Kilka tygodni, kilka smacznych tygodni z Kopalnią Słodyczy właśnie odbiegło końca. Przed nami ostatnia już recenzja produktu, który otrzymałam w tajemniczej papierowej torbie. Produktu, który od pierwszego nań spojrzenia wywołał we mnie wiele pozytywnych emocji.Ugryź wpis
Tag: Kopalnia Słodyczy
Nestle, Wonka Everlasting Gobstopper (Kopalnia Słodyczy)
Za oknami szaro-buro, wietrznie i deszczowo, wcale nie chce się wychodzić z domu, a tym bardziej świętować zdania ostatniego egzaminu i rozpoczęcia wakacji. W człowieku rodzi się bunt, że nie tak powinien wyglądać pierwszy dzień wolności,Ugryź wpis
Mars, M&M’s Birthday Cake (Kopalnia Słodyczy)
W świecie słodkości cukierki, landrynki, lizaki, żelki i drażetki to zdecydowanie najgorzej oceniane przeze mnie produkty. Ich konsystencja nie spełnia moich oczekiwań, długie ciumkanie męczy, a wielkość sprawia, że choćbym zjadła kilogram, to i takUgryź wpis
Arnott’s, Tim Tam Chewy Caramel (Kopalnia Słodyczy)
Australia to piękny kontynent. Czyste powietrze, pełne słońce, piasek pod stopami. Wokół zwykłych spacerowiczów plemienne tańce odprawiają niestety skolonizowani już Aborygeni, ale w wietrze wciąż jeszcze słychać słowa ich własnych, przekazywanych z pokolenia na pokolenieUgryź wpis
Cadbury, Dairy Milk Marvellous Creations Jelly Popping Candy (Kopalnia Słodyczy)
Cudny, cudowny, bajkowy, fenomenalny, niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju… …albo po prostu marvellous. Kiedy na polskim rynku pojawiła się Milka Choco Jelly, długo rozmyślałam, czy chciałabym ją mieć. Z jednej strony wiedziałam, że nie maUgryź wpis
Glico, Fruity Pocky Blueberry Taste (Kopalnia Słodyczy)
Jagodzianki dwusmakowe: jagodowo-jagodowe! Jedna pani spać nie mogła – jagodzianka jej pomogła! Żono, żono, namów męża, jagodzianka wskrzesza węża! Gorrrąceeee jagodziaaaankyyyy! Nie, stop. To jeszcze nie lato, w dodatku wcale nie plaża. To tylko dolnośląskiUgryź wpis
Mars, Snickers Rockin’ Nut Road (Kopalnia Słodyczy)
Pierwsza recenzja produktu z wrocławskiej Kopalni Słodyczy, a ja już mam problem. Oczywiście nie w jedzeniu czy pisaniu, ale w wyborze. Co tu bowiem puścić przodem, po którą rzecz sięgnąć najpierw? Pytania z pozoru błahe,Ugryź wpis
Dokopałam się do słodyczy
Kiedy byłam mała, fascynowały mnie mroczne i tajemnicze miejsca, w które wkracza się niczym w inny wymiar. I bynajmniej, nie chodzi tu o niechlubne zakamarki ciała i dłubanie w nich, co oczywiście mi się zdarzało,Ugryź wpis