Wystawa-makieta z piernika Kolejkowo: Miasto z Piernika (Wrocław)

Miasto z Piernika we Wrocławiu to bajeczna wystawa, na której ślad trafiłam przypadkiem. Gdyby nie fakt, iż zobaczyłam post na Instagramie – być może reklamowy, nie jestem pewna – nie wiedziałabym o jej istnieniu. Tymczasem jak podpowiada Google, Kolejkowo Wrocław zorganizowało Miasto z Piernika… już czwarty raz! Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z listopada 2021 roku. Dodatkowo makieta z piernika możliwa jest do obejrzenia w Kolejkowie w Gliwicach. W Jeleniej Górze niestety nie.

Jak tylko dowiedziałam się o potencjalnie fantastycznej – eee, jakie tam potencjalnie, przecież doskonale znam możliwości Kolejkowa – wystawie pierników we Wrocławiu, powiadomiłam Marcina, że idziemy. Im szybciej, tym lepiej. Na szczęście im szybciej miało miejsce niedługo później, w połowie grudnia. Od początku przypuszczałam, że stworzę wpis recenzencki na blog, ale jak tylko zobaczyłam Miasto z Piernika w Kolejkowie, zdobyłam pewność. Jest to coś wspaniałego!

Zachęcam zarówno do przeczytania wpisu: podstawowych informacji o wystawie i mojej opinii na temat uroczego miasteczka z piernika, jak i do odwiedzenia Kolejkowa i Miasta z Piernika.

Czym jest Miasto z Piernika? – wystawa piernika Wrocław

Miasto z Piernika to wystawa prezentująca ogromną, wypełniającą jedno spore pomieszczenie makietę z piernika. Wrocław i Gliwice póki co stanowią jedyne dwie miejscowości, w których można ją zobaczyć (przy czym w każdej lokalizacji miasto piernikowe wygląda nieco inaczej, co wnioskuję z informacji na stronie internetowej organizatora). Za powstanie Miasta z Piernika odpowiada Kolejkowo, czyli twórca stałej wystawy mieszczącej się we wspomnianych dwóch miastach oraz Jeleniej Górze. Wystawa ta obejmuje rewelacyjnie wykonane, pełne szczegółów, niespodzianek i smaczków makiety (dla przykładu: we Wrocławiu jest to makieta Dolnego Śląska, w dużej mierze samego Wrocławia).

Miasteczko z piernika stanowi element wystawy stałej (zwiedza się je w ramach zwiedzania całej makiety Kolejkowa), a jednocześnie jest osobną makietą (znajduje się w wyodrębnionym pomieszczeniu). Wszystko dlatego, iż jest to wystawa sezonowa, czasowa – rozkładana na jesień i zimę, po czym składana i zastępowana wiosenno-letnią makietą Miasta z Piasku (o którym również nie wiedziałam, więc zobaczę je dopiero w 2025 roku). W aktualnym sezonie Miasto z Piernika w Kolejkowie można oglądać od 20 listopada 2024 do 2 marca 2025 roku.

Jeżeli dotarłam do prawidłowych informacji, pierwsze Miasto z Piernika we Wrocławiu otwarto w Kolejkowie w 2021 roku. Kolejne edycje pojawiły się w tym samym okresie w latach 2022 i 2023. I tak dotarliśmy do przełomu lat 2024 i 2025, kiedy to miasto piernika we Wrocławiu rozwiera lukrowane wrota i zaprasza do obejrzenia słodkich scenerii po raz czwarty.

