Urlop nad morzem. Pobierowo 2022 #5 Magiczny domek do góry nogami

Piąty, ostatni już wpis z urlopowej serii publikacji nie przedstawia nadmorskich perypetii, a przynajmniej nie w takim ujęciu jak poprzednie. Postanowiłam poświęcić go Magicznemu domkowi zlokalizowanemu w Pobierowie, czyli jednemu z popularnych w ostatnich latach domów do góry nogami. Nad morzem takie miejsca znajdują się m.in. we Władysławowie, w Łebie, Mielnie, Kołobrzegu, Szymbarku. Ponadto znajdziecie je w innych regionach Polski, np. górach.

Spis nadmorskich publikacji:

• Urlop nad morzem. Pobierowo 2022 #1 Miasto, apartament, jedzenie
• Urlop nad morzem. Pobierowo 2022 #2 Plaża
• Urlop nad morzem. Pobierowo 2022 #3 Stylizacje, czas wolny
• Urlop nad morzem. Pobierowo 2022 #4 Trzęsacz, Pustkowo, Świnoujście
• Urlop nad morzem. Pobierowo 2022 #5 Magiczny domek do góry nogami

Domek do góry nogami – Pobierowo

Domek do góry nogami w Pobierowie – o wdzięcznej nazwie Magiczny domek – położony jest na skraju miasta, poza ścisłym centrum, nieopodal gęstej zabudowy noclegowej. Dokładnie przy ul. Grunwaldzkiej 35. Osoba dorosła wejdzie do niego za 17 zł, dzieci i inne osoby upoważnione do zniżek, np. przybywające w grupie, za bodajże 15 zł. Jak na taką atrakcję i wielkość domku cena jest przystępna.

My wybraliśmy się do Magicznego domku wieczorem. Kiedy przyszliśmy, w środku nie było nikogo, dzięki czemu mogliśmy robić zdjęcia swobodnie. Niestety w trakcie zwiedzania dołączyło do nas parę grupek. Zrobił się mały tłok i trudniej było wykonywać fotografie. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dzięki obecności fanów oryginalnych atrakcji zapozowaliśmy do zdjęć razem.

Magiczny dom do góry nogami nad morzem

Dom do góry nogami w Pobierowie ma dwa piętra i wszystkie pokoje, jakich można by się spodziewać po przyzwoitym budynku mieszkalnym. Są przedpokoje, sypialnia osób dorosłych, pokoik dziecięcy, salon, łazienka, kuchnia, jadalnia. Istnieją też kąciki tematyczne na poddaszu, w których można oddać się fascynującym zajęciom takim jak podsypianie na kanapie w trakcie opieki nad dzieckiem, prasowanie ubrań niewdzięcznej rodzinie czy też chowanie się przed dorosłością i odpowiedzialnością.

Jak podano na stronie pobierowskiego domku do góry nogami nad morzem, do budynku wchodzi się przez okno pod dachem. Gdybym o tym nie przeczytała, za nic w świecie bym się nie zorientowała. Założyłam, iż są to drzwi tarasowe prowadzące na nieistniejący taras (AKA drzwi dla samobójców). A skoro już o drzwiach mowa, warto też wspomnieć o oknach. Ogromna szkoda, że przy całkiem niezłej dbałości o detale zapomniano, że umieszczenie okien w normalnym kierunku sprawi, iż w stanie uchylonym będą psuć zdjęcia (bo będą otwarte w dół). Z kolei zamknięte być nie mogą, bo w domu do góry nogami jest duszno i…

Odwrócony dom w Polsce

…zwariowanie. Warto podkreślić, że nie tylko kierunki góra-dół zostały zamienione. Aby dodatkowo zakręcić zwiedzającym w głowie, podłogi w domku do góry nogami położono pod skosem. W efekcie podczas chodzenia człowiekiem raz po raz zarzuca w bok. Te zabiegi w połączeniu ze wspomnianą już duchotą i wysoką temperaturą sprawiają, że niektórym kręci się w głowie, a nawet robi się niedobrze. Takie komentarze padały w rozmowach innych zwiedzających. Nudności z kolei dorobił się mój towarzysz.

