 100 g.
Ciasteczkowe proteinowe lody z Lidla liczą 265 g (500 ml) i zawierają 330 kcal.

Gelatelli, High Protein Cookies & Cream 330 kcal lody Lidl, copyright Olga Kublik

Mroźna propozycja High Protein Cookies & Cream Gelatelli niemal nie ma zapachu. Aromat osiąga może 5% intensywności. Oddaje jakieś tam słodkawe kruche ciastka. Co istotne, jasne. Pomyślałam o kruchych ciasteczkach obsypanych cukrem. Śmietankowe lody pozostają nieme.

Białkowe lody topią się bardzo wolno. Pierwszy kubek wyciągnęłam godzinę przed rozpoczęciem jedzenia, drugi godzinę i dwadzieścia minut. Po tym czasie boki są uroczo piankowe, jednakowoż środek to wciąż zamarznięty głaz. Lody sprawiają wrażenie wykonanych na krowim mleku 0,5% tłuszczu bądź wodzie o smaku mleka. Innymi słowy: są zupełnie rzadkie, pozbawione choćby cienia gęstości czy kremowości. Mało tego, po rozpuszczeniu są rzadsze niż Mullermilch. Stwarzają pozory zagęszczenia, jednak nie dajcie się zwieść – stanowią zbite mleko 0,5%. Pod tym względem nie sposób pomylić ich z lodami tradycyjnymi.

Proteinowe lody śmietankowe smakują chudomlecznie. Są słodkie cukrem, niemniej delikatnie. (Dobra, dobra, tylko początkowo). Odebrałam je jako ubogie McFlurry. Podczas gdy propozycja z McDonald’s jest wyrazista i pyszna, odpowiednik z Lidla daje się poznać jako nijaki, lekki, mdławy.

Kakaowe ciasteczka a la Oreo są miękkie, wszelako nie jak beznadziejna papa. Okazały się przyjemnie nawilżone, ale stałe (i w tym sensie twarde). Nie zdziwiłabym się, gdyby za ich produkcję odpowiadało właśnie Oreo. Wielkość i grubość sprawiają przyjemność. Smak również, jako iż ciastka są intensywnie kakaowe i gorzkawawawe. Zupełnie jak pierwowzór. Znajdują się w nich pojedyncze ziarneczka cukru, które trzeszczą pod zębami, co również odwzorowano na podstawie oryginału.

Gelatelli, High Protein Cookies & Cream 330 kcal lody Lidl, copyright Olga Kublik

Lody proteinowe High Protein Cookies & Cream z Lidla niby są opcją light, ale pod względem słodyczy wcale się takie nie wydają. Warto tu zaznaczyć, iż zawierają cukier stołowy, po prostu mają go mniej niż lody typu plebejskiego. Część cukru zastąpiono słodzikami: erytrytolem, stewią. Słodycz nie wali w kubki smakowe jak w propozycjach marek Grycan czy Bracia Koral, ale i tak w gardle płonie ognisko.

Niskokaloryczność lodów czuć za to w smaku właściwym i konsystencji. Dopiero kiedy podniebienie przyzwyczai się do hiperdelikatności smaku, robi się przyjemnie mcflurry’owo. Wcześniej jest nijako. Z kolei z rzadkością bazy można sobie poradzić wyłącznie poprzez wsypanie do kubka dodatków zewnętrznych. Jeśli pozostaniecie przy delektowaniu się deserem as it is, czeka was przeprawa przez rzekę mleka 0,5%.

W moim odczuciu High Protein Cookies & Cream Gelatelli są nazbyt light. Poza tym nie przepadam za lodami w dużych kubkach. Zdecydowanie nie ponowię zakupu.

Ocena: 3 chi ze wstążką


Skład i wartości odżywcze:

Skład: mleko zagęszczone odtłuszczone, śmietanka, substancje słodzące: erytrytol, glikozydy stewiolowe; inulina, maltodekstryna, mąka pszenna, białka mleka, cukier, olej kokosowy, emulgator: mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych; stabilizatory: mączka chleba świętojańskiego, guma guar; 0,45% kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu, ekstrakt z wanilii Bourbon, naturalny aromat, sól, substancja spulchniająca: węglany sodu. Może zawierać jaja, soję, orzechy i orzeszki ziemne.

Kalorie w 100 g: 124 kcal

Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 3,7 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 2,7 g), węglowodany 19,7 g (w tym cukry 9,3 g), białko 7,2 g, sól 0,23 g.

Gdzie kupić: Lidl

Cena: 9,99 zł

2 myśli na temat “Gelatelli, High Protein Cookies & Cream 330 kcal – lody z Lidla

  1. Niby smak kusi przez skojarzenie z Oreo, ale ta baza lodowa nie zachęca :( wiadomo, coś za coś – albo kalorie albo smak :D fajnie zatem że tu można opedzlowac cały kubeczek bez wyrzutów sumienia, ale na dłuższą metę chyba wolałabym sięgać po mniejsze, ale smaczniejsze porcje lodów Oreo :D
    Ciekawi mnie jeszcze smak ze słonym karmelem ^^

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.