Mleczna czekolada Crisp! Marabou dotarła do mojego domu wraz z tabliczką Japp (za obie dziękuję słodyczowemu dealerowi). Ponieważ w dzisiejszej bohaterce pojawiły się nie tylko kawałki toffi, ale również chrupki ryżowe – nieopatrznie wzięte przezeUgryź wpis
Tag: Marabou
Marabou, Japp mleczna czekolada z karmelem
Marka czekolad Marabou budzi we mnie jednoznacznie pozytywne skojarzenia. Co jest dość zabawne, jako że na pięć próbowanych w przeszłości tabliczek wyjątkowo bardzo do gustu przypadły mi tylko dwie: ciasteczkowa Oreo i pierniczkowa Peppar kaka.Ugryź wpis
Marabou, Peppar kaka mleczna czekolada z pierniczkami
Nie trzeba gotować – czego zresztą nie robię – żeby używać soli, pieprzu i innych przypraw. Sypie się je chociażby na kanapki dla wyciągnięcia smaku. Ale tego też nie robię. Odkąd mieszkam w obecnym mieszkaniuUgryź wpis
Marabou, Co-Co mleczna czekolada kokosowa
Nie jadłam wielu czekolad Marabou, jednak po degustacji mlecznej tabliczki Oreo zapamiętałam producenta jako godnego uwagi. Mimo iż ma w ofercie same duże czekolady – m.in. 185-gramowe, jak zaprezentowana dziś Co-Co – ich kompozycje smakoweUgryź wpis
Marabou, Mork Choklad
W blogowej karierze – a prawdopodobnie i całym życiu – próbowałam tylko dwóch czekolad szwedzkiej marki Marabou. Pierwszą była otrzymana w ramach współpracy popularna tabliczka Oreo, drugą kontrowersyjna lukrecjowa Black Saltlakrits, którą poczęstowałam się wUgryź wpis
Marabou, Black Saltlakrits
Prezentowana czekolada jest drugą tabliczką szwedzkiej marki Marabou, której miałam okazję próbować. Pierwszą była duża, słodka, mleczna i mięsista Oreo, otrzymana w ramach współpracy ze szczecińskim sklepem stacjonarnym Candy Point. Okazała się na tyle dobra,Ugryź wpis
Marabou, Oreo (Candy Point)
Marabou… a cóż to takiego? Jest to kolejna bardzo znana – choć w Polsce zdecydowanie mniej – marka należąca do koncernu Mondelez, wymieniana tuż przy Milce, Alpen Gold, Daimie, Toblerone, Oreo… nie będę wszystkich wypisywać,Ugryź wpis