Psst! Jeżeli interesują was informacje o samym Kolejkowie, wystawie stałej, oto trzy wpisy recenzenckie opublikowane na livingu. Polecam zajrzeć do każdego, bo powstały w różnych latach i pozwalają prześledzić zmiany zachodzące w wystawie we Wrocławiu:

• Park miniatur Kolejkowo – miejsce, które warto odwiedzić we Wrocławiu (recenzja z 2017 roku)
• Kolejkowo Wrocław – świat w miniaturze (recenzja z 2019 roku)
• tu będzie recenzja z 2024 roku, wait for it! (recenzja z 2024 roku)

Miasto z Piernika (Kolejkowo Wrocław) – informacje od organizatora

Jak można przeczytać na stronie Kolejkowa we Wrocławiu, Miasto z Piernika to cudowny świat, gdzie zapach korzennych przypraw i świąteczna atmosfera łączą się w jedno. Z drugą częścią jak najbardziej się zgadzam – atmosfera w tym miejscu rzeczywiście jest świąteczna, a do tego fantastyczna, bajkowa, magiczna. Miasteczko piernikowe we Wrocławiu naprawdę mnie oczarowało, o czym więcej napisałam na końcu recenzji, w sekcji z moją opinią. Jednakże czy aby na pewno utrzymuje się tam charakterystyczny dla pierników zapach korzennych przypraw? Według mnie albo nie, albo na tyle delikatny, iż w ogóle tego faktu nie zapamiętałam. Jeżeli od listopada 2021 roku pokazywana jest dosłownie ta sama makieta z piernika, być może powód stanowi zwietrzenie.

W miasteczku z piernika we Wrocławiu można obejrzeć m.in. przeurocze domki z piernika pokryte lukrem, znane obiekty architektoniczne takie jak Ratusz we Wrocławiu, pierniczkowe postacie ludzi i zwierząt. Szczególnie pięknym i budzącym podziw ze względu na precyzję wykonania elementem są bajkowe postacie wykonane w pełni z lukru, za których powstanie odpowiada Jowita Woszczyńska, mistrzyni Polski i świata w dekoracji tortów kolejno w latach 2017 i 2019. Należą do nich m.in. Jaś, Małgosia i Baba Jaga, Baletnica, Dziadek do Orzechów. W sezonie 2024/2025 Miasto z Piernika we Wrocławiu zyskało dodatkowe postacie spod ręki cukierniczej artystki: Królewnę Śnieżkę i krasnoludka.

Na stronie Kolejkowa znalazłam również informacje, iż:

• po piernikowym mieście jeżdżą czekoladowe pociągi – o ile na zdjęciach opublikowanych przez organizatora faktycznie znajdują się lokomotywy wykonane z czekolady (a raczej pokryte czekoladą), o tyle na wystawie pierników we Wrocławiu widziałam wyłącznie zwykłe plastikowe lokomotywy. Może czekolada spłynęła albo coś się zepsuło i organizator był zmuszony wymienić części pociągów czekoladowych na tradycyjne, jeżdżące również po stałej makiecie Kolejkowa. Podobną obserwację bowiem mam odnośnie wagonów: część zgodnie z zapowiedzią była czekoladowa, jednakże widziałam także zupełnie zwyczajne plastikowe,
• Miasto z Piernika wykonane jest w stu procentach z piernika, a jednocześnie oprószone pierzynką ze słodkiego lukru – skoro zostało oprószone lukrem, nie jest wykonane z piernika w całości. Jeżeli w założeniu kursują po nim czekoladowe pociągi, również nie może być w pełni piernikowe. Poza tym tory i ruchome mechanizmy, podobnie jak lampki, wykluczają stuprocentowe wykonanie z piernika. (Dodatkowo wspomniałam już, że pociągi częściowo także są z plastiku),
• jedyna taka na świecie piernikowa makieta czeka na odwiedzających we Wrocławiu – to także nie jest zgodne z prawdą, ponieważ Kolejkowo wystawia Miasto z Piernika również w Gliwicach. Innych organizatorów wystaw prezentujących miasto pierników nie szukałam, ale domyślam się, iż cały świat to dość duży obszar i raczej istnieją inne, podobne makiety. Chyba że chodzi o dosłownie taką samą makietę, wówczas rzeczywiście ta jest jedyna. Tyle że w takim ujęciu wszystko na świecie jest jedyne, bo nawet przedmioty produkowane masowo różnią się choćby w marginalnym stopniu.

