Vitanella SELECT, Baton orzeszki ziemne, migdały, sól morska (Biedronka)

Pragnienie jedzenia orzechów i jednoczesna niechęć do spożywania surowych bakalii prosto z opakowania skłoniły mnie do znalezienia rozwiązania kompromisowego. Myślałam o upolowaniu bakalii prażonych, niemniej ostatecznie – z uwagi na przystępną formę – stanęło na batonie-sklejce. Odwiedziłam trzy markety zlokalizowane na osiedlu, czyli Biedronkę, Lidla i Aldiego, by zgarnąć co ciekawsze propozycje wedle klucza: bez czekolady, bez owoców. W Lidlu nie znalazłam niczego, w Aldim pojedynczą sztukę.

Baton z orzechami ziemnymi, migdałami i solą morską marki Vitanella z Biedronki wydał mi się najciekawszy i najapetyczniejszy, mimo iż straszy zawartością soli. Ma piękną szatę graficzną, atrakcyjny przegląd bakalii i rozmiar w sam raz na raz. Sam też jest wcale przystojny.

Vitanella SELECT, Baton orzeszki ziemne, migdały, sól morska Biedronka, copyright Olga Kublik

Baton orzeszki ziemne, migdały, sól morska *Vitanella* Biedronka

Nieznany niestety producent batona orzechowego z Biedronki – przypomnę, iż Vitanella nie jest producentem, tylko marką marketową zbierającą produkty różnych producentów – wycwanił się, umieszczając w nazwie jedynie trzy składniki. Dzięki takiemu zabiegowi miał obowiązek wymienić w składzie zawartość procentową wyłącznie ich. W efekcie nie wiadomo, ile w batonie jest orzechów brazylijskich i pekan, ziaren słonecznika, chrupek. Czort wie również, ile bakalii występuje ogółem.

Baton orzeszki ziemne, migdały, sól morska marki Vitanella dostarcza 557 kcal w 100 g.
Baton orzechowy Vitanella z Biedronki waży 40 g i zawiera 223 kcal.

Vitanella SELECT, Baton orzeszki ziemne, migdały, sól morska Biedronka, copyright Olga Kublik

Baton z orzeszkami ziemnymi z Biedronki pachnie przeintensywnie orzechowo i słodko. Mimo iż orzechy są prażone, nie zdradzają prażonej nuty. Wydają się naturalne, zatopione w czymś w rodzaju słodkiego syropu cukrowego. Skojarzenia z miodem nie miałam.

W zależności od partii baton orzechowy Vitanelli oferuje inny stopień twardości: raz da się go wygiąć w łuk, innym razem próba plastyczności kończy się złamaniem. Nigdy jednak nie jest to twarde szkło zdolne połamać zęby niczym w batonie migdałowym z Lidla. Różna jest także liczebność orzechów, przede wszystkim brazylijskich i pekan. Przed zakupem warto zajrzeć w przezroczyste okienko opakowania.

Vitanella SELECT, Baton orzeszki ziemne, migdały, sól morska Biedronka, copyright Olga Kublik

Orzechy zaserwowane w batonie bakaliowym Vitanelli są twardomiękkie, bajecznie jędrne, świeżutkie (niekiedy z jednym wyjątkiem). Cechują je gęstość, treściwość i chrupkość rodem z marzeń. Każdy rodzaj da się rozpoznać smakowo. Towarzyszą im niewielkie kulki zbożowe, które mimo zatopienia w syropie przyjemnie chrupią. Co zaś się tyczy syropu, twór jest przystępniejszy od wspomnianego już szkła z batona lidlowego. Klei się i lepi, ale akceptowalnie. Wprowadza wysoką słodycz, w związku z czym po zjedzeniu trzech batonów z rzędu ma się już dość. Skądinąd i tak jest to słodycz łaskawsza dla degustatora niż w propozycji Eridanousa. Miodu nie sposób w niej uświadczyć.

