Do zjedzenia batona Protein Bar 33% Salted Caramel od Go On Nutrition zbierałam się bardzo długo. Nie tylko dlatego, że wydawał mi się mniej atrakcyjny niż w dniu kupienia, ale również – a raczej przedeUgryź wpis
Tag: Go on!
Sante, Go On Nutrition Protein Bar 33% Salted Caramel
Przy tonach słodyczy, które składuję w domu z uwagi na prowadzenie bloga, muszę prowadzić plik z datami ważności. Jak tylko coś kupię i przyniosę do domu, kładę obok laptopa, żeby nie zapomnieć wpisać na listę.Ugryź wpis
Sante, Go On Energy Peanut, Caramel & Milk Chocolate
Jeśli śledzicie mój blog od dłuższego czasu, zapewne wiecie, że chociaż nieczęsto wracam do próbowanych batonów – czy w ogóle słodyczy – mam swojego wieloletniego ulubieńca. Jest nim klasyczny Snickers, czyli zlepek doskonałej mlecznej czekolady,Ugryź wpis
Sante, Go On! Energy Guarana + Ginseng + Goji
Witam w ostatniej części przełomowej serii recenzji, którą przełomową uznaję z jednego, ale bardzo ważnego powodu. Otóż po raz pierwszy w życiu wzięłam się za coś po bożemu, opis linii produktów zaczynając od tych najstarszych,Ugryź wpis
Sante, Go On! protein bar kakaowy z inuliną
Czas na czwarty już, po żurawinowym, waniliowym i orzechowym, proteinowy baton Go On!. Przy okazji powracamy do smaku klasycznego, kakaowego, który nie ma szans, żeby się nie udał. A może…? Na wstępie uprzedzę również pytania, żebyścieUgryź wpis
Sante, Go On! protein bar orzechowy z inuliną
Za nami dwie recenzje proteinowych batonów firmy Sante: żurawinowego i waniliowego, przed nami zaś, wykluczając dzisiejszą, kolejne dwie. W tym miejscu warto przypomnieć i podkreślić, że spożywając batony, nie miałam złudnych nadziei ani oczekiwań, że urosnąUgryź wpis
Sante, Go On! protein bar waniliowy z inuliną
Czas na kolejną dawkę sportowej aktywności, bo zbyt leniwym być to grzech, przedstawiam zatem drugi wariant proteinowego batona od Sante:
Sante, Go On! protein bar żurawinowy z Goji i inuliną
Jestem osobą niesamowicie aktywną fizycznie. Codziennie przemierzam długie kilometry palcami po klawiaturze oraz myślami po odległych ścieżkach filozoficznych, nie wspominając już, ile mój język musi się namlaskać, a zęby nasiekać, bym specjalnie dla was przygotowałaUgryź wpis