Oczywiście można uznać, że czepiam się mało znaczących szczegółów, wszelako po prostu jestem osobą, dla której detale i zgodność informacji z faktami jest ważna. Zresztą wymienione wyżej trzy punkty nijak nie sprawiają, że Miasto z Piernika w Kolejkowie traci w moich oczach i zyskuje gorszą opinię, niż miałoby bez umieszczenia błędnych informacji na stronie. Piernikowe miasto we Wrocławiu uważam za rewelacyjne i zdecydowanie je polecam. Ba! sama będę chętnie odwiedzała je nawet co roku.

Kolejkowo Miasto z Piernika (Wrocław) – w liczbach

Zaprezentowane w tabeli wartości zostały przedstawione w piernikowym miasteczku we Wrocławiu w zabawny sposób – jako przepis na Miasto z Piernika. Co prawda nie zdradzono kolejności łączenia składników ani dokładnych kroków, które należy wykonać, lecz dzięki zapoznaniu się z recepturą (składnikami i dokładną ich ilością) i wyszukaniu popularnych przepisów na pierniczki w internecie można upiec miasto piernikowe w zaciszu swojego domu. Jeżeli zamierzacie podjąć wyzwanie, życzę powodzenia!

Makieta z piernika (Wrocław) – kiedy zobaczyć?

Bajeczne Miasto z Piernika we Wrocławiu jest makietą sezonową, którą można zobaczyć w Kolejkowie od 20 listopada 2024 do 2 marca 2025 roku. Jeżeli nie zdążycie w tym sezonie, nic straconego – wystawa piernika we Wrocławiu zostanie otwarta ponownie w zbliżonym terminie za rok.

Słodkie miasteczko z piernika we Wrocławiu można zwiedzać w tygodniu pracy, weekendy (w tym niedziele handlowe i niehandlowe), dni wolne od pracy, a nawet święta. Dla przykładu: Kolejkowo i Miasto z Piernika pozostawały do dyspozycji w oba dni Bożego Narodzenia w 2024 roku. Organizator szczyci się tym, iż jego wystawę można oglądać dosłownie przez cały rok: 365 dni. Natomiast w zależności od dnia Kolejkowo otwarte jest w różnych godzinach: od 10:00 do 18:00 (od poniedziałku do piątku), od 10:00 do 19:00 (w weekendy) lub w godzinach niestandardowych (np. od 10:00 do 14:00 w Wigilię).

Ponieważ miasto piernikowe jest elementem całej wystawy w Kolejkowie, na zwiedzanie ekspozycji makiet warto wygospodarować… kilka godzin. Samo miasteczko z piernika we Wrocławiu da się dokładnie obejrzeć w pół godziny, ale po pierwsze bez sensu się spieszyć, po drugie pozostała część Kolejkowa – stała wystawa – jest olbrzymia, toteż zobaczenie jej wymaga półtorej godziny. Co najmniej, bo im więcej smaczków, humorystycznych scenek i detali chce się zobaczyć, tym więcej czasu trzeba przeznaczyć. Czas spędzony w Kolejkowie jest nielimitowany, więc można śmiało siedzieć w nim od otwarcia do zamknięcia.

Miasto z Piernika (Kolejkowo Wrocław) – gdzie zobaczyć?

Całe Kolejkowo i Miasto z Piernika mieszczą się obecnie w Sky Tower. Pierniki, laleczki z lukru i rzekome czekoladowe pociągi zajmują osobne pomieszczenie zlokalizowane na końcu wystawy. Tym samym stanowią kropkę nad i bądź – adekwatnie do tematyki – deser.

Sky Tower to budynek łączący superwysoki wieżowiec z galerią handlową. Skądinąd jest to najwyższy budynek we Wrocławiu i jeden z najwyższych w Polsce. Pełni funkcje handlowe, usługowe i rozrywkowe. Kolejkowo i Miasto z Piernika znajdują na pierwszym piętrze. Na wystawę można dotrzeć schodami ruchomymi, przechodząc przez centrum handlowe, bądź windą. Drugi sposób jest wygodny dla osób korzystających z podziemnego parkingu w Sky Tower.

