Tak jak zapowiedziałam we wstępie mojej radosnej fraszkowej twórczości, przyszedł czas na publikację drugiej, erotycznej połowy. Jeśli jesteście ludźmi o słabych nerwach lub nie lubicie czytać o seksie, lepiej stąd uciekajcie i wróćcie jutro. W każdym innym wypadku…
***
Sukienka
W nowej sukience
długa jest jej noga,
niestety czasami
odsłania skraj pieroga.
Woli
Zapraszał ją na randki,
kupował piękne kwiaty,
niestety nie wiedziała,
że skrycie woli gnaty.
Niecierpliwy
Szampanem wzniosła toast:
za nasze szczęście chlust!,
on miał już dość gadania,
więc capnął ją za biust.
Tenis
Poszli na kort,
by zagrać w tenisa,
źle odbiła piłkę,
trafiła go w penisa.
Strój
Włożył mokasyny,
getry, golf i szelki,
w takim stroju nie miał
szans na cień muszelki.
Sadzonki
Kupiła łopatkę,
nasiona i donice,
kopiąc nową grządkę,
przydepła se cyce.
Zima
Z utęsknieniem czekała
na ciepłą porę roku,
bo zimowe spodnie
cisnęły ją w kroku.
Praca
Co noc na kolanach
pucowała nowe berło,
dopóki na jej konto
wypływały za to euro.
Zapachy
By zapobiec przykrym
kobiecym zapachom,
psikała się perfumem
nie tylko pod pachą.
Zakonnica
Tej czarny dali habit,
co w sercu nosi Boga,
to nic, że pod warstwami
w podwiązce smukła noga.
Romans
Naoglądała się filmów,
chciała romansu z pieprzem,
dał jej buzi w czoło,
nazwała go wieprzem.
Dzwon
W obawie przed życiem
wstąpiła do zakonu,
by dla Boga zachować
serce swego dzwonu.
Goście
Dużo przeczytała
o prawdziwej miłości,
nie potrafiła przestać
brać między uda gości.
Nowy
Nie wiedziała jak nowemu
powiedzieć przy kolacji,
że dzisiaj nici z seksu,
bo jest przy menstruacji.
Pękła
Martwił się, czy dziewczę
poważnie się zaduma,
gdy przyzna jej otwarcie,
że właśnie pękła guma.
Dziewica
Spuszczała oczęta,
czerwieniło jej się lico,
gdy musiała komuś zdradzić,
że nadal jest dziewicą.
Zimno
Deszcze, śniegi, wiatry
takie mają skutki,
że oprócz suchej skóry,
drętwieją ludziom sutki.
Przerwała
Pierwszy raz swe dziewczę
tak srodze potraktował,
przerwała jemu bowiem,
gdy się onanizował.
Zakazy
Nie mógł, jak planował,
być dla niej czuły, miły,
bo dała mu zakazy
na swoje krągłe tyły.
***
Ogłoszenie
Z chęcią przyjmę zlecenia na fraszki na wybrany temat. Moja wyobraźnia jest nieograniczona i trudna do okiełznania, ale można ją ukierunkować. Jak macie coś ciekawego, piszcie!
No cóż, gra w tenisa bywa czasem niebezpieczna xD
„Nowy” i „Pękła” zmiotły nas z krzeseł :P
Hmmm nie mamy pojęcia na jaki temat dobrze by się Tobie pisało i byłoby to przede wszystkim ciekawe.
To jak sama na coś wpadnę, będę zapisywała ;)
Uwielbiam absolutnie Twoje fraszki, masz talent dziewczyno! :D Powiem Ci nawet, że czytałam je na głos swoim współlokatorom na stancji i wszystkim się mega podobało. :D Myślę, że pozostali czytelnicy zgodzą się ze mną, że chcemy więcej!
Dzięki i cieszę się, że zapewniłam chwile rozrywki szerszemu gronu osób :D
Strój pozamiatał!;)
Życiowa prawda ;)
Im dalej w las, tym Twoje fraszki coraz bardziej mi się podobają :D. Kilka ostatnich to już w ogóle hiciory. Tak proste, a tak fajne!
Oby nazbierało się na kolejną edycję, tylko nie wiem jaką, hmm.
Otototo, najprostsze… a jakie trafne :D
Pisz na blogu wreszcie!
Świetne! Wszystkie! :D
Dziękuję ;*
Już teraz wiem, dlaczego tato nie chciał mnie nigdy uczyć gry w tenisa ;)
Haha, nie pomyślałam, ale masz rację :D
Co za brednie …
:)