Orzeszki ziemne są pełne smaku, intensywnie wyprażone, wręcz snickersowe. Twarde i perfekcyjnie świeżutkie migdały również oferują pełnię smaku. Zdecydowanie daleko im do morderczej, łamiącej zęby skały. Orzechy pekan proponują delikatność i zabawny smak łączący orzechy włoskie i laskowe. Problematyczne bywają jedynie orzechy brazylijskie, które dość często – nie tylko w batonie Vitanelli – okazują się spleśniałe. Bardzo je lubię, wszelako przestałam kupować opakowania, bo mam dość tracenia pieniędzy na 200 g pleśni. Niestety nie da się zweryfikować świeżości przed zakupem. Ponadto zdarza się, że w jednym batonie z Biedronki występują orzechy brazylijskie zarówno świeże, jak i spleśniałe.

Ziarna słonecznika i chrupki ryżowe pozostają obojętne dla kompozycji smakowej. Ponieważ mają przyzwoite konsystencje, nie przeszkadzają. Z kolei potencjalnie mordercza sól morska występuje punktowo. Raz po raz serwuje niespodziankę, gdyż nigdy nie wiadomo, kiedy się na nią trafi. Nie jest zła, acz wolałabym baton orzechowy bez niej. Zagadkowe kakao obecne w składzie pozostaje ukryte.

Vitanella SELECT, Baton orzeszki ziemne, migdały, sól morska Biedronka, copyright Olga Kublik

Do napisania niniejszej recenzji zjadłam kilkadziesiąt batonów z orzeszkami ziemnymi, migdałami i solą morską Vitanelli z Biedronki. Mimo momentami uciążliwej kleistości, wysokiej słodyczy – odczuwalnej zwłaszcza po schrupaniu kilku z rzędu – i loterii liczebności orzechów danego rodzaju, w związku z którą można trafić na baton z pojedynczym orzechem pekan lub brazylijskim, absolutnie kocham ten twór. Kiedy wygryzam bakalie osobno, rozpływam się nad ich unikalnymi smakami (z przerwami na falę obrzydzenia spleśniałym brazolem). Kiedy chrupię baton w całości, kontempluję rozbłyski smaku różnorodnych rodzajów orzechów prażonych w (pseudo)miodzie.

W tej chwili mam w domu około dziesięciu batonów orzechowych z solą morską z Biedronki. Wiem, że kiedy je wychrupię, kupię kolejne. Gdyby nie nieszczęsny wątek pleśni w orzechach brazylijskich, batonowi z orzechami Vitanelli przyznałabym unicorna smaku.

Ocena: 6 chi ze wstążką


Skład i wartości odżywcze:

Opis: Baton „Vitanella” z orzeszkami ziemnymi, migdałami i solą morską.

Skład: miód, orzeszki ziemne (20%), migdały (14%), orzechy brazylijskie, orzechy pekan, nasiona słonecznika, chrupki ryżowe (mąka ryżowa, cukier, emulgator: lecytyny (ze słonecznika); kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu), olej kokosowy, sól morska (0,5%). Produkt może zawierać sezam, soję lub inne orzechy.

Kalorie w 100 g: 557 kcal

Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 40,2 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 5,8 g), węglowodany 33,1 g (w tym cukry 25,5 g), błonnik 6,4 g, białko 12,6 g, sól 0,55 g.

Gdzie kupić: Biedronka

Cena: 2,99 zł

7 myśli na temat “Vitanella SELECT, Baton orzeszki ziemne, migdały, sól morska (Biedronka)

  1. Zgadzam się z jednym – partia partii nierówna. Raz 2/10 (miękki, gumowaty, stetryczaly, zjemlczale orzechy) innym razem 11/10 (kruchutki, chrupki, wypieczone migdały).

  2. Nie jestem fanką orzechowych sklejek, ale raz na rok najdzie mnie ochota. Ostatnim razem wybrałam właśnie tego delikwenta i zgadzam się, że jest świetny.

      1. Ty tą pleśń widziałaś czy czułaś? Bo jeśli czułaś to hm… dla mnie orzechy brazylijskie po prostu tak smakują (choć mnie bardziej niż z pleśnią ich smak kojarzy się ze spaloną gumą z opon).

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.