Mój ukochany pleśniuszek Vitanelli, czyli baton orzechowy z solą morską sprzedawany na sztuki, to nie jedyny czysto orzechowy – tj. bez owoców i polewy – twór dostępny w Biedronce. Alternatywę stanowi, a raczej stanowią batony z orzechami i miodem w kartoniku liczącym trzy sztuki. Są nieco mniejsze (35 g vs. 40 g) i skromniejsze w różnorodności bakalii (zawierają wyłącznie fistaszki, migdały i orzechy włoskie), niemniej spełniają przyjęte przeze mnie kryteria, dlatego znalazły się w koszyku zakupowym.
Do czasu powstania recenzji Batony z orzechami i miodem zmieniły nazwę na Batony orzeszki ziemne, migdały, orzechy włoskie i miód, co wiąże się ze spadkiem atrakcyjności dla języka, ale wzrostem praktyczności dla oczu i umysłu. Zmianie uległo także opakowanie, tym razem bezapelacyjnie na lepsze. Aby zaprezentować wam metamorfozę, ponowiłam zakup.
3 Batony z orzechami i miodem *Vitanella* Biedronka
W przeciwieństwie do większych kuzynów batony orzechowe z miodem Vitanelli szczycą się jawnością informacji. Po pierwsze wiadomo, kto jest producentem: Emco. Po drugie da się obliczyć, w jakim procencie składają się z orzechów: 65,5%. Szkoda tylko, że wartość ta nie robi szału. Chętnie upolowałabym batony z orzechami mające min. 80% głównych bohaterów. Jeżeli takowe znacie, poproszę o namiar.
Warto też zaznaczyć, że producent nieco przesadził z miodowym samochwalstwem w nazwie. Tytułowy bohater znajduje się dopiero na ósmym miejscu w składzie, wcześniej zaś występują: syrop cukru inwertowanego (na drugim!), syrop maltozowy (na czwartym), dekstroza (na siódmym). Zapomnijcie o zdrowym batonie z miodem. (Zresztą miód traci wartości zdrowotne w temperaturze powyżej ok. 40°C).
Batony z orzechami i miodem marki Vitanella (prod. Emco) dostarcza 545 kcal w 100 g.
Baton z orzechami i miodem z Biedronki waży 35 g i zawiera 191 kcal.
Opakowanie batonów orzechowych z miodem *Vitanella* zawiera 3 sztuki (105 g = 3 x 35 g).
Baton z orzechami i miodem z Biedronki pachnie słodko i goryczkowo w sposób orzechowy. Lubię zapach orzechów, niemniej tutaj daje się poznać jako dziwny, nieładny. Zupełnie jakby nie były to stricte orzechy, lecz najtańsze chrupki do mleka z orzechami pochodzącymi z odrzutu i pseudomiodem. Aromat przedstawia jakość rodem z podrzędnego marketu.
Biedabaton orzechowy Vitanelli zdaje się mieć dużo fistaszków i chrupek, mało migdałów i orzechów włoskich (wszak są to bakalie drogie). Składniki zostały sklejone wielocukrową substancją odznaczającą się kleistością, lepkością, elastycznością. Batonik z orzechami w dużej mierze przypomina batony śniadaniowe z płatków do mleka, czyli wszystkie Nesquiki, Cini Minisy i inne takie.
Dzięki bazie z fistaszków i sporej dawce chrupek zbożowych baton orzechowy Vitanelli jest twardy, treściwy i – w przeciwieństwie do większego kuzyna – zbity, mięsisty. Trochę ponarzekałam na zawartość bakalii i litanię cukrów w słodkim spoiwie, niemniej obie wady sprawiają, iż ma bardzo przyjemną konsystencję. Przyjemnie się w niego wgryza, nurkuje zębem w głąb przygody.
Sporo do życzenia pozostawia za to smak. Podobnie do zapachu jest dziwny. Wbrew pozorom batonik daje się poznać jako mniej słodki niż większy kuzyn orzechowy z solą, a tym bardziej wariant z żurawiną. Tutaj słodycz pojawia się dopiero po przełknięciu, tam zaś wali po gębie od razu. Elementami kompozycji smakowej są dziwna goryczka pochodzenia bliżej nieokreślonego i stęchłość marketowych płatków do mleka marki Marka. Migdały odznaczają się marginesem smaku, a to i tak wyłącznie wtedy, kiedy wygryza się je z batona. Z kolei orzechy włoskie zdają się nie istnieć.
Batony z orzeszków ziemnych z migdałami, orzechami włoskimi i miodem Vitanelli sprzedawane w Biedronce w trójpaku to modelowe, wzorowe biedabatony. Mają świetną konsystencję, są wprost bajecznie treściwe i mięsiste, ale fundują ubogi smak i niezbyt atrakcyjny zapach. Zdają się stare, zwietrzałe lub dotknięte inną klątwą niskiej jakości. Jedynie szokujący na wstępie niski poziom słodyczy – jak na tego typu produkty – cieszy kubki smakowe.
Trudno powiedzieć, czy wrócę do batonów z orzechami i miodem z Biedronki. Pewnie tak, zwłaszcza gdy kieszeń zapłacze podczas tysięcznego polowania na pojedyncze batony orzechowe z solą morską Vitanelli. W przypadku moich ulubieńców koszt jednodniowej przekąski wynosi 8,97 zł, tutaj zaś zaledwie 4,94 zł.
Ocena: 3 chi ze wstążką
Skład i wartości odżywcze:
Opis: Batony z orzeszków ziemnych z migdałami, orzechami włoskimi i miodem. Produkt bezglutenowy.
Skład: orzeszki ziemne prażone 45%, syrop cukru inwertowanego, migdały prażone 13,5%, syrop maltozowy, orzechy włoskie prażone 7%, ekstrudat zbożowy (mąka kukurydziana, ryż, cukier, sól), dekstroza, miód wielokwiatowy 2,7%, mąka ryżowa, emulgator: lecytyny (z rzepaku), sól. Produkt może zawierać mleko, soję i inne orzechy.
Kalorie w 100 g: 545 kcal
Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 35 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 4,4 g), węglowodany 40 g (w tym cukry 21 g), błonnik 6,1 g, białko 15 g, sól 0,1 g.
Gdzie kupić: Biedronka
Cena: 4,94 zł
Kupiłem w wakacje jedno opakowanie i mnie pozytywnie zaskoczyły. Nie wydawały się stare czy niskiej jakości. Chyba spróbuję pojedynczego, droższego :)
Smacznego. Oby Klątwa Grzyba nie dopadła i Ciebie!
Ja wiem, że to nieprawda ALE takie batony kojarzą mi się z takim zbieraniem z taśmy co zostało, zlepieniu syropem i VOILA. :D
Nie, to prawda.
pyszne – mówi mój mąż pracuje jako kierowca. odbywa podróże służbowe. przekąska dla syna do szkoły
No i super :)