Melvit, Crispy Rings – pieczywo chrupkie wieloziarniste

Markę Melvit kojarzę z deserami błyskawicznymi typu owsianka czy jaglanka oraz chrupkami a la ryżowymi. Pod koniec 2022 roku przekonałam się jednak, iż producent odpowiada także za przepiękne pieczywo chrupkie w formie krążków w kilku wariantach smakowych. Na urocze opakowania trafiłam na stacji benzynowej – nie zapamiętałam której – w trakcie powrotu do Wrocławia od rodziny spod Białegostoku. Z uwagi na niesympatyczną cenę nie byłam skora do zakupu, ale że najwyraźniej oczy świeciły mi się niczym reflektory, wieloziarniste Crispy Rings sprezentował mi Marcin.

Melvit, Crispy Rings pieczywo chrupkie wieloziarniste, copyright Olga Kublik

Crispy Rings – pieczywo chrupkie wieloziarniste

Krążki wieloziarniste Crispy Rings marki Melvit znajdują się w plastikowym opakowaniu z elegancką szatą graficzną. Prezentują się apetycznie: są niepołamane, bogate w zdrowe dodatki, mają wyraziste kolory. Przywodzą na myśl spłaszczone bajgle z ziarnkami.

Pieczywo chrupkie wieloziarniste Crispy Rings marki Melvit dostarczają 467 kcal w 100 g.
Pieczywo wieloziarniste Crispy Rings waży 75 g (6 krążków) i zawiera 350,5 kcal.
1 krążek wieloziarnisty marki Melvit waży 12,5 g i dostarcza 58,5 kcal.

Melvit, Crispy Rings pieczywo chrupkie wieloziarniste, copyright Olga Kublik

Ze względu na mnogość dodatków pieczywo chrupkie Crispy Rings pachnie bezkreśnie ziarnkowo. Dziewięćdziesiąt dziewięć procent kompozycji zapachowej zajmuje siemię lniane, a pozostały jeden procent… coś. O dziwo to coś sprawia wrażenie nieobecnej w składzie przyprawy paprykowej. Słodkiej, ale też ostrawej. Przyprawa-widmo subtelnie kręci w nosie.

Wieloziarniste Crispy Rings Melvitu to istne skały. Są twarde, mocne, zwarte, trwałe. Dają się poznać jako perfekcyjnie chrrrupiące, lecz ani odrobinę kruche. Po rozgryzieniu stają się treściwe niczym ciężki ciemny chleb. Niby nie gęstnieją, nie zmieniają się w papkę, a jednak wypełniają buzię treścią.

Melvit, Crispy Rings pieczywo chrupkie wieloziarniste, copyright Olga Kublik

Mimo braku przyprawy paprykowej w składzie to właśnie ją wyczułam jako pierwszą. Jest subtelnie pikantna, świetnie łączy się ze stojącym na drugim miejscu siemieniem lnianym (jak widać, kolejność wątków odnotowanych w aromacie została zamieniona). Słonecznik czuć jedynie po rozgryzieniu ziaren. Sezam pozostaje w ukryciu. Otręby zlewają się w jedno z mąkami.

Perfekcyjna twardość w połączeniu ze wzorową chrupkością to absolutny sztos. Tak prezentująca się konsystencja na spółkę z zagadkową paprykowością bazy przywodzą na myśl Bake Rolls. Wspólny dla tych dwóch przekąsek jest także kształt płaskiego krążka z dziurką w środku.

Melvit, Crispy Rings pieczywo chrupkie wieloziarniste, copyright Olga Kublik

Pieczywo chrupkie wieloziarniste Crispy Rings marki Melvit w większości zjadłam bez dodatków. Jeden krążek poświęciłam połączeniu z masłem, które wprowadza do krążków delikatność i mleczność, odrobinę łagodzi paprykowość. Kolejnych nie chciałam smarować, bo uważam, że pieczywo jest rewelacyjne samo w sobie i nie potrzebuje poprawek. Chętnie kupiłabym je ponownie, gdybym wiedziała, gdzie się znajduje – poza stacją benzynową i sklepami internetowymi.

Ocena: 5 chi


Skład i wartości odżywcze:

Opis: Pieczywo chrupkie wieloziarniste.

Skład: mąka pszenna razowa, mąka orkiszowa 14%, mąka pszenna, słonecznik 13%, sezam 13%, siemię lniane 13%, miód naturalny (wielokwiatowy), drożdże, masło, sól, otręby orkiszowe 2%, woda.

Kalorie w 100 g: 467 kcal

Wartości odżywcze w 100 g: tłuszcz 24,3 g (w tym kwasy tłuszczowe nasycone 3,7 g), węglowodany 36 g (w tym cukry 5,5 g), błonnik 16 g, białko 18 g, sól 1,83 g.

Gdzie kupić: internet, stacja benzynowa

Cena: 4,99-7 zł

5 myśli na temat “Melvit, Crispy Rings – pieczywo chrupkie wieloziarniste

  1. Opakowanie piękne, ale zawartość zdecydowanie nie dla mnie. O ile się nie mylę, ten sam produkt w bardziej plebejskim opakowaniu (i prostokątnej formie) leży w Lidlu przy kasach. Kupiłam kiedyś i drugi raz tego błędu nie popełnię: trwade toto i suche. A co do ziarenek, jedyne które mi odpowiadają to sezam i mak.

      1. Boże kupiłyśmy sobie kiedyś z koleżankami to do filmu zamiast popcornu czy chipsów, bo chciałyśmy być takie fit girlz :D Po kilku chrupkach i połamaniu zębów poszłyśmy do żabki po Laysy. :D
        To chyba wystarczający komentarz z recenzją.

        Jakby smak ujdzie i jest nawet spoko (chociaż do chipsików nie ma podjazdu), ale prawie straciłam zęby na tym, a niekomfortowość jedzenia absolutnie przekreśla dla mnie jego spożywanie.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.