Czas na recenzję produktu zjedzonego dość dawno, bo w grudniu zeszłego roku. Włoskie ciasteczka typu cantuccini weszły w skład zestawu toskańskich pyszności, które ze swojej podróży przywiózł mi tato. Z tej samej paczki na blogu pojawiłyUgryź wpis
Czas na recenzję produktu zjedzonego dość dawno, bo w grudniu zeszłego roku. Włoskie ciasteczka typu cantuccini weszły w skład zestawu toskańskich pyszności, które ze swojej podróży przywiózł mi tato. Z tej samej paczki na blogu pojawiłyUgryź wpis