Byłabym zapomniała! Jeśli chodzi o okna, mają jeszcze jedną słabość, tym razem jednak niemożliwą – a przynajmniej trudną – do usunięcia. Chociaż domek do góry nogami w Pobierowie stanął na głowie, reszta świata pozostała niewzruszona. I tę resztę widać przez okna. Moim zdaniem psuje to efekt immersji odbiorcy zdjęć. Szczęściem w nieszczęściu Magiczny domek otacza sporo drzew, dzięki czemu przez niektóre okna widać po prostu zieleń.

Domek do góry nogami nad morzem – zalety

Jedną z najmocniejszych stron Magicznego domku do góry nogami w Pobierowie jest duża liczba pomieszczeń. Nawet jeśli do budynku wejdzie kilka rodzinnych grup zwiedzających, nie powinny sobie przeszkadzać. (Chyba że to sfrustrowani poskramiacze dobrej zabawy, wówczas wiadomo). Piętra obchodzi się dookoła, toteż wystarczy, że grupy będą się przemieszczały o jeden pokój zgodnie z przyjętym ruchem, np. wedle wskazówek zegara.

Innymi mocnymi stronami są dopracowane i ciekawe aranżacje pomieszczeń, atrakcyjność wizualna, względnie mały ruch w budynku (w zależności od godziny), przystępna cena i nielimitowany czas pobytu na miejscu. Dom do góry nogami w Pobierowie jest łatwy do znalezienia, gdyż stoi bezpośrednio przy głównej ulicy, tyle że – jak wspomniałam – poza ścisłym centrum. Wygląda ładnie także z zewnątrz, więc po zwiedzaniu można obfotografować się na świeżym powietrzu (a także uspokoić błędnik i uwolnić bądź przełknąć pawia). Tutaj przy okazji warto pochwalić postawę chłopaka sprzedającego bilety. Mógłby siedzieć w kanciapce i grać na telefonie, tymczasem wychodzi do ludzi i proponuje zrobienie zdjęć.

Dom do góry nogami nad morzem – wady

Wśród słabych stron Magicznego domku znajdują się skośne podłogi (nie rozumiem, dlaczego akurat ta atrakcja miałaby być zaletą; chyba że chodzi o szybkie wprowadzenie zwiedzających w stan przedpawialny i pozbycie się ich celem zrobienia miejsca dla kolejnych śmiałków), okna uchylane w tradycyjnym kierunku, brudne „sufity” i ściany, dość kiepskie oświetlenie, bardzo niskie sufity na „poddaszu” (parterze, biorąc pod uwagę kierunek zwiedzania). Dałoby się tych wad uniknąć.

Nie wiem, czy istnieją limity osób wpuszczanych do domku do góry nogami w jednym czasie, ale jeśli nie, warto byłoby je wprowadzić. Wyobrażam sobie parę lub rodzinę, która planuje kulturalnie zwiedzić oryginalny budynek, tymczasem trafia na kolonię wczesnych podstawówkowiczów. Wejścia na teren domu pilnuje bramka obrotowa otwierana po zeskanowaniu biletu, więc limit można by wprowadzić w sposób mechaniczny. (To uczucie, gdy jedna osoba z pary wejdzie, a druga nie, bo pierwsza wyczerpała limit).

To tyle, jeśli chodzi o Magiczny domek do góry nogami w Pobierowie. Zwiedzanie go i robienie zdjęć zajęło nam zapewne nie więcej niż pół godziny. Atrakcja jest idealna na lekki letni wieczór nad polskim morzem. Poza tym do odwróconego domku można się wybrać w dniu chłodnym i deszczowym, kiedy kapryśna pogoda unieprzyjemnia wylegiwanie się na plaży.