Kolejkowo w Sky Tower (pierniki i wystawa stała)
ul. Powstańców Śląskich 95
Wrocław
pierwsze piętro

Miasto piernikowe Wrocław – cena biletów

Cena biletu do Miasta z Piernika we Wrocławiu to cena biletu do całego Kolejkowa. Nie da się zobaczyć wyłącznie Miasta z Piernika, Kolejkowo zaś ominąć. Może to być minusem dla osób, które już znają stałą wystawę, lecz niekoniecznie. Po pierwsze nawet stała makieta ulega modyfikacjom i ulepszeniom, toteż warto dać jej drugą – a nawet setną! – szansę na zaskoczenie. Po drugie Kolejkowo raczej nie jest miejscem, które odwiedza się często, więc przypomnienie sobie stałej ekspozycji powinno być przyjemnym doświadczeniem. I po trzecie stała wystawa zawiera tyle szczegółów, iż zakładam, że nie da się zobaczyć wszystkich nawet w przypadku oglądania makiety od 10:00 do 19:00 bez przerwy. Ponowne odwiedziny są zatem okazją do spostrzeżenia czegoś nowego.

Bilety do Kolejkowa we Wrocławiu – na pierniki sezonowe i całą magiczną resztę – kosztują od 49 zł dla osób dorosłych i od 39 zł dla osób podlegających uldze*. Są to ceny biletów zakupionych na miejscu, w kasie, przez klientów indywidualnych. Nieco mniej pieniędzy wyda się podczas zakupów online: kolejno od 37 zł i od 30 zł. Warto jednak pamiętać, że bilety online mają określone okno czasowe wejścia, liczące trzydzieści minut. Jeżeli we Wrocławiu będzie korek lub nie zdążycie dotrzeć do bramki z innego powodu, wejściówki zostaną anulowane i stracicie pieniądze.

* Bilet ulgowy do Miasta z Piernika i Kolejkowa przysługuje dzieciom od 3 roku życia (młodsze wchodzą za darmo), uczniom i studentom do 26 roku życia (muszą okazać legitymację), emerytom, rencistom, osobom niepełnosprawnym i ich opiekunom. Zwierzęta nie mają wstępu na teren wystawy niezależnie od rozmiaru, więc psy towarzyszące ani Rubi nie będą miały okazji zachwycić się makietą.

Piernikowe miasteczko Wrocław – wystawa pierników dla dorosłych, średnich i najmłodszych

Kolejkowo we Wrocławiu: Miasto z Piernika i stała ekspozycja przedstawiająca Dolny Śląsk w miniaturze, skierowane są do wszystkich bez względu na wiek. Mało tego! wystawa zawiera smaczki przygotowane zarówno specjalnie dla najmłodszych, jak i stricte z myślą o dorosłych odwiedzających. Dzieci ucieszą się, widząc scenki bajkowe i humorystyczne. Dorosłym co najmniej drgnie kącik ust, kiedy oczy trafią na detal 18+ czy po prostu wierną kopię ich ulubionych miejsc wrocławskich i dolnośląskich.

Miasteczko piernikowe we Wrocławiu pozwala najmłodszym dostrzec elementy słodkiej makiety nie mniej wyraźnie niż osobom dorosłym. Wszystko dzięki podestom ciągnącym się wzdłuż wystawy, na które dzieci mogą wejść. Oczywiście młodocianych odbiorców ekspozycji sezonowej można trzymać na rękach bądź wozić w wózku – alejki w Kolejkowie we Wrocławiu są na tyle szerokie, że wózek zmieści się bez najmniejszego problemu. Poza tym nie zablokuje przejścia pieszym.

Kolejkowo Wrocław: Miasto z Piernika – moja opinia

Dla mnie Kolejkowo we Wrocławiu to magiczne i wspaniałe miejsce. Pierwszy raz trafiłam do niego w 2017 roku. Mieściło się wówczas na Dworcu Świebodzkim i było… okej, na tamten czas dość duże, ale w porównaniu do dzisiejszej wystawy małe. Oczarowało mnie już wtedy, dlatego w kolejnych latach wracałam. Łącznie odwiedziłam Dolny Śląsk w miniaturze trzy lub cztery razy. Gdybym wiedziała, jak często zachodzą w nim zmiany i jak duża jest co najmniej część z nich, odwiedzałabym Kolejkowo częściej.

W grudniu 2024 roku dotarła do mnie informacja, że Kolejkowo Wrocław otworzyło Miasto z Piernika. Już sama nazwa zmiękczyła (cóż za brzydkie słowo!) mi serce. Obejrzałabym każde miasto pierników, niezależnie od organizatora. Natomiast Miasto z Piernika Kolejkowa kusiło mnie po stokroć – po prostu wiedziałam, że będzie dobre, tak samo jak stała wystawa. I faktycznie, dokładnie takie jest: bardzo dobre, wspaniałe, fantastyczne. Chociaż znajduje się na końcu ekspozycji, w szale podniecenia nie zwróciłam uwagi na kierunek zwiedzania i rzuciłam się prosto do niego. Spędziliśmy w nim z Marcinem dobre pół godziny, przez co zostało nam mniej czasu na resztę. Trochę szkoda, a trochę nie. Zresztą to i tak krótko, bo Marcin miał obawy, że nie wyciągnie mnie z miasta piernikowego w ogóle.

Miasto z Piernika we Wrocławiu to niezły kawał piernika. Już sam fakt, iż wykonano je z przeszło 1,6 tony ciasta piernikowego, powinien zobrazować wam skalę przedsięwzięcia. Ale zadziwienie ogromem zużytych surowców to jedno, wszak znacznie ważniejsze jest wykonanie. Ono zaś budzi zachwyt, a przynajmniej wzbudziło mój. Otoczona chatkami z piernika i resztą piernikowego świata czułam się jak w bajce, dlatego tak trudno było mi wyjść z pomieszczenia i iść oglądać resztę wystawy. Mało tego, chociaż musieliśmy z Marcinem opuścić Kolejkowo na dobre dwadzieścia minut przed zamknięciem, bo byliśmy umówieni, zaryzykowałam spóźnienie, by jeszcze raz zobaczyć Miasto z Piernika i móc się z nim pożegnać. Cóż, kolejny raz zobaczę je dopiero za rok!

I na mnie, i na Marcinie ogromne wrażenie – na nim chyba nawet największe, jeśli chodzi o makietę pierników – zrobiły cukrowe laleczki Jowity Woszczyńskiej. Zanim przeczytaliśmy plakietkę z informacją o nich, założyliśmy, że zostały wykonane z porcelany. Dla mnie już wtedy były absolutnie przepiękne, jednak Marcin pozostał zdystansowany. W końcu istnieje bardzo dużo ładnych postaci z porcelany. Kiedy jednak zorientowaliśmy się, iż są zbudowane z lukru, szczęki niemal uderzyły nam o podłogę. Estetyka i kunszt rzemiosła artystki zapierają dech w piersi. Jeżeli nie macie możliwości odwiedzić miasteczka piernikowego we Wrocławiu, sprawdźcie konto na Instagramie twórczyni słodkich figurek (@jowita.woszczynska). Bardzo chciałabym mieć jedną z takich lalek w domu, chociaż ze względów długofalowo higienicznych może jednak wykonaną z porcelany.

Za urocze uznałam zwykłe chatki z piernika, wykończone lukrem i cukrowymi ozdobami. Radość sprawiło mi oglądanie wiatraka (młyna?), chatki Jasia i Małgosi, kamieniczek, Piernikarni. Z kolei najbardziej imponującą budowlą z piernika wydał mi się Ratusz we Wrocławiu.

Jeżeli chodzi o ulubione miejsce w miasteczku z piernika we Wrocławiu, nie potrafię takowego wskazać. Każda scena zasługuje na uwagę i docenienie. Muszę zatem podsumować, iż piernikowe miasto we Wrocławiu podoba mi się w całości – i z poziomu podziwiania detali, i z poziomu oglądania całokształtu z oddalenia. O ile tylko Kolejkowo włączyło Miasto z Piernika do corocznego jesienno-zimowego rytuału wystawienniczego, na pewno do niego